Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, już szyku dziś rano zadawałam. :D Plus ciemne okulary i nie widac moich telepawką rozedrganych oczu... ;)

Rooibos jest bardzo si, teraz zrobiłam sobie od niego przerwę, coby znów smaka nabrac. Ja lubię z dodatkami.

 

Cholernie mi dziś dokucza biodro, nie chcę już znów brac przeciwbólowego. Chyba się wygrzeję w wannie, nasmaruję maścią i owinę wełną. Kurczę, zawsze coś... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, chyba dobrze wykombinowałaś z taką kuracją biodra... maść, wełna powinny pomóc.

Też staram się teraz nie nadużywać p/bólowych przy braniu antydepresantów, ale jak już muszę, to jakieś łagodne i w miarę bezpieczne.

Mnie od kilku dni dokucza ból szyi po prawej stronie, aż za uchem boli i ciągnie, a dzisiaj bardzo :(

 

:D:D:D to na cześć dzisiejszego szyku! :105:

 

cyklopka, mhmm, łazienka... przyjemne z pożytecznym :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, no sama powiedz - cholery można dostac z tymi bólami... :bezradny: Też jakąś sprytną metodę zastosuj, która Ci pomaga, żeby Ci tak nie dokuczało, ciepły prysznic? Dziś może Ci bardziej doskwierac, bo jednak natargałaś się zakupów.

Trudno, trzeba się przyzwyczajac, jak mówisz - sks.

 

cyklopka, Włóż zatyczki do uszu na czas nauki.

Naparem z kipów traktowałam mszyce na róży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, właśnie tak zrobiłam, wzięłam gorący prysznic i nasmarowałam voltarenem... no nic innego jak sks! :D

To nawet pewne, że dzisiejsze targanie zakupów "pomogło"... muszę kupić sobie ładną torbę-wózek na kółkach i będę szpanować :bezradny:

 

A jak coś boli i dokucza, to od razu psycha siada :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, nie wiem czy mam, a jeśli nawet to na koncentrację mi nie pomogą, ani na fakt iścia rano do pracy, więc nie mogę siedzieć za długo. Poza tym nie potrafię korków w domu nosić, bo wiem, że ktoś by od razu przyszedł zagadać do mnie DUŻYMI LITERAMI, inna rzecz, żeby mnie swędziało w uszach.

 

W sumie to jest dla mnie teraz jedyne źródło stresu, że nie mam warunków do nauki. Z drugiej jednak strony jak nie miałam szkoły to miałam poczucie straconego czasu, co mi pogłębiało depresję.

 

A jutro kino. Ja, koleżanka, pan ciacho i jeszcze jakiś jeden znajomy. I mam w planie kupić duży popcorn i mieć na wszystko wywrócone.

 

Ale to jeszcze nie dziś. No i z rana się jeszcze podenerwuję i jutro i w sobotę, bo klient i sprawdziany w szkole.

 

P.S. Wariat z Ameryki się rozkręca, ma dla mnie prezent na dzień matki :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani dzien dobry :papa::papa: :********

ja wczoraj mialam fajne popoludnie , bylam z przyjaciolka w knajpce a pozniej u niej , i czulam sie jak calkiem zdrowa osoba .Oczywiscie d zis rano juz sie tak zdrowo nie czuje , bo meczy mnie porankowe rozedrganie .

 

Dzien zapowiada sie ladny , jem sniadanko i szykuje sie do pracy.

 

kosmostradaczyli lek Ci sluzy ?:):********* bo zamierzam o niego sie upomniec jak tylko lekarza znajde.

 

Milego dzionka !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Dżem dobry ;)

Ja wczoraj korzystając z ładnej pogody pośmigałem na moto,urlopik się kończy :( od poniedziałku do obowiązków.

Płateczku udanego dzionka,takiego jak wczoraj :great:

No i troszkę energii na pobudzenie:

[videoyoutube=2nWv2Hz_GXs&spfreload=10][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Wróciłam z psem, myślę będę dziś pierwsza na Spamowej, a tu nie ma to tamto... :D

Zaraz zabieram się za ogarnianie, chałupa zapyziała po całym tygodniu, pralek masa, eh...ale krasnoludków do roboty ni ma.

 

 

platek rozy,***** Kochana, no to byle takich wieczorków więcej, a gorsze chwile to nawet normalsi mają.

Co do leku zobaczymy Słonko, będę Ci raportowac. Na pewno polepszył mój ostatni masakryczny stan, daję radę funkcjonowac, ale czy będzie lepiej, zobaczymy. Idę we wtorek do kontroli do doktora i pogadam z nim, jaki czas dajemy na rozkręcenie i ocenę efektów. Minus na wejściu to cena, minimalnie to stówa i to trzeba poszukac, ja miałam cynk od lekarza, w której sieci aptek szukac. ;)

 

Miłego dnia!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Ja nie wyrabiam, lubię ten wątek, bo ludzie opisują swój dzień i to jest coś o czym się fajnie czyta. W przeciwieństwie do świata techniki, którym próbuję się zainteresować bezskutecznie od wielu lat. Tak bym chciał, żeby był ktoś kto pomógłby rozwiązać moje problemy. Wiem, że obce osoby na forum tego nie zrobią, ale przynajmniej można się wyżalić i poczytać co u innych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×