Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

A ja podziwiam Cię Neon,że jesteś konsekwentny w swych poglądach.Tak jak ja.Ja miałem liberalne i lewicowe poglądy już w wieku 16 lat.Wtedy TVN nie było.Może,tylko policja u Ciebie.Tak dobrze działa ? Bo w innych miejsca Polski,jest różnie.

 

ja mam tez wiele pogladów liberalnych, widze sens w globalizacji, multikluti, tolerancji, uwazam ze zwiazki odmiennej płci nalezy legalizowac. ale jeżeli chodzi o słuzby to mysle ze sie mylicie, sposób funkcjonowania polskich służb, wszystkich, w tym wojska, jest hierarchiczny. jak tam sie zmieni jedna osoba na szczycie to później to idzie jak wspomniana juz kostka domina.i PiS napewno chce, zeby ciemny lud poczuł różnice, i ja ją czuje widze i słyszę ;)ale niech każdy zyje w takiej rzeczywistosci jaką odbiera.

 

dobra, ja juz nie pisze o polityce na spamowej. bo troche tu tematy zboczyły od przyjetej zazwyczaj linii. i sie klimat psuje.

Neon,.to Ty jesteś normalny chłop.Nie znam się na policji,nie chcę się mądrzyć.Z pewnością masz sporo racji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Spamowa!

 

No i nareszcie w domu... Nawet po powrocie zaliczyłam spacer z psem, tak dla uspokojenia wnętrza.

Dziś już myślałam, że nie udźwignę, ale dałam radę. Zmęczenie materiału jest ostre. Nawet w nocy obudził mnie okrutny ból nóg. :roll:

Jutro jeszcze muszę śmignąć rano na pazury przed imprezą, w sobotę wesele...Tam impreza to pikuś, ale ten oficjalny obiad... :bezradny:

W poniedziałek jeszcze do pracy, ale normalnie, a potem urlop! :yeah:

U mnie popadało, ale powietrze też ciężkie, z tym że na pewno bez porównania z tym co u Was.

 

Pracującym przypominam, że jutro piąteczek. ;)

 

mirunia, No faktycznie nie wierzę, że to już lipiec się kłania... Strasznie szybko zleciało, pewnie przez ten brak ostentacyjnej wiosny.

 

tosia_j, Ḍryāgan, Lubię Wasze przekomarzania. ;)

 

misty-eyed, No cóż, lato, wykorzystany czas na jedzenie lodów, ciepłe wieczory na spacery, siedzenie na kawce na zewnątrz, latanie z gołymi syrkami, fotonowanie i odczuwanie ekstazy z chłodniejszych dni, itd... :smile:

 

cyklopka, Trzymam więc kciuki za jutrzejszy dzień, zresetujesz się w weekend po tym stresiku. :smile:

 

neon, Ze znajomymi jest łatwo, po przejściach jest ich tak niewielu, że łatwo "zarządzać" pakietem. ;) Spotykasz się wtedy, gdy masz siłę, czas, ochotę...

Gorzej gdy charakter pracy zmusza do intensywnej interakcji z dużymi grupami ludzkimi, bez względu na aktualną kondycję. Pozostaje tylko czerpać jak najwięcej z tego faktu, a potem się zresetować jako eremita. ;)

 

A dziś dostałam kwiaty, w pracy, już drugi raz w ciągu tych czterech dni i jest mi z tym bardzo miło. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!

 

Wróciłam z wieczornego marszu. Przez 2 dni nie wychodziłam, bo miałam/mam małą kontuzję. Drzwi od szafki łazienkowej wbiły mi się między palce stopy. Nie było to przyjemne i do tego nie mogłam założyć nawet tenisówek. Dzisiaj udało się wcisnąć, nie bez bólu, adidaski marszowe.

Mnóstwo połamanych drzew, wiele wyrwanych z korzeniami leży na ścieżkach, burza i wichura były przerażające :roll:

 

kosmostrada, wiele atrakcji przed Tobą :lol: , a na urlop, jak czytam, zasłużyłaś niewątpliwie :brawo: , i tak dzielnie sobie radzisz :great:

Moja Droga, ja ostatnio trochę lepiej znoszę upały, ku mojemu miłemu zaskoczeniu, oczywiście nie wychodzę w godzinach największego gorąca, jeśli nie muszę, ale gdy jest taka potrzeba -radzę sobie. Oczywiście lody i w dzbanek wody z cytryną /nie jeden/ zaopatrzona-działam w miarę normalnie, jak zawsze :lol:

 

Ḍryāgan, mirunia, cyklopka, wiejskifilozof, pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

mirunia, No to u mnie są te żaby... ;)

 

Pogoda dżunglowa, wilgoć taka w powietrzu, że lakier na paznokciach nie chce schnąć.

