Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

filip133, wybacz, że tak wprost, ale chyba cierpisz na to, co moja, ekhm, od zeszłego tygodnia już jej przyjaciółką nie nazwę... Dostawała nieraz kopa w d... od ludzi i nie mogła zrozumieć, dlaczego oni nie są dla niej mili, skoro ona jest miła i za przyjaciół ich uważa. A zagłaskiwanie kogoś, bo się ma niezaspokojoną potrzebę akceptacji miłe nie jest. Nie mówię, że ja nie potrafię zagłaskiwać, bo potrafię, że hej, ale staram się nie. Ale teraz się przyłapałam, że z okazywaniem ludziom zainteresowania to krucho i cienko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei potrzebuję korepetycji z "ludzie mogą mnie nie lubić i świat się nie zawali" :?

 

Moja terapeutka sobie ze mnie podśmiechujki robiła, że studiowałam kierunek który wybitnie potrafi wytłumaczyć każdą ludzką niedoskonałość i zostałam genialnie przeszkolona w zakresie wybaczania wszystkiego, co tylko możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei potrzebuję korepetycji z "ludzie mogą mnie nie lubić i świat się nie zawali" :?

 

O tak, ja chyba też :P

 

cyklopka, tak, tak, o to właśnie chodzi... Chyba próbowałem wcześniej to przekazać, że tak jest, ale może w zbyt złe słowa to ubrałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to za dużo żyję jakimiś idealizacjami, bardziej tak jakbym chciał żeby było, a nie realiami rzeczywistego świata... Kiedyś jedna moja psychiatra mi powiedziała, że moja depresja bierze się stąd, że za mało rzeczy ze współczesnego potrafię zaakceptować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, ja dopiero uprzejmie zaczęłam zauważać, że niektórzy mnie lubią, nawet ich niemało. Dawniej to mi się wydawało, że z jednej strony muszę sobie zasłużyć, a z drugiej zaś strony to nic ode mnie nie zależy tylko od nich. Teraz mam czystą kartę i uczę się budować relacje od nowa. Ale brakuje mi takiej energii, co niektórzy mają, że się interesują i okazują to, ogólnie są na bieżąco, wiedzą co u kogo słychać.

 

Na terapii uczę się takiej rzeczy, mam prawo mówić o wszystkim, prosić o cokolwiek, a ktoś ma takie samo prawo odmówić, a ja się mam nie posypać. Proste? 8)

 

filip133, no jak ja wszystko analizowałam przez pryzmat własnych wyobrażeń a nie faktów i realnych możliwości to byłam w głębokiej i ciemnej.

 

Dobra, gitara pograna, jeden kawałek jest w zasadzie gotowy, pamiętam i tekst, i kolejność chwytów.

 

Gufka umyta, muszę się jeszcze przepakować, przygotować ubranie, sprawdzić rozkład autobusów, najgorszy moment dnia :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, gitara pograna a ćwiczenia poćwiczone? ;)

 

Te rzeczy brzmią jak takie oczywistości, ale sama też się niedawno dopiero tego nauczyłam więc wiem że to takie oczywiste nie jest.

W sensie to prawo do mówienia co się chce, i prawo innych do odmawiania. Dla mnie niesamowite było uświadomienie sobie, że jak ktoś mi chce pomóc, to jest jego decyzja i jego wybór. A ponieważ każdy ma prawo do swoich decyzji, to mogę jak najbardziej taką pomoc przyjąć. Bez wyrzutów sumienia.

Normalnie kosmos dla mnie, mózg rozbryzgany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o pomoc poprzez wypełnienie 1 z 2 ankiet.

 

1. Bezrobocie

 

http://interankiety.pl/interankieta/45a64a90d6f73d4c3c740785a78e9811

 

 

2. Praca nie w swoim wyuczonym zawodzie

 

http://interankiety.pl/interankieta/1a2127b764b53ac22fe1a4c622fb0ed6

 

 

Wyniki posłużą do celów naukowych. Ankiety są krótkie, a dla mnie niezwykle istotne. Czas tylko do wtorku 23:59

 

Pokornie proszę o pomoc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

A ja pozwolę sobie tradycyjnie ponarzekać na pogodę... ;) O żesz jak zimno! Niestety nie jest to sympatyczny mrozik, tylko nasz nadmorski wilgotny ziąb.

Na szczęście w pracy mam cieplutko, więc dłubię swoją robotę, piję herbatę i próbuję pozytywnie nastawić się do tego tygodnia, który zakończy nam paskudny listopad.

Siedzę za biurkiem jak mroczny puchacz - dziś ubrałam się cała na czarno. 8)

 

Miłego dnia i niech ten nowy tydzień przyniesie nam trochę radości!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć.

Marcin posłuchałem, jest talent, jest niezły podkład, jednak jest to złodziejsko-dilerski rap, a ja nie jestem ani złodziejem, ani dilerem, prowadzę uczciwe życie więc trudno mnie się identyfikować z przekazem, owszem niektóre jego części jak szczerość, lojalność są mi bliskie, ale to nie pozwala mi jeszcze utożsamiać się z przestępczą kulturą, która emanuje z tych kawałków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i czemu nic nie popisaliście? :nono:

Mam pół godzinki przed zajęciami, więc myślę położę się na chwilę z kawą i poczytam co tam słychać u spamoludków, a tu cisza... ;)

Coś mi w plecach chrupnęło, a niosłam tylko puszkę psa i drobne zakupy. Nosz... Normalnie się sypię. Za młoda jestem na to! :why:

 

Liczę na to, że jak wrócę to dowiem się jak tam Wam dzisiejszy dzień minął. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×