Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam u terapeutki, opisałam co robiłam przez ostatnie tygodnie, to jej się podobało i zaproponowała zmienić liczbę spotkań na raz na dwa tygodnie.

 

W świetlicy taki młyn, że nie zjadłam drugiego śniadania i muszę trochę powalczyć z niektórymi nauczycielami i rodzicami, bo mi nie ułatwiają. I półtorej godziny na placu zabaw w największy upał. Dobrze, że jestem zmiennocieplna.

 

Z panem od wf-u się widziałam, ale stwierdziłam, że pewnie ma dziewczynę, a ja chyba już do końca życia nie po^*cham. Jakieś takie niewesołe refleksje.

 

Kupiłam zdrapki dla znajomej z okazji ślubu. Sama nic nie wygrałam. Kto nie ma szczęścia w zdrapkach ten ma w czym?

 

Kapodaster kupiłam do gitary, ale nie chce mi się strun zmieniać, więc na razie będziemy go używać do rehabilitacji ręki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, ja przez internet już nie chcę. Tylko konkrety, krótka piłka po pracy :lol::lol::lol:

 

DarkMaster, mini-zloty bdb, ostatnio mi się udało zorganizować, nawet nie był taki mini 8)

 

Nie pochwaliłam się, wracając z terapii Zobaczyłam gołębia z u&!#^dolonym skrzydłem, tak że tylko pojedyncze pióra sterczały, i z dwiema paniami zaganiałyśmy go, i jedna go złapała i gdzieś zaniosła, że go wyleczą i dadzą do Schroniska dla ptaków. Jakbym nie mieszkała z kotami, to bym go sama wzięła do weta i oswajała.

 

Muszę się umyć i przepakować do pracy. Nienawidzę się ani myć, ani pakować, zwłaszcza że muszę wiedzieć, co jutro z kim robię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×