Byłam rano na pazurkach i zafundowałam sobie małą nagrodę za ten mój tydzień amoku w postaci zabiegu z masażem twarzy. Och, co za odprężenie. :105:

 

Teraz polegiwanie. Domkiem się zajmę w następnym tygodniu, nie mam siły, raczę tylko pralkę nastawić.

 

misty-eyed, Masz to szczęście, że możesz sobie dzionek pod ten upał ułożyć. :great: Nic nie musisz, to jest całkiem miły aspekt życia. :smile:

Ja na upały mam dzbanek wody z cytryną i świeżą miętą.

 

mirunia, Zleci Ci szybko te 3 tygodnie, to już z górki. Może i pogodę będziesz miała lepszą.

Też już miałam młodziutką fasolkę szparagową, bardzo lubię latem takie niezobowiązujace dania. :smile:

Zmęczenie może wynikać z pogodowych wariacji, ale weekendzik, więc poodpoczywasz i dogodzisz sobie. :smile:

Co by Ci tylko wiatr nie zabrał tej pościeli... ;) W wir wpadnie i mi na ogródku wyląduje. :smile:

 

tosia_j, To miała być popołudniowa kawka? Bo też nie widzę. :bezradny:

 

cyklopka, Jak poszło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry tosia_j, kosmostrada, mirunia, :D

 

U mnie też leje - poziomo, bo wichura straszna znowu.

 

Dzisiaj nie spałam, więc dzień taki sobie. Zrobiłam zupę brokułową-krem z ryżem, jest pyszna :D

Nie wiem, czy uda się mi się dzisiaj pomaszerować, może wieczorem. W południe wyszłam po małe zakupy, ale chciałabym też popędzić przed siebie...w tempie bezpiecznym :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli spadnie do Twego ogródka pościel w egipskie wzory (jakieś faraony, nefretetki)... to moja!!!

Moja :mrgreen:

 

cyklopka, Jak poszło?

Bardzo dobrze. Wszyscy są mili i cały czas nas chwalą.

 

Ja sobie nie radzę z taką ilością pozytywnych emocji :bezradny:

 

W międzyczasie zdążyłam się upaćkać lunchem i leciałam do najbliższej ciucharni po coś do przebrania :lol: Tak bardzo ja :P Za dużo wrażeń mam, chyba się zakochałam :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

Sobotę poświęciłam na generalne porządki. Zakończyłam ok. 14, jestem już po obiedzie. Będę odpoczywać, mam do skończenia książkę. Nie wiem, czy uda mi się wyjść na dłuższy spacer? Zmęczone mięśnie dają znać o sobie, ale to normalne, przejdzie...

 

kosmostrada, życzę Ci udanej imprezy weselnej, zapomnienia, dzięki temu, o swoich dolegliwościach, problemach, wspaniałej zabawy :lol:

 

Pozdrawiam wszystkich, miłego sobotnio-niedzielnego wypoczynku życzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby to zakochanie przyniosło Ci radość i było odwzajemnione! :great:

Tak jest od samego początku ;)

 

Dzisiaj trochę sprzątałam, wyrzucałam zawartość torebek itd. potem zabrałam się za przerabianie T-shirta (męskiego) na sukienkę,teraz coś przy komputerze podziałam.

 

Miłego wieczorku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heloł Spamowa!

 

No i jestem po imprezie. Oj ludziska, co ja się naprzeżywałam przed wyjściem... :roll: Wszystkie somatyki świata i dławiący lęk. Ale dałam sobie przyzwolenie na to, żeby po prostu w razie czego uciec. ;)

 

Ale zrobiliśmy taki myk, że wpadliśmy do domu po oficjalnym obiedzie ( i tak trzeba było wyjść z futrzakiem), kwadrans poleżałam, odświeżyłam się, przebrałam w wygodne ciuchy i buty ( jakoś się czuję niekomfortowo wystrojona jak stróż w Boże Ciało ;) ) i ruszyliśmy z małym poślizgiem na imprezę.

Gadałam, podjadałam, piłam różne pyszne alkohole i nawet tańczyłam. O zgrozo z naszych szalonych tańców z dziewczynami jest filmik, aż bojam się go zobaczyć... :D

 

Podsumowując, po raz kolejny udowodniłam sobie, że po prostu nie można dać się zdławić swoim jazdom, bo życie jest tylko jedno, jak nie korzystać z niego teraz, to kiedy? :bezradny:

 

mirunia, tosia_j, Ḍryāgan, Żałuję, że nie pokawkowałam dziś z Wami, ale zajęta byłam atrakcjami typu rzyganie, telepawka, łykanie przeciwbólowych, i takie tam... ;)

 

cyklopka, :105::105::105: Kochana, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę!!!

 

misty-eyed, Twoje życzenia dotarły do mnie, dziękuję! :smile:

 

szaleństwem podszyte, :papa: Zmieniłeś pracę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×