Skocz do zawartości
Nerwica.com

jaktobylo

Użytkownik
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia jaktobylo

  1. jaktobylo

    FREAKZLOT 2016!

    Troszku daleko, a szkoda, bo z wielką przyjemnością zobaczyłbym to po drugiej stronie monitora ;-)
  2. jaktobylo

    FREAKZLOT 2016!

    Łódź Arturówek na 100%? :) Troszku Was mało
  3. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    Miłej nocy wszystkim, dobranoc
  4. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    Miałem bardzo długi post, niestety skasował się, ehh/;;
  5. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    musze coś zeżreć Miłego Wieczorku
  6. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    Dziękuję i wzajemnie
  7. jaktobylo

    otttt

    Dzięki, wiem już za "co", ale nie musisz zaraz tak przeklinać, zdrowyś jest, opanowanym powinieneś być, zrozumienia okazywać ciut.... ciut więcej(no bo ja wcale nie uważam, że go nie okazujesz ) skoro jesteś MODERATOREM. Co innego ja, chory, zmęczony, słaby, wykończony,,, Co lepsze? Jak myślisz mądry człowieku, co lepsze? "wyszaleć się na zewnątrz kończąc z kulą we łbie"? czy lepiej "potańczyć" na klawiaturze? No jak Pan uważa "Panie Wąsik"? Nie jeden Pan Wąsik w przeszłości pewnym krajem rządził. Popytaj Pan o ile Pan ma, kogoś z rodziny jaką ci Panowie z Wąsem wolność stworzyli? Teraz być może tacy "Panowie z Wąsem" tj. z zapędami totalitarnymi krzątają się po różnych forach, zdobywają posady Moderatorów tudzież Administratorów No i ten no. Co do tego co tam czarnym/ciemnym....ah nie... pogrubionym(tak?) druczkiem zaznaczyłem. Wulgaryzmów używam, fakt, każdy ich używa, wielu tutaj na forum i każdy powinien mieć prawo je używać tym bardziej na tym specyficznym forum. FORUM na którym bywa zapewne wiele, samotnych, sfrustrowanych, zasmuconych, rozgniewanych, rozzłoszczonych dusz. ...i nie mam tu na myśli przeklinania w stylu, wyzywania każdego, rzucania w każdego h.jami, k.rwami etc. Rozróżniasz to? "Panie Wąsik" z zapędami do farmacji? Używanie wulgaryzmów na kogoś, od używania ich w sposób np."k.rwa j.bana m.c, ale mnie wszystko boli, ale jestem k.rwa zmęczony/ona?" Ten drugi sposób, czyli wyrzucanie z siebie, cierpienia, bólu, złości, powinien być 100% POPRAWNY POLITYCZNIE(nie rzucanie w kogoś wulgaryzmami, tylko wyrzucanie z siebie nie raniąc przy tym innych) Chyba po to jest też te forum?! FORUM te, powinno być swego rodzaju wentylem, taką odskocznią emocjonalną Dla Tych Biednych, niekiedy Bardzo Biednych Ludzi... choć w maleńkim stopniu tak by być mogło. Pytanko: CZY JA używałem wulgaryzmów tutaj na kogoś, jeżeli tak, to niech szanowny Pan Dark PaSSenger wskaże hmm?(Myślę, że trudności to żadnych nie powinno Panu przysporzyć, zważywszy na Pana przeczesywanie tego forum w tempie bardzo szybkim)(pomijam oczywiście ostatni 1?2? posty, w których to rzeczywiście mogłem się troszkę unieść, szukałem informacji, REGULAMINU NIE SZŁO OTWORZYĆ, CZŁOWIEKA "NORMALNEGO" MOŻE PONIEŚĆ, GDY KTOS DOPUŚCI SIĘ WZGLĘDEM NIEGO NIESPRAWIEDLIWYCH KAR/ REAKCJI, TO CO DOPIERO CZŁOWIEK CHORY.) Pana zachowanie Panie Dark PaSSengerze podchodzi pod sadyzm, do tego sadyzm normalnego względem chorego? Były jakieś skargi UŻYTKOWNIKÓW? Czy może sam Pan Dark PaSSenger, podchodzi do mnie trochę paranoicznie?paranoidalnie? hmmm.... może Pan z racji swoich ewentualnych zbyt paranoidalnych osobowościowych skoków w bok, dostrzega rzucanie w każdego przeze mnie w co trzecim poście wulgaryzmami, jakieś prowokacje... obrażanie? PANIE, MOŻE PAN NIEWŁAŚCIWIE INTERPRETUJE RZECZYWISTOŚĆ? MYŚLI, ŻE POTRAFI CZYTAĆ W MYŚLACH? NO SKĄD SZANOWNY PAN Dark PaSSenger MOŻE WIEDZIEĆ CO SIEDZI W GŁOWACH UŻYTKOWNIKÓW CZYTAJĄCYCH MOJE POSTY, SKĄD MOŻE PAN WIEDZIEĆ CZY DOŚWIADCZAJĄ ONI WÓWCZAS OBRAZY, POCZUCIA PROWOKOWANIA ICH? KOGO POPADNIE?! Gdzie?! BARDZO PROSZĘ O UJAWNIENIE SIĘ TYCH UŻYTKOWNIKÓW, KTÓRYCH OBRAZIŁEM, WYZYWAŁEM? Jest Tam Kto? Używając mojego software-u, niezwykle trudno byłoby się Panu domyślić, Zapewniam Pana . U mnie widać krzyżyk w kółeczku i jedynkę. Gdzie ja to kurka wodna robię, JAKIE "WSZYSTKICH" ?! Odbiło Ci, czyżby nadmiar Tianeptyny spowodował objawy pozytywne? Widzę, że odstawka, ale coś jeszcze Cię niesie. No tak jakby tak to wygląda, nie jestem takim specem jak Ty może jest inaczej. Nie obrażaj się proszę. No i mam święte prawo nazwać debilem totalnym lekarza który zdaje się nim nie być(nie potrafi zdiagnozować, leczyć.... tzn. "leczyć") i który zdaje się nie przebywać na tym forum, a nawet gdy to co?! Sypię nazwiskami? Ogarnij się i tą swoją paranoję! Rozumiesz co do Ciebie mówię?! Określenie "debil" do niego nie dotrze, a nawet gdyby cudem to nie znamy jego reakcji, najprawdopodobniejsze jest w jego przypadku kierowanie się zasadą "pieski szczekają a karawana jedzie dalej"? W sensie "pieski"=pacjenci rozumiesz? ; ) Wiesz o co chodzi? Reaguj wtedy gdy ktoś się skarży taka mała rada ode mnie,.... aha ... jeszcze przeanalizuj potem całą sytuację oki? Żeby nie obrywali niewinni serio napisałem tak dosłownie? Ślepy jesteś czy głupi?!! Dopuszczasz się nadinterpretacji. Nie potrafisz dostrzec, że sypię słowami na oślep, w przypływie wszechogarniającego mnie smutku i złości? Zresztą jak sam zaznaczyłeś, to kiedyś pisałem składnie i względnie normalnie, zacytuję zresztą Pana: Więc jak sami Państwo widzicie, Pan Dark PaSSenger aka Lord Kapucyn sam przyznaje, że to nie teraz, a kiedyś pisałem normalnie, składnie i zrozumiale, a zatem nie teraz Teraz jest znacznie gorzej ze mną wg niego, więc w jaki sposób z mojego niezrozumiałego i nieskładnego bełkotu, mógł wynieść, że chcę ludzi zabijać na ulicy przy użyciu broni Kałasznikov, skąd mógł wywnioskować, że grożę komukolwiek??? Do tego sam jeszcze napisał, że bełkoczę jak... Ten mój bełkot, słowotok w tamtym temacie, było to wylewanie moich łez, smutku, żalu, tylko że w inny sposób,... poprzez pisanie na klawiaturze od komputera Mam problemy z nazywaniem swoich myśli, wyszło jak wyszło, czyż forum te nie jest swego rodzaju "azylem" dla takich jak ja? Ehh;// Gdzie ja nakłaniałem?!! Chciałem porozmawiać, znaleźć kogoś podobnego do mnie, kto miał lub ma podobne myśli.... by pomówić, może się spotkać, może jakoś sobie pomóc. Znów nadinterpretacja, mojego słowotoku. "Lord Kapucyn" Mówiąc ciut prościej, słowotokiem owym, którego Ty niestety niewłaściwie zinterpretowałeś, chciałem m.in. zainicjować temat o samobójstwie etc. MOŻE WKRÓTCE NIE BĘDZIEMY MOGLI PISAĆ NA TYM FORUM "MYŚLĘ O ŚMIERCI", "MAM "MYŚLI SAMOBÓJCZE" BY WYRAZIĆ SWÓJ SMUTEK np. A gdy się już na to odważymy, zniszczeni psychicznie, zasmuceni, otrzymamy w zamian za to taką odpowiedź To jest sadyzm, zabranianie wyrażania emocji ludziom, do tego jeszcze zabranianie wyrażania ich osobom, które bardzo tego potrzebują, których jest na tym forum troche. Mamy nawet temat pt. "JAK SIĘ DZIŚ CZUJECIE, UMIECIE TO OPISAĆ?" często tam padają teksty o śmierci, samobójstwie itd itp Lordzie Kapucynie czyżbyś zaczął zabraniać nam wyrażania emocji? To prędzej ja mam większe prawo tak pisać, dotychczas byłeś dla mnie całkiem spoko neutralny, nic do Ciebie nie miałem. A może pijesz do mnie z innych powodów, odczuwasz pewną złość, niechęć z innych powodów i może reszta to przykrywka? Rozumiesz? Pretekst? Jaki jest ewentualny prawdziwy powód kierowania do mnie takiej złości ? Czyżby forum te było zarezerwowane tylko dla F20stek?! Pytanie retoryczne przyjacielu To już podchodzi pod pewnego rodzaju dyskryminację.
  8. jaktobylo

