Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

płatku, funkcjonuję normalnie, pracuję, wychodzę rano z domu do pracy, później zakupy... normalka. Nie mam takich lęków społecznych, czasami coś mnie zepnie, ale radzę sobie. Biorę na noc małą dawkę tisercinu, bo miałam kłopoty ze spaniem na przełomie grudzień/styczeń. Teraz śpię jak bobo po tisercinie i jednocześnie mnie on uspokaja w dzień, tak że teraz jest spoko-majonez, lęków prawie nie ma. Największe bywają jak mi coś dolega fizycznie, wtedy się martwię, zadręczam i powoduję te lęki. Jak się czuję dobrze- lęków brak.

A pasiflora jest wspomagająco w ciągu dnia i łagodzi stres i lęki. Spróbuj, niedroga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

płatku, to chluśnij sobie kieliszeczek passiflory przed jazdą autobusem, zobaczysz czy sobie radzi z Twoimi lękami. Ja tak miałam w supermarketach w kolejce do kasy, nachodził mnie lęk i brała k...wica, ale minęło. Jeszcze w pracy są sytuacje które mnie stresują i wzrasta mi ciśnienie, wtedy zaczyna się czasami lęk ale umiem go opanować w porę, żeby nie wpaść w panikę, bo obciach w pracy :shock:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, tak, to stres u Ciebie powoduje te lęki. Nie zamartwiaj się, będzie dobrze. To wszystko w naszej głowie się dzieje. Główka do góry, będzie ok!!! :great:

 

nervosol-men, dzień dybry :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja kupiłam taki odpowiednik http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/senospasmina-syrop-150-416.html bo w 3 aptekach i zielarskim nie było tamtego a za ten zapłaciłam 7,50 własnie wypiłam pierwszy kieliszeczek w smaku troche gorzkawy ale słodziutki wypije przed snem i rano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, zobaczyłam, ale to nie to. Może i dobre będzie, ale... też wieloskładnikowe. Sama passiflora działa super, próbowałam jej w różnych syropach, taki różowiutki jest najlepszy. Szukaj w aptekach, albo niech sprowadzą. Dobry jest też Sedomix w nalewce, 30-40 kropli na wodę, ale jest na alkoholu. Nie wszyscy mogą, chociaż taka mała dawka to pikuś.... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×