Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

  abrakadabra xx napisał(a):
Ale nie o tym chciałem mówić, WRÓĆ do pierwszego tematu.

 

Ogolnie o tym jak skurwysyńskim jest świat dla zwykłych szaraczków...

To nie wiem. Nie jestem szaraczkiem. Jestem szlachta i nikogo okradać nie muszę. W dupę jebać również niekoniecznie. Taki patent.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, czyli jesteś szaraczkiem, a zaliczasz się do debili. Szlachta nie przyznała by się,ze jest szlachtą, przykro mi, mój wykrywacz przydzielił cię do do odpowiedniej dziedziny ;) Jak się z tym czujesz, że jesteś dymany? A może nie jesteś??? Wyjasnij nam jak to jest robić w chuja innych. Robisz, czy jesteś???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  abrakadabra xx napisał(a):
NN4V, czyli jesteś szaraczkiem, a zaliczasz się do debili. Szlachta nie przyznała by się,ze jest szlachtą, ...

Bo co? Bo jakiś debil sobie tak wymyślił?

Turlaj dropsa frajerze - to ty masz tu problem i podnosisz jego temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, tzn. co robisz tutaj na forum? Czy nie czasem wylewasz swoje frustracje z góry oceniając innych? gnębiąc ich? krytykując i znieważając? czy nie czasem to robisz? Czy są to cechy godne szlachcica mającego wszystko gdzieś czy frustrata nienawidzącego rzeczywistości ktora go otacza. Czy nie czasem z góry oceniasz innych zachowując się jak szlachcic będąc jedynie zwykłym papudrakiem mającym własne problemy ale udającym lepszego czy po prostu udajesz mądrzejszego od innych mając innych za debili pławiąc się w swojej znajomości w psychologii, z jednoczesnym potępianiem innych którzy tej wiedzy nie posiadają???

Fakt faktem możesz sprawiać wrażenie szlachcica aaaaaa ale mądry człowiek wyłapie cię, że tylko udajesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, zbytnio kozaczysz, tak ci powiem, obserwuję cię od jakiegoś czasu i wiem, że musisz się uspokoić, bo wydaje ci się, że jesteś tu mega psychologiem znając co nie co ale gubiąc się w pewnych sytuacjach mając też własne problemy, (da się to zauważyć obserwując twoje wypowiedzi). Fakt faktem, trochę się znasz ale czasem pierdolisz też bzdury i to wywyższając się i krytykując innych, także pochamuj trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, wywyższanie się nad innych (ogólnie o całe forum mi chodzi) nie sprawi, że staniesz się lepszym, jedynie tobie tak może się wydawać. Gnojąc innych nie staniesz się lepszym człowiekiem, (a to lubisz właśnie robić na tym forum), a starajac się rozwiązywać problemy a nie gnojąc innych pogardliwo- oskarżająco- napastliwym tonem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  abrakadabra xx napisał(a):

Zastanówmy się dlaczego jest tak jak jest. Dlaczego jest tyle skurwysyństwa na świecie?

 

Hmmm.... może dlatego:

 

  abrakadabra xx napisał(a):
Wiecie co ten skurwysyn zrobił??? Sprzedał innemu tą sztangę. Wiecie co mu zrobiłem? Połamałem mu nogi, metalową rurką. Uważam, że jestem w porządku pomimo tego, że dostałem wyrok w zawiasach. Należało się skurwysynowi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  abrakadabra xx napisał(a):
kolejna cudowna osoba, którą można zniszczyć. Wspaniale, jak to bywam sobą...
Dlaczego chcesz niszczyć cudowne osoby?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  NN4V napisał(a):
  the_new_hope_not napisał(a):
...A jeśli ktoś ma własne mieszkanie, dużo zarabia i nie może nikogo wyrwać?..

To jest cipa.

 

przperaszam nnav ze odniosę się do takiego przykładu, ale nie czytam nie oglądam i nie widzę świata. :lol:

 

u kuby wojewódzkiego był norbi i zaczyna się przechwalanie: kuba mówi że norbi jest dziwką bo daje dupy w programach marnej jakości. na co norbi odpowiada, ale ty też dajesz dupy :lol: na co kuba odpowiada jest roznica dawać na salonach a w porcie. na co norbi odpowiada, a wiesz... że te pięniędze... kuba przerywa i mówi wyprzedzę twoje pytanie i odpowiem: NIE.

 

kuba żeby go dobić dopowiada: a jaki masz samochód? norbi odpowiada: nowy :lol: na co kuba pyta ile dni to znaczy nowy? :D

 

 

i rozmowa tak jeszcze trwała, ale nieważne.

 

chodzi o to, że jak wierzysz w te żarty kuby o jego bogactwie i samochodach ( nie twierdzę że nie jest ) ale trzeba być "norbim" :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  abrakadabra xx napisał(a):
Wiecie co ten skurwysyn zrobił??? Sprzedał innemu tą sztangę. Wiecie co mu zrobiłem? Połamałem mu nogi, metalową rurką. Uważam, że jestem w porządku pomimo tego, że dostałem wyrok w zawiasach. Należało się skurwysynowi...

Wyrwałeś chwasta. Jest moc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rosa26, masz na myśli uczynek tego skurwiela czy moją zemstę? Czy jedno i drugie? Fakt faktem zemsta nie przynosi porządanych skutków, ogólnie dla dobra świata i ludzkości to nie jest dobra opcja, ba wręcz nawet jest tak jak sugerujesz, zemsta jest jedną z przyczyn zła na świecie. Jestem tego świadomy i wiem, że ludzie czasem w bezsilności uciekają się do takich czynów. Czy to popieram? Oczywiście, że nie, zemsta jest zła i przynosi jeszcze więcej cierpień aniżeli rozwiązuje faktyczne problemy? Pytanie co zrobić w sytuacji kiedy słowa nie działają a oprawca, kat, czy po prostu skurwiel lata sobie na wolności szerząc skur.wysyństwo i śmiejąc się innym prosto w twarz.

 

Pytanie, moja droga koleżanko, jak okiełznać ludzkie skurw.ysyństwo? Jak sprawić aby nie trzeba było się mścić a zdusić zło w zarodku, zanim będzie miało możliwość zaistnieć. Jak uświadamiać innych i docierać do nich aby powstrzymali swoje zwierzęce zapędy, gdzie zemsta nie będzie miala racji bytu. Co zrobić aby ludzie byli dla siebie lepsi, ot tak po prostu w imię dobra całego gatunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Połamałeś mu tylko nogi, a przecież mogłeś zabić :D

Zawinęli Cię potem na oddział, czy do celi? Napisz coś więcej, ciekawa sprawa, połamanie komuś nóg świadczy o tym, że kiepsko u Ciebie z wewnętrznymi hamulcami, każdy ma coś w rodzaju granicy której nie przekroczy.

Mogłeś odwiedzić kolegę i powiedzieć oddawaj 2 tys, w ostateczności dać mu po mordzie.

 

  abrakadabra xx napisał(a):
Dopóki ludzie nie zaczną się sprzeciwiać dopóty zawsze będzie chujowo.

Jak niby mają się sprzeciwiać? Na czym by to polegało i jaki miałby być końcowy efekt?

Proponuję olać debili, kurwy, złodziei, średniaków, szlachtę, nieudaczników, średniaków itd. Skupić się na sobie, świata nie zmienisz. Ewentualnie wybrać jedną grupę np. złodziei i na nich wylewać swoje frustracje, na wszystkich frontach nie wyrobisz, ja wybrałem użytkowników instagrama, i teraz bogu ducha winne dziewczyny oraz hipsterzy w modnych ciuszkach, cierpią z powodu mojego hejtu :(

 

  abrakadabra xx napisał(a):
ogólnie dla dobra świata i ludzkości

Nie martw się tak o losy świata :pirate: a ludzkość była jest i będzie ułomna i słaba, nie da się z tym nic zrobić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liber8, czyli sugerujesz, że nikt nic nie powinien robić, tylko olać ten świat. Seriously? tak ma wyglądać przyszłość według ciebie? Każdy ma każdego olewać? Więc jak ten świat ma się zmienić, skoro wszyscy będą mieli wszystko w dupie. O tym właśnie piszę. O jednostkach, bo to z nich składa się świat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abrakadabra xx, jedno i drugie tylko, że Ty upadłeś niżej niestety. Okaleczyłeś człowieka za utratę czegoś materialnego. Nie ważne jakiej wartości by to było, była to też wartość materialna. Poza faktem, że ktoś jakoś się zachował są jeszcze inne fakty. Takie, że zdrowie samo w sobie jest jakąś wartością, większą niż jakakolwiek rzecz. Nawet gdybyś kierował się prawem "oko za oko", to i tak Twój odwet był nieproporcjonalny do szkody.

Piszesz przy tym, że chciałbyś eliminowac takie zachowania, co dziwne, skoro sam takie prezentujesz z siłą mocniejszą niż wymagałby odwet. I co najciekawsze najprawdopodobniej każda z grup, które tak pieszczotliwie nazywasz, prawdopodobnie również znalazłaby fakt, że jest w porządku, bo zrobiła coś tam, bo się komuś należało, albo podała inny satysfakcjonujący ją powód. Tak się tworzy właśnie to, co zaciekle chcesz tępić. Czyli w skrócie idziesz nie w tą stronę, bo zachowałeś się dokładnie po kurewsku. W dodatku (co jeszcze gorsze) mówisz, że jesteś świadom szkodliwości jaką niesie zemsta.

 

Czy na prawde coś zyskałeś po tej zemście, poza wystawieniem sobie świadectwa? Poza chwilowym ujściem emocji? Po formie Twoich wpisów wnioskuję,że nie.

Za to, pomimo poczucia straty i poczucia się porobionym, można po prostu odpuścić, jesli żadna próba odzyskania tych rzeczy nie przynosi skutku. Uczucie do dupy, ale nie gorsze niż zachowanie się jak ostatnia łajza... :bezradny: Poza tym człowiek na prawde mocny ma to w powazaniu i idzie dalej wiedząc doskonale, ze osoba, która tak postąpiła ma u niego furtke bezpowrotnie zamkniętą. Wyciaga wnioski i kończy sprawę.

Dołożyłeś tym swoim wyczynem cegiełkę raczej do kurestwa na świecie.

Jak eliminować? Zacząć od siebie będąc przykładem, jak to już wspomniał Liber8, Świata nie uratujesz, ale siebie jeszcze ciągle możesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rosa26, ale ty głupia jesteś, poziom twojego debilizmu jest kolosalny. Czy ty w ogóle przeczytałaś to to co ja napisałem? Czy do twojej główki nie dotarło to, że mam świadomość skurwysy.ństwa które toczy ten świat, z jednoczesnym pragnieniem aby to zło wyplenić. Co ty masz w ogóle w tej głowie, jak możesz nie rozumieć tego o czym mówię. Tłumacze Ci tłuku nie ogarnięty, że boli mnie wszelakie skurwysyń.stwo i, że zdaję sobie z niego sprawę, jestem jego świadom i również w tym uczestniczyłem. Dlatego tym bardziej chciałbym temu zapobiegać. (ogólnemu skurwysyństwu) Kojarzysz w ogóle to o czym ja mówię? Chyba nie za bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  abrakadabra xx napisał(a):
Rosa26, ale ty głupia jesteś, poziom twojego debilizmu jest kolosalny. Czy ty w ogóle przeczytałaś to to co ja napisałem? Czy do twojej główki nie dotarło to, że mam świadomość skurwysy.ństwa które toczy ten świat, z jednoczesnym pragnieniem aby to zło wyplenić. Co ty masz w ogóle w tej głowie, jak możesz nie rozumieć tego o czym mówię. Tłumacze Ci tłuku nie ogarnięty, że boli mnie wszelakie skurwysyń.stwo i, że zdaję sobie z niego sprawę, jestem jego świadom i również w tym uczestniczyłem. Dlatego tym bardziej chciałbym temu zapobiegać. (ogólnemu skurwysyństwu) Kojarzysz w ogóle to o czym ja mówię? Chyba nie za bardzo.

 

Idź tym sposobem powyżej, na pewno Ci się uda :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa przypomniałem sobie o tobie. Ty jesteś tą idiotką która założyła ten debilny wątek. Tak bardzo pogłebiasz swoje relacje z bogiem że przez kilka lat nie byłaś u spowiedzi. Co robiłaś przez ten czas? Trójkąciki, anale? i głębokie gardło? Aż w końcu doszłaś do wniosku, że to jest złe i warto było by oddać się bogu? Czy nie czasem przez większość życia grzeszyłaś? A teraz udajesz tutaj na forum świętą, czy nie czasem twoje grzeszne życie doprowadziło cię to obecnego poszukiwania boga, celu rekompensaty własnego haniebnego, lubieżnego życia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpewniej jesteś teraz pod wpływem czegoś mocnego, bo to napisałeś normalne nie jest, pewnie polecisz z banem, ale uj z tym.

Co do przejmowania się - niedawno zmarł ksiądz, uleciało mi nazwisko, koło czterdziestki, nie chce mi się otwierać nowej karty, by szukać, utkwił mi jeden jego cytatów (kiepsko u mnie ze zrozumieniem prawd wiary i ogólnie kościołem), chodziło o to, że nie warto przejmować się cały czas, tylko wyznaczyć sobie na to godzinkę dziennie. Tylko nie schodź z tej godziny, 60 minut to minimum, przy dziesięciu minutach przejmowania się, staniesz się nieczułym skurwielem - tak jak ja :( i będziesz miał wyjebane na wszystko, a to też nie jest zdrowa sytuacja.

 

  abrakadabra xx napisał(a):
Dlatego tym bardziej chciałbym temu zapobiegać. (ogólnemu skurwysyństwu).

Nie sądzę, by po tym co zrobiłeś wzięli Cię do policji, ale może chociaż do ochrony? Jak pijany seba będzie się awanturował, to można go spałować do nieprzytomności, najlepiej na komisariacie, tak czasem policja robi, nie wiem czy to pomaga, ale trzeba uważać, żeby nie zabić delikwenta, bo potem jest z tego afera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×