Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zbiłem kolesia przed chwilą. Szedłem z psem na spacerze a ten stał z panienka,widać podebany i do mnie "wyperalaj nie przejdziesz tedy" to ja idę dalej bo raczej nie pozwolę na to żeby nie dali mi nawet przez chodnik przejść spokojnie. Wtedy on mnie za kurtkę złapał i się zaczeło. Ostatecznie trafiłem go 4 razy głównie pod oczyma, i położyłem go na ziemii. Nadtepnie grzecznie zapytałem się " czy mam dzwonić na psy" jrszcze podszedł do mnie inny koleś który powiedział że wszystko widział i że dobrze zrovilem. Także miałem świadka

Brawo Neon ,żeś tego śmierdziela otłukł .

Może następnym razem dwa razy sie zastanowi , zanim powie i zrobi coś głupiego .

Wiesz , ostatnio często się zastanawiam nad kupnem Paralizatora ,na tego typu właśnie kur-wiszony ,jaki Cię znieważył i zaatakował .

Myslisz ,że to dobry pomysł ? Bo mocny gaz pieprzowy nosze często ze sobą .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, po pracy zaliczyłam jeszcze wizytę u kosmetyczki i teraz już kocykowo u mnie :D

W domu posprzątane więc legalnie sobie wypoczywam z słuchawkami na uszach i przeglądam zaległości...czyli tak jak najbardziej lubię :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunaa, dzięki za dobre słowo. Przygotowanie takiego spotkania terapeutycznego to praca na kilka tygodni i spore wyzwanie. Dlatego dałem już dzis sygnał, żeby zorientowac się, czy wogóle byłby ktos zainteresowany.

Mam swiadomośc, że trzeba najpierw sie poznać. Ale może sie to odbywac równolegle z przygotowaniami. Poza tym, przed samym wyjazdem proponuje spotkanie (bądź spotkania) zapoznawcze w kawiarni w Warszawie.

 

Wiem, że sa tu osoby zaburzone. Sam taki jestem. Ja Was doskonale rozumiem, nieufność i lęki, że Wam sie "nowy" wpakował w wątek i zaburza coś, w czym się dobrze czuliście.

 

Powróćmy do pierwotnej idei mojego wpisu, czyli zaproszenia. Całą resztę najlepiej potraktowac jako nieporozumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jimmy40+, niestety ja się nie piszę na spotkanie...nawet na zlot się nie wybieram. Raczej stronie od ludzi w realu a że potrzebuję kontaktu mimo wszystko to internetowo mi odpowiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbiłem kolesia przed chwilą. Szedłem z psem na spacerze a ten stał z panienka,widać podebany i do mnie "wyperalaj nie przejdziesz tedy" to ja idę dalej bo raczej nie pozwolę na to żeby nie dali mi nawet przez chodnik przejść spokojnie. Wtedy on mnie za kurtkę złapał i się zaczeło. Ostatecznie trafiłem go 4 razy głównie pod oczyma, i położyłem go na ziemii. Nadtepnie grzecznie zapytałem się " czy mam dzwonić na psy" jrszcze podszedł do mnie inny koleś który powiedział że wszystko widział i że dobrze zrovilem. Także miałem świadka

Brawo Neon ,żeś tego śmierdziela otłukł .

Może następnym razem dwa razy sie zastanowi , zanim powie i zrobi coś głupiego .

Wiesz , ostatnio często się zastanawiam nad kupnem Paralizatora ,na tego typu właśnie kur-wiszony ,jaki Cię znieważył i zaatakował .

Myslisz ,że to dobry pomysł ? Bo mocny gaz pieprzowy nosze często ze sobą .

 

Zdecydowanie dobry. Chyba i ja pomyślę o takim zakupie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jimmy40+, pobądź trochę na forum i daj się poznać, przyjedz na zlot w przyszłym roku bo jest organizowany w Poznaniu i Katowicach a później spróbuj zorganizować coś własnego. Nikt raczej nie będzie wyjeżdżał w odludne miejsce z nieznajomymi osobami tym bardziej, że jest to forum dla osób zaburzonych.

 

 

LUNA dokładnie wyjaśniłaś ów Jimmy40+, całe zamieszanie . Zgadzam sie w 100% z Tobą .

Gratuluję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunaa, no pięknie, a jeszcze niedziela przed Tobą. :smile:

 

Gdzie wy mieszkacie, że paralizatora faceci potrzebujecie? Co proponujcie bezbronnej kobiecie? :twisted:

 

Ja mam małego białego terriera. :mrgreen:

 

neon, Dopsze, żeś nieuszkodzony. :smile:

 

acherontia-styx, ojojoj to jeszcze walka z paskudą ostro trwa... :bezradny: Ale widzę, pomysły na zakatrupienie nadal są i Ty nadal w bojowości. ;)

No jak nic nie zrobiłaś - pomogłaś koleżance i wyskoczyłaś na miasto. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co proponujcie bezbronnej kobiecie?

 

 

pistolet hukowy w torebce , a w torebce gotowa ręka .

Jak wypierdo-lisz prosto w twarz to spali mu bużkę .

Ew . zapisz się na kurs samoobrony , to bardzo dobra rzecz .

Oglądałem kiedys w telewizji jak sie bronić .

Uwierz mi ,że są takie ciosy w krtań w pewnym ułożeniu dwóch rąk , że po uderzeniu gości sie dusi( może nawet zemdleć ) , a Ty możesz w tym czasie uciec.

 

https://www.bron.pl/pistolet-hukowy-stalker-m906-czarny-kal-do-6-mm

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monachopsis, od razu widac, że nigdy nikogo nie topiłaś. Po co wiązać oczy ofierze? I rezygnować z części przyjemności? ...

Nie topiłam, a Ty topiłeś?

 

Weż ty się, dziewczyno, ogarnij! :-)

Może sam się ogarnij, bo ja nie mam potrzeby, aby to robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio? A ja chyba przez Miloszewskiego jak słyszę o niekonwencjonalnych metodach terapii i wypadach na weekend mam ciary, tylko tam było morderstwo w centrum Warszawy :P

 

Wczoraj było piękne słońce, a dziś znów wszystko spowija smog :shock: czas zrobić sobie kawę i zacząć jakoś funkcjonować. Miłego dnia kochani :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uuu, jednak zabawa w "psycho" się nie udała! :mrgreen: a to peszek...! :mrgreen:

 

w "zabawie" udział wzięli kia_ sportage, neon, Kalebx3 Gorliwy,

 

ze specjalnym podziękowaniem dla: mirunia, kosmostrada, acherontia-styx, Lunaa, na_leśnik, :uklon::uklon::uklon:

 

no i mamy zwycięzce:

monachopsis, :twisted: żartowałem! :hide:

 

a inicjator "psycho"? no cóż, jak to się mówi, padł pod naciskiem siły! - to dopiero terapia , zacytuję pomysłodawce! :mrgreen:

A tak swoją drogą, puścmy wodze fantazji i wymyslmy jakąs gre-zabawe, która można by wykorzystać do oswajania lęków.
:great::great::great:

 

Jimmy40+, a tak ode mnie, to z Tymi ludźmi nie zaczynaj, bo to może się dla Ciebie źle skończyć! :mrgreen:

 

był psycho nie ma psycho, to co zostało? hmmm... to już zostawmy innym... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×