Czy psychopaci zawsze są złymi ludźmi ?

[Gość Dziewięćdziesiąt Cztery]

18 minut temu, johnn napisał(a):

Tylko, gdy czynią zło.

 

Nie, oni sami w sobie są źli.

[johnn]

1 godzinę temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

Nie, oni sami w sobie są źli.

Nie twierdziłem inaczej.

Bardzo rzadko ich zachowanie można tłumaczyć nie rozróżnieniem dobra i zła. Zatem czyniąc zło wiedzą co czynią. 

[Illi]

3 godziny temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

Psychopaci upatrują sobie ofiary i znęcają się nam nimi psychicznie, bo sprawia im to przyjemność. Do tego namawiają innych, żeby się znęcali nad daną ofiarą, psychopaci wyczuwają się nawzajem i komunikują.

Proponuję zapoznać się z medycznym określeniem psychopaty. Znacznie odbiega od wyobrażenia jakie ma społeczeństwo na ten temat. Psychopaci mają swoje wady [jak każdy człowiek], jednak Ty zdecydowanie ich zdemonizowałeś na podstawie swoich wymysłów. 

 

[forget-me-not]

4 godziny temu, Illi napisał(a):

Proponuję zapoznać się z medycznym określeniem psychopaty. Znacznie odbiega od wyobrażenia jakie ma społeczeństwo na ten temat. Psychopaci mają swoje wady [jak każdy człowiek], jednak Ty zdecydowanie ich zdemonizowałeś na podstawie swoich wymysłów. 

 

W sensie w czym autor tej wypowiedzi się myli?

[Jurecki]

Hitler był psychopatą.

[acherontia styx]

6 godzin temu, forget-me-not napisał(a):

W sensie w czym autor tej wypowiedzi się myli?

Chociażby w tym, że to co opisał kolega prędzej pasuje do socjopatii a nie psychopatii  przypominam, że psychopatą człowiek najczęściej się rodzi. I nie, nie każdy psychopata będzie osobą, która zachowuje się jak opisał kolega. Nie każdy psychopata ma od razu problemy z prawem. Owszem, nie wykazują się empatią, mają problemy z impulsywnością i jeszcze kilka innych, ale wbrew pozorom psychopaci radzą sobie świetnie na niektórych stanowiskach i to niekoniecznie od razu manipulując wszystkimi naokoło jak to przedstawia kolega.

[forget-me-not]

W dniu 3.09.2023 o 08:29, acherontia styx napisał(a):

Chociażby w tym, że to co opisał kolega prędzej pasuje do socjopatii a nie psychopatii  przypominam, że psychopatą człowiek najczęściej się rodzi. I nie, nie każdy psychopata będzie osobą, która zachowuje się jak opisał kolega. Nie każdy psychopata ma od razu problemy z prawem. Owszem, nie wykazują się empatią, mają problemy z impulsywnością i jeszcze kilka innych, ale wbrew pozorom psychopaci radzą sobie świetnie na niektórych stanowiskach i to niekoniecznie od razu manipulując wszystkimi naokoło jak to przedstawia kolega.

 

To nie jest prawdą, że ludzie, którzy znęcają się nad innymi dla przyjemności i potrafią charyzmatycznie zachęcać do tego innych - mają wyraźne rysy psychopatyczne ?

 

Zachowujecie się jak nadęty uczniak, który coś sobie przeczytał w podręczniku i teraz wszystkich poucza, żeby się popisywać swoją wiedzą. Wasze wypowiedzi nic nie wnoszą do tematu, poza zasugerowaniem koledze ,że jest za mało "wyedukowany" ,by wypowiadać swoje zdanie w tej kwestii i rozmijają się z jej sensem, czyli rozważaniami natury etycznej.

 

A socjopata to inaczej psychopata typu drugiego, w zależności od modelu. W zależności od modelu, teorii, szkoły psychiatrii - bo te terminy są bardzo rozmyte i niejednoznaczne, jak zresztą wiele terminów w psychologii i psychiatrii, bo definicje zmieniały się często na przestrzeni lat lat. A jeżeli mówimy o oficjalnej terminologii medycznej - to terminy "socjopata" i "psychopata" w ogóle nie występują ani w ICD-10 ani w DSM-V, bo wszystko to zawiera się w Antisocial Personality Disorder.

 

Poza tym zarówno psychopata typu-1 jak i typu-2 (wg. modelu PCL-R) jest skłonny do znęcania się nad innymi dla przyjemności, tylko typ-2 będzie to robił w sposób bardziej impulsywny i agresywny, a typ-1 w sposób chłodny i wyrachowany.

Skoro w dzisiejszych czasach nie da się już normalnie wyrażać własnej opinii bez powoływania się na "naukę" to tu macie badania o tym, że oba typy są w równym stopniu skłonne do sadystycznych zachowań: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1359178918301319

 

Cytat

Owszem, nie wykazują się empatią, mają problemy z impulsywnością i jeszcze kilka innych, ale wbrew pozorom psychopaci radzą sobie świetnie na niektórych stanowiskach i to niekoniecznie od razu manipulując wszystkimi naokoło jak to przedstawia kolega.

Józef Stalin był psychopatą typu pierwszego (opinia własna). Świetnie sobie radził w zarządzaniu krajem, Prawda ?

Edytowane 5 Września 2023 przez forget-me-not

[acherontia styx]

@forget-me-not lepiej Ci jak się wyżyłaś w poście? Nie kumam Twojej emocjonalnej reakcji na zwykłą rozmowę i w dodatku oceny czyjegoś zachowania na podstawie postu ale jak Ci lepiej to się cieszę

[Illi]

@forget-me-not przede wszystkim myli się w odpowiedzi na pytanie postawione w temacie- czy psychopaci zawsze są złymi ludźmi. Wypowiedź, którą po części zanegowałam ukazuje psychopatów jak demony w ludzkiej skórze. Są psychopaci wysokofunkcjonujący, których nikt nie podejrzewa o takie zaburzenia. Nie każdy znajduje ofiarę, dręczy ją, albo namawia innych do tego. 
Bardzo się cieszę, że przytoczyłaś trochę teoretycznych informacji. Dzięki temu, gdy ktoś trafi na ten temat będzie mógł się dokształcić. Forum oprócz wyrażania własnego zdania służy przede wszystkim jako duża kopalnia wiedzy w jednym miejscu. Tak więc, jeśli ktoś wyraża swoje zdanie, które mija się z obecną wiedzą to będzie miał zwróconą na ten temat uwagę. Jeśli Ci to nie odpowiada to trudno- to Twoje emocje. Personalne wycieczki radzę powstrzymać zgodnie z regulaminem. Proponuję trochę spasować.