Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

rolosz, a ile ważysz jeśli można wiedzieć? Mnie też nigdy nie przybyło na wadze, nawet jak jadłem leki po których wszyscy tyją (może za krótko je jadłem)

 

No dziś jak się zważyłem to mi wyszło 69 z kawałkiem, co przy moim wzroście... :hide:

 

kosmostrada zawsze byłem szczupły. Takie predyspozycje. Dużo wysiłku kosztowało mnie swego czasu przytycie, pilnowanie diety, trening na masę, a było to już po moim pierwszym epizodzie dużej depresji. Ale potem znowu mnie dopadło. Wszystkie starania poszły na marne.

Zresztą ja to muszę przepracować bardziej w głowie. Bo jak się pojawia ostatnio jakiś większy problem to tracę apetyt. Liczyłem, że skutkiem ubocznym esci będzie nabieranie ciałka, ale cóż, Ameryki nie odkryję pisząc, że leki to nie wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Lusesita Dolores niemniej zamierzam z powrotem przytyć. Mam nadzieję, że znajdę w sobie tyle determinacji, bo czuję się, jakbym wiele rzeczy zaczynał od nowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada wiem. Ale nie od razu Rzym zbudowano. Na razie wychodzę bez stresu z domu i spaceruję, robię swobodnie zakupy. Muszę krok po kroku wrócić do świata żywych i co najmniej do wagi sprzed kilku miesięcy, czyli tych 77 kilo :lol:

Miłego pluskania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli Was to pocieszy to ja kobieta lat 24 waze niecale 40 kg. Jakies 2.5 do 40 brakuje

Nie widac tego po mnie bo mam nogi ok.. Ja przy 40 kg wygladam zdrowo.

Mam straszne problemy z jelitami. Sibo m.in. przez to bole i inne akcje. Ale jem duzo. To co moge oczywiscie. Czasem az do przesady.

Pocieszylam kogos?:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan Ja też na stresy reaguje właśnie brakiem apetytu. No więc zawsze jak byłem w remisji albo sytuacja zaczęła się stabilizować to pilnowałem się z jedzeniem, chodziłem na siłkę, ale trwałych efektów to nie przynosiło, bo zaraz znowu coś mnie zaczęło blokować.

Doskonale wiem jak to jest mieć ściśnięty żołądek z nerwów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, no właśnie. Zatem sądzę, że obaj nigdy nie będziemy się zmagać z nadwagą :) ja już z tym nie walczę. Ważę ile ważę. W zasadzie nie mam wahań wagi.

 

No ja zamierzam powalczyć o te zgubione 8 kilo ;) Bo z aktualną wagą czuję się źle. Chociaż dobić do tych 75 kilo :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolosz, no właśnie. Zatem sądzę, że obaj nigdy nie będziemy się zmagać z nadwagą :) ja już z tym nie walczę. Ważę ile ważę. W zasadzie nie mam wahań wagi. bezsilna_22, Z pewnością masz niedowagę, a jaką to zależy od tego ile masz wzrostu. A może to już anoreksja

Anoreksji nie mam. Kazdy zawsze sie dziwi ze mieszcze moje posilki ktore sa naprawde wielkie. Ale mam problemy powazne z jelitami. Wzrostu 161 mam :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Sądząc po lękach i poczuciu beznadziei, z którymi się dziś obudziłem, to będzie jeden z tych gorszych dni, który będzie trzeba jakoś przetrwać. Znowu ten cały ciężar skumulowany we wnętrznościach. Nawet kawa mi nie smakuje. Nawet Przeglądu sportowego nie chce mi się przejrzeć.

 

detektywmonk nie tym,to następnym razem :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ḍryāgan Taki lajf. Też dziś zapewne nie wyjdę z domu.

 

Czuję się tak, jakbym musiał odchorować ostatnie, względnie spokojne i udane dwa tygodnie. Na tym esci to zapieprzałem ostatnio równo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Jest nas w takim razie Troje, bo też mam się dzisiaj byle jak. :bezradny: Wszystko mnie znowu boli, dusza też.

Może jakoś wspólnie przeżyjemy ten dzień Chłopaki.

 

Dobrej niedzieli :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :papa:

 

To ja też dołącze do grona narzekających... nastrój jako taki ale czuje się jak bym z trzy tony węgla przewalił.

Mimo to zrobiłem piernik bo dzisiaj idziemy do mamy na imieniny.

rolosz 20 mg Esci jest podzielne na pół, to znaczy czy ma podziałkę do podziału na pół?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan jakoś umknął mi Twój post, jak odpisywałem miruni. Wątpliwości są zupełnie naturalną rzeczą, w sytuacji, w której się znalazłeś... A jeśli do tego dodać nasze zaburzenia i niepewność jutra, tego jak my będziemy jutro funkcjonować, to jak mamy nie czuć się beznadziejnie.

 

rolosz 20 mg Esci jest podzielne na pół, to znaczy czy ma podziałkę do podziału na pół?

 

JERZY62 ja biorę tabletki po 10 mg, dwa razy na dobę. Nie wiem czy są i jak wyglądają tabsy po 20 mg. Ale te po 10 mg są podzielne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×