    otttt

    Atropos serio aż tak niezrozumiale piszę?
  9. Otóż to, po prostu idą na łatwiznę debile, przyklejają taką łatkę nie wiedząc "co jak to możliwe? czemu tak? no nie pasuje, a co ja się tu będę głowił?", no wiecie debila zadziwia przypadek i oto macie mieszankę. Ale cieszcie się i skaczcie pod niebiosa, lepsze to niż jebnąć F20, bo pacjent jakiś dziwny inny i nigdzie nie pasujący. Popełniłem błąd, gdybym zaczął mu opowiadać o problemach od dzieciństwa, to opcji nie ma, by nawet przez myśl mu przeszło, że to może schizofrenia. Od tamtej pory podejrzenia/diagnozy, czy jak koorevstwo to nazwać, męczę się ciąglę, ciąglę się zastanawiam, analizuję każde swoje pieprzone zachowanie, każdy swój pieprzony ruch, czy aby przypadkiem nie podchodzi on pod f20.;/ i czy aby przypadkiem to już początek pełnoobjawowej schizy. Już 3 lata tak;( A zaczęło się od chęci załatwienia sobie skierowania na psychoterapię... Ehh;/, a może to rzeczywiście schiza, gdybym był pewien to za f20stkę w łeb bym se palnął, rozwalając przy okazji wszystkich dookoła, o ile by to była ak47.
  10. jaktobylo

    otttt

    O ile wgle mijają?, czy moge do kurrrrrrrrrrr.... ki nędzy dowiedzieć się za co?, jest wgle opcja("no taa pewnie tak jest") wywalenia z tego forum gdy uzbiera się wystarczającą liczbę tych "ostrzeżeń"? Jaka to liczba? Który z tych modów/ adminów czy jak to tam nazwać najczęściej tu bywa(jednocześnie będąc komunikatywnym, a nie niemym pieprzonym debilem)? No bo to chyba do nich te pytania..
  11. jaktobylo

    otttt

    Taa Cześć, Wiesz może jak to jest z tymi pieprzonymi ostrzeżeniami?
  12. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    A już Ci chciałem odpisywać "skąd ja to znam" i tego typu pierdoły Atropos no nie wiem jak z innymi ale mnie tu nie ma
  13. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    Arfour to ktoś Ty jest wtedy?
  14. - m-usisz, jak chcesz usłyszeć odpowiedż . No dobrze jak uważasz ....czyli, że może "katolicka praktyka" Twa wygląda tylko w ten sposób iż np. religijna żoneczka kijkiem pogania, boś np. może w rzeczywistości "dupa" nie katolik, i który być może ze względu na żonkę tudzież rodzinkę religijną chodzi do kościółka by się pokazać/żeby nie było(dwie opcyje, by łatwiej zrozumieć) Aha, czyli rzeczywiście WIERZĄCY i PRAKTYKUJĄCY, któż wie czy nie z przewagą tego pierwszego hehe. Tacy jak wy wszędzie luki zauważacie Ale nie bój żaby przyjacielu. Pan Bozia, za pośrednictwem Xiundza, luki owieczkom swym wypełnić już potrafi. A któż wie, może Xiundz parafilii ....sry..... wróć parafii Twej, luki potrafi wypełniać również w sposób bardziej fizyczny.... ....hmm, któż wie...hmmm.... dzieci ministrantami? Za tatusiem praktykujący?
  15. jaktobylo

    Spamowa wyspa

    Cześć Wam. Co do ciebie AntropologyisDead (czy jak ty tam miałes he he), to te "wczasy" dzienne. Jak one wyglądają?, kiedyś się nad tym zastanawiałem, bo to może jedyna opcyja, pobytu w szpitalu bez wiedzy rodzinki itp itd.. Byłeś już na czymś takim, jak to wygląda, ten oddział.... dzienny?(dobrze mówię?) Wstajesz rano jak do szkoły np. na 8 musisz tam być? ok i co dalej? przez cały ten czas pobytu tam, spotykają cię podobne atrakcyje co tych 24godzinodobowców? Czy jak? I jak z powrotem, też o 8smej(tej popołódniowej), coś koło tego? Aha i ogólnie tak co do tych szpitali, to w przypadku każdego pobytu jest mus wpierdalać jakieś cukierki? Czy np. na "obserwacji"(dobrze mówię?), można być przez cały okres na trzeźwiaka, a nie jak w takim jednym filmie no wiecie... No wiem, ze wiecie o co mi chodzi z tym "na trzeźwiaka". Ale muszę się powtórzyć. Napisać to ciut inaczej. No więc czy przebywając wtedy w psychu, można odmówić poczęstunku w postaci tzw. leków? Aha i jeszcze jedno, czy piszę w miarę zrozumiale(przynajmniej w tej chwili)? tzn. nie "brzmię" jak schizofrenik? ...ehh.. i znów zaczynam łapać doła...
×