Spamowa wyspa

[cyklopka]

Ḍryāgan, no w drugą stronę jakoś nie działa

 

Jeszcze istnieje zjawisko, że jeżeli chłopak (własny) albo kolega, który mi się podoba nie poznaje mnie, kiedy pojawiam się niespodziewanie, to już bardzo źle rokuje.

 

No serio, czy jeśli widzisz ukochaną osobę, choć się nie umawialiście, albo spotykasz niewidzianą od jakiegoś czasu przyjaciółkę, to radujesz się od razu, jak tylko dostrzeżesz ją kątem oka, czy zastanawiasz się, kto to, kurczę jest i czego chce?

[BratKat]

Dzień dobry Forumowicze

 

Kurcze, spotkałem diwe osoby które kiedyś musiałem w miarę dobrze znać, albo często spotykałem je

Nie umię sobie przypomnąć skąd ich znam. Byłem zdziwiony, bo przyszli razem. Nie wiem kim są dla siebie

Ta Kobieta się bardzo pięknie śmiała z opowiadań pewnej starszej (chyba) ode mnie Kobiety

Pisze chyba, bo sam nie wiem a o wiek nie pytam Nawet nie zapytałem się jej skąd jest, bo mi wygląda bardzo znajomo

Koleś z kolei wyglądał, jakby nie był zbytnio zadowolony z tego spotkania. Możliwe, że mnie kojarzył mimo wszystko.

Może się z nim pobiłem, albo pokłóciliśmy się, bądź olałem go jak potrzebował pomocy

Bardzo chętnie bym spotkał te Kobietę, co się tak pięknie śmiała i tę drugą Kobietę, co Kabareciła

 

Miłego dnia Forumowicze

 

Z Panem Bogiem

[nieboszczyk]

http://facet.interia.pl/historia/news-intelligenzaktion-niemcy-przeciwko-polskiej-inteligencji,nId,2380840

[Purpurowy]

Dzień dobry.

Wczoraj wieczorem nóżka mi zesztywniała od kolana w dół, myślałem że mi zdrętwiała po prostu, od siedzenia przed komputerem, ale dzisiaj dalej sztywna.

[cyklopka]

Dzień dobry,

 

znowu dzisiaj zaspałam, bo mnie męczyły dziwne sny. Ludzie mieli zasnąć na wiele wieków, miała zapaść wulkaniczna zima, a w tym czasie miały wyewoluować cyklopy. Nawet się cieszyłam, że mam pomysł na książkę, ale to chyba jeszcze nie to.

[Jurecki]

Dobry dień

[misty-eyed]

Dzień dobry...

 

Ja zmęczona myślami...

Mam nadzieję, że ten pesymistyczny nastrój minie niedługo?

Zaraz wybieram się na urodziny do Synowej. Wpadamy tylko na kawkę...

Od jutra zaczynam wypiekać. Na pierwszy ogień idzie pieczeń rzymska. To prosta praca, ale smaczne jedzenie.

Później /piątek/ ciasta /3szt/, na końcu mięsa. Mimo wszystko cieszy mnie ta perspektywa, cieszę się, że mnie cieszy

[Gość tosia_j]

czy sie na swieta nastawiacie zjadac 5 razy wiecej niz normalnie?

[Purpurowy]

czy sie na swieta nastawiacie zjadac 5 razy wiecej niz normalnie?

Na święta rodzice jadą w gości, ja zostaję w domu, więc się nastawiam w ogóle nie jeść.

[cyklopka]

czy sie na swieta nastawiacie zjadac 5 razy wiecej niz normalnie?

Nie, tylko tyle, że pory posiłków są inne, większe śniadanie, późniejszy obiad.

[Gość tosia_j]

czy sie na swieta nastawiacie zjadac 5 razy wiecej niz normalnie?

Nie, tylko tyle, że pory posiłków są inne, większe śniadanie, późniejszy obiad.

ale za to bez kolacji?

dober, kup pare puszek tunczyka

[Purpurowy]

ale za to bez kolacji?

dober, kup pare puszek tunczyka

Ale mi nie potrza kupować. Mam pełną lodówkę, tylko jeść mi się nie chce.

[Gość tosia_j]

myslalam o kotach...

[cyklopka]

tosia_j, nie no, jakiś tam kawałek chleba się chapsnie.

 

 

Ale straszne manuki.

[Purpurowy]

myslalam o kotach...

Też majo zapasy.

[cyklopka]

mirunia, ten drugi ma ząbki, czy to piksele na zdjęciu

[Gość tosia_j]

ma piksele zamiast ząbkow

[Gość tosia_j]

A moze to piksele Gigantoraptora...

[cyklopka]

A moze to piksele Gigantoraptora...

100%

[BratKat]

Dzień dobry Forumowicze

 

Purpurowy, jak tam noga ? Już ok ?

Kurcze, byłem na badaniach krwi i oddałem mocz.

Krew nie chciała z palca lecieć na po braniu na cukrzycę. Cukier wyszedł chyba 130

Strach, aż pomyśleć co wyjdzie w badaniach.

Niestety myślę, że nic dobrego.

Teraz poczytałem sobie o chorobie przewlekłej nerek i cukrzycy i mam dość.

 

Miłego dnia Forumowicze

 

Z Panem Bogiem

[cyklopka]

Dzień dobry!

 

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/autor/dariusz-jaron/news-nie-moja-wina-ale-moja-kara,nId,2381600

[cyklopka]

Na to stanowisko co aplikowałam dali wczoraj nowe ogłoszenie, czyli chyba już po manukach

[neon]

pierwsze śliwki robaczywki, jedziesz dalej.

[Purpurowy]

Dzień dobry.

 

Purpurowy, jak tam noga ? Już ok ?

Jeszcze ciut gorzej, ale już chociaż wiem dlaczego. Jak siedzę przed komputerem ileś godzin bez przerwy, to tak zakładam nogę na nogę że po prostu uciskam mięsień w łydce i to stąd. Kiedyś tak samo miałem z ręką, jak siedząc przed komputerem podpierałem głowę.