Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam towarzystwo :D

Ktoś był w tym roku w Empiku ? Są jakieś zniżki ?

Cześć. Ja byłem w Empiku jakoś miesiąc temu (może troszkę więcej) ale nie zwracałem uwagi na zniżki, bo kupowałem prezent dla kuzynki na jej szóste osiemnaste urodziny i nie będę dziewczynie żałował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, taaa, ja już myślę o weekendzie :lol: przede mną dwa dni dość ciężkie, ale pójdzie gładko.

To i jutro poproszę o pamięć, tak bliżej południa. Telepatia mile widziana... takie wsparcie też działa!

A ja trzymam kciuki za udane kolażowanie i super efekty! Później foto arcydzieła. :D

 

platek rozy, owocnej jutrzejszej terapii życzę! Powrót na dawne tory i do przodu Kochana. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, jest troche ksazek minus 25 %.

 

kosmostrada, cyklopka, ja wlasnie tez lubie zeszyty i cienkopisy :mhm: , jak robilam drugi kierunek studiow a bylo to nie tak dawno wiec bylam juz po 30 to tez sobie nakupilam do roznych przedmiotow piekne zeszyty kolorowe :mrgreen: i cienkopisy tez zebym miala kolorowe notratki bo tak mi lepiej sie uczyc 8):D

 

mirunia, ja sie bojam jak nie wiem :hide: i jutra a wrzesnia to az wole o nim nie myslec bo bede wpadala w panike .

 

Co porabiacie?

ja tworze salatke nicejska.

I chyba pojde do sasiadki na chwile bo mnie zapraszala.

11889502_875518645858971_6422438454294304381_n.jpg?oh=6964ea4ee8b1707ceb92793b8ce365de&oe=5638D154

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Lubię taką sałatkę... :105: Oryginalnie daje się też anchois, ale ja nie przepadam, widzę że też nie dałaś.

 

mirunia, Masz jak w banku, że kole południa będę myślami z Tobą! :smile:

 

Powycinałam składniki do kolażu, jutro po powrocie z terapii będę składac. Teraz się poluzuję, a później kolejny odcinek Detektywa 2, wciągnęło mnie tak jak pierwszy. :105:

Byłam wyrzucic śmieci, ale chłodno brrr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, ja byłam kilka miesięcy temu na dekoloryzacji, 4,5 godziny, bo jaśnie pan stylista ma swoisty typ pracy, teraz już korekty koloru robimy w domu, ale obciąć trzeba już u fryzjera.

 

kosmostrada, platek rozy, też się doposażam do pracy/szkoły, dla mnie papiernicze, pasmanterie i drogerie to czarne dziury, gdzie mogę wsiąknąć. W empiku akurat dawno nie byłam, ostatnio tylko po zawieszki do kolczyków.

 

Przyszedł "tajniak" z akcji na mieście, poszedł wybadać, czy mojego byłego można w pracy zastać. Aktualny stan to napożyczał pieniędzy od wszystkich z pracy i zniknął. Tak że coraz ciekawiej. Ja sobie chyba tę skradzioną płytę jednak dokupię :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey :********

U mnie od rana nerwy przed terapia , bo niestety miesieczna przerwa jest za dluga. Od rana na kiblu siedze.

W nocy mialam przejscia ze studentami ktorzy wynajmuja mieszkanie pod moimi sasiadami , robili impreze na balkonie i zwrocilam im uwage , pozniej uwage zwrocila sasiadka to wrzucili jej na balkon petarde :shock: , huk byl taki ze myslalam ze na zawal zejde.Skonczylo sie wezwaniem policji i wlepiili im kolegium oraz ma isc do wlasciciela zawiadomienie.

 

kosmostrada tak nie dawalam anchois bo tez nie przepadam. :********* jak Ty sie czujesz przed terapia?

 

JERZY62, witaj Jerzyku :******** jak sie masz?

 

Ja lece sie umyc .

 

Do pozniej !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzę na obozie-szkoleniu, praca intensywna z dziećmi. Niestety pogłębia lęki. Znowu myślę sobie, ze powinnam z tego zrezygnować i zmienić życie...

 

Stwierdziłam ze nawet jeśli mnie nie stać na żadna podróż, to robię sobie urlop w przyszłym tygodniu. Będę siedzieć w domu czytać książki i myśleć o tym czego naprawdę pragnę.

 

Pisze z telefonu, nie kompa, więc nie moge Was poczytać :( moze później sprobuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

Monsz dziś potrzebował samochodu, więc podrzucił mnie na terapię, a wróciłam autobusem! Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jechałam komunikacją miejską... Ale było ok, jedyne co, kierowca był jakiś szalony i musiałam się kurczowo trzymac, żeby nie spaśc z siedzienia. :shock:

W związku z tym na ryneczku zakupy drobne - sałata, ogórasy, maliny, wiejskie jajeczka.

Schyłek lata nadchodzi, dziś po raz pierwszy rano było zimno, żałowałam jak wyszłam z psem, że nie ubrałam swetra.

 

JERZY62, Hej ranny ptaszku! ;)

 

platek rozy, Hej Kochana!***** Ja dziś już lepiej przed terapią, chociaż brzuch mnie bolał, łyknęłam rumianek, a kawkę dopiero teraz.

Ale miałaś znów przeboje w nocy. :hide:

I jak na terapii, wróciłaś w lepszym nastroju?

 

hania33, Heloł! To dobrze, że jakoś idzie u Ciebie!

 

Aurora88, Hej! Bardzo dobry pomysł z takim urlopem. Ja też nigdzie nie wyjechałam, staram się codziennie zając sobą, zadbac i uważam, że wypoczywam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

Ja tu pierwszy raz, jeszcze nie wiem do końca jak tu się odbywają rozmowy, może się przyzwyczaję... ;D Mógłbym poprzeglądać poprzednie strony i popatrzeć jak tