Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, no to dziwna sytuacja, bo u nas większość osób była wolna albo chciała iść z kimś z klasy :bezradny:

 

A żałuję, że w ogóle poszłam, bo było w k*** nudno i nawet dobrej kolacji za tę kasę nam nie dali, tylko przemielone resztki z restauracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam do domu i padłam. Ostatnią godzinę w pracy myślałam, że nie wyrobię tak mnie zaczął brzuch nawalać, wracałam zgięta wpół. Teraz jak poleżałam, podrzemałam, pantoprazol zaaplikowałam jest lepiej. Jest mi cały czas przeraźliwie zimno. :shock:

 

mirunia, Kochana, a to Cię dopadło wirusidło... :bezradny: Wiem, że umiesz się kurować, więc paskudztwo tłucz po łbie i wyzdrowiej nam tu szybko. Jeden plus - możesz leżakować z czystym sumieniem i do pracy nie chodzić. :smile:

 

platek rozy, Platuś to się umęczyłaś, ale dobrze że mogłaś to w domku przeczekać i teraz już chyba będzie dobrze.

 

platek rozy, mirunia, Kochane ale po cóż mam iść do doktora, on już ostatnio złamywał ręce, że nie ma co mi przepisać...A diagnoza, tak naprawdę co to zmieni, lepiej się poczuję? Jedynie co może mi zaproponować to branie leku codziennie, lub zwiększenie dawki, a to sama mogę sobie zaaplikować.

 

Purpurowy, Strasznie okrutne były te zwyczaje u Ciebie w szkole. :shock: Aż wierzyć się nie chce.

 

Carica Milica, U mnie też studniówka była "na galowo".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak każdy z klasy, oprócz jednej osoby, miał osobę towarzyszącą do zatańczenia poloneza, to z kim wtedy ta osoba miała zatańczyć?

 

Jeżeli chodzi o faceta to odbija laskę innemu a po tańcu bara bara. :mrgreen: Takie moje zdanie ale nic nie warte bo nie byłem na studniówce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Strasznie okrutne były te zwyczaje u Ciebie w szkole. :shock: Aż wierzyć się nie chce.

Ja to nawet rozumiem, bo taka osoba która nie jest w stanie znaleźć absolutnie nikogo na chociażby tą jedną noc to absolutny fenomen, którego nikt się nie spodziewał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana to zwieksz dawke bo wtedy czulas sie lepiej . Francowata pogoda i zdrowi na depreche zaczynaja chorowac . Patrz jak mnie zszargalo od poczatku listopada... Poprawi sie , ja to wiem ale musimy juz przygotowane na te zjazdy i tak w kolo. Az czasem wolalabym o tym nie myslec bo jak tylko sobie to uzmyslawiam to mam ochote wyc.

 

Tule Cie goraco i moze zacznij wracac od jutra na dawke codzienna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stracona100, nie przepadamy za soba wiec nie rozumiem zdziwienia ze sie nie witam , po prostu eliminuje ze swojego otoczenia takie osoby i radze zrobic to samo ;) nie musze pisac z kazdym kto na Spamowej siedzi. . Milego!

 

Oczywiście, że nie musisz. Ale ja Ci nic nie zrobiłam i chcę żebyś wiedziała, że Twoje zachowanie jest dla mnie przykre.

Ale skoro Tobie poprawia to nastrój, to OK.

 

Witam kolejnych gości :papa:

 

Szkoda że na tym forum nie wszyscy się lubią,bo przyjemniej by było tu pisać z myślą, że nie jest się wrogiem ;)

 

1. zasada, z nikim bliżej się nie związuj to masz szanse na przychylne oko

2. nie trzymaj się nie odpisuj na posty z osobami które mają z kimś na bakier bo odbije się na Tobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Łobuzy ;)

 

Siedzę w Klinice i mnie zaraz szlag trafi... :evil: usiadłam w świetlicy, żeby popisać trochę pracy magisterskiej bo termin mnie goni, a tu przylazła jakaś baba i ogląda na cały regulator "Jaka to melodia?" :silence: to się skupiłam i napisałam :evil:

mam nadzieję, że w ten czwartek mnie profesor wypuści, bo kogoś rozniosę tu niedługo :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, polecam się :3

 

Carica Milica, widzisz ile radości przy nas ^^

 

kosmostrada, a ołówek-papieros? :D

 

Purpurowy, mnie też w szkole nie lubili. A teraz cisnę bekę, że ja lubię małych chłopczyków, chociaż może powinnam się pilnować, jeśli nie chcę mieć kłopotów w pracy, bo jadę na tym, że oni nie wszystko o mnie wiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, moze tak byc , a do tego kilka dni temu bylo minus 16 dzis mialam plus 8 .... :bezradny: i czuj sie tu dobrze????

Jem drug kisiel .. i jutro chce isc do pracy , jednak zdecydowanie mi lepiej jak mam dzien zapracowany a tak siedze i sie nakrecam ze nic nie dam rady... We czwartek mam jeszcze warsztaty na drugim krancu miasta i tu juz nie jestem taka optymistyczna bo grupa ludzi mi nie odpowiada ( oprocz jednej kobiety sami faseci tam sa i to jeszcze duzo starsi a dwoch to zule ktorych bezrobocie wyslalo do tego programu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Też kisiel zaraz sobie robię na brzusio.

W takich chwilach tak strasznie bym chciała, żeby ktoś mi podał dobry zdrowy obiad. Ech. Było se kucharza wziąć za męża. :mrgreen:

 

cyklopka, ołówka papierosa miałam, ale dawno temu. :smile: Teraz mam prawdziwe fajki. ;)

 

acherontia-styx, :papa: No nie dziwię , że Cię nosi, bo już się zasiedziałaś w tej Klinice... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×