Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry! :papa:

 

A u mnie słonecznie od rana, tylko mroźno. Fakt, brakuje białego puchu. Szkoda, że przy takiej pogodzie siedzę w robocie, ale przeleciałam się trochę, bo byłam u swojego operatora na kontroli. Obejrzał dokładnie, podotykał okolice rany i powiedział, że jest dobrze, a opuchnięcie powoli schodzi. No tom spokojna, na zasadzie "pańskie oko konia tuczy". :D

Dziś mnie szefowa puszcza godzinkę wcześniej, wszystko mam zrobione na cycuś glancuś... i wio do domku. Ubrałam się w sweter dyżurny w pracy, bo tak wieje od okien po plecach. Muszę w przyszłym tygodniu coś położyć na parapety, jak tak będzie wiuwać.

 

kosmostrada, tez chyba wywieszę na balkon słoninkę, bo wczoraj zaglądały sikorki w poszukiwaniu smakołyków.

To już masz piękny sylwestrowy manicure cieszący oko... śliwka też ładna. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja zaraz do domu, ufff ale kociol dzis mialam . Wszyscy sie chca na kursy od nowego roku zapisywac.... :pirate::pirate:

 

 

kosmostrada, pokaz pazurki :********* :105:

 

 

mirunia, ciesze sie ze rana sie ladnie goi :******** jeden powod mniej do zmartwien :)

 

 

Purpurowy, rolek chyba jest dosc mocny...

 

 

zimno , brrr rano mialam minus 8 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i co, mimo kaw zwaliło mnie na pół godziny... :bezradny:

Trudno, dziś dzień flaka, mój organizm musi się przestawić na nowe okoliczności przyrody.

W domu mam ciepło, a i tak nie chce mi się nosa spod koca wyściubić.

Boszsz jak dobrze, że do poniedziałku wolne...

 

platek rozy, istnieje szansa, że się zwlekę i zrobię fotę pazurków... ;)

 

mirunia, No widzisz, goi się, wszystko będzie dobrze!

Ale fajnie, że mogłaś wcześniej wyjść.

No z pazurkami mam dwa w jednym, teraz światło sztuczne i są znów granatowe. :D

 

Purpurowy, Pewnie, dasz radę, najwyżej trochę za zombiaka porobisz, a możesz sobie na to pozwolić, dzieci jeść nie wołają... ;)

 

Co będziecie dziś jeszcze robili?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, właśnie zrobiłam farsz szpinakowy do naleśników, zaraz będę smażyć.

Kupiłam dwa kawałki cienkiej słoninki, jutro za widnego powieszę na balkonie.... będę później podglądać sikoreczki jak wcinają. :D

Drzemka pewnie dobrze Ci zrobiła, ja wczoraj miałam taki dzień flaka i ból łepetyny. :bezradny:

 

platek rozy, teraz odpoczniesz w domu, pełny relaks i luz. Ta nagła zmiana pogody z ciepła na mróz też nam podcina skrzydła.

Widzisz, dajesz sobie radę w pracy, mimo, że czasami bywa ciężko z nawału roboty. Będzie coraz lepiej z czasem.

 

Purpurowy, musisz dać radę, przebrniesz przez zły okres... :great: trzymamy kciuki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mama wymyśliła bigos, sernik i rybę na nowy rok, więc kuchnia wygląda jak przygotowania przedświąteczne bis :hide:

A mnie trafił taki brak apetytu, że aż mi niedobrze i nerwowy kaszel jak myślę o jedzeniu :zonk:

 

Jakiś mały pożytek z najścia mnie rano był, bo się dowiedziałam czegoś o W., o czym nie miałam bladego pojęcia. Już nie będę pisać wprost, bo i tak już walę sprawami osobistymi na wszystkie strony, ale chodzi o coś, czego idzie bardzo współczuć, a przez to trochę podziwiać, że mimo tego jest jaki jest. Parę rzeczy mi się przez to jeszcze rozjaśniło i wskoczyło na swoje miejsce. Bo ja to na pewno potrzebuję codziennie kolejnego powodu, żeby go bardziej lubić i bardziej się o niego troszczyć. Chyba se pójdę płaknąć, serio :cry:

 

Przyjaciółka do mnie pisała, że jeśli się będzie jutro dobrze czuła, to przyjedzie do Krakowa i gdzieś pójdziemy. Nie jest to pewne, ale jakiś płomyk nadziei na Sylwestra poza domem :mhm: Ważne, że ktoś o mnie myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Padam na pysk , dziwie sie i podziwiam i sobie kupie za to w nagrode nowy telefon --- na malenkie raty jak moja lodowe ( zreszta i tak musze bo ten stary co mam teraz co i rusz sie wylacza) jak ja u licha pracuje ???!!! Normalnie dramat jak sie czuje . Moja glowa jest dziwna i pojebana. :roll:

 

mirunia no ogarniam sie ale nie wiem jak bo czuje sie okropnie i cos czuje ze ten lek nie zaskoczyl u mnie a mial juz dosc czasu by to zrobic bo to neuroleptyk a nie antydepresiak wiec pewnie juz nie zaskoczy a wtedy serio juz nie ma mi co zapisac :bezradny: Smazylas te nalesniczki????

 

kosmostrada czekam na zdjecie:P

 

Musialam dzis jednego pana pocieszac bo Pan cierpial na depresje i fobie spoleczna i te kursy byly jedynymi jego wyjsciami do ludzi... No i koniec konoc w mu dalam namiar na moja T. :mhm:

 

Ide odpoczywac bo wypralam sie z wszystkiego na dzis.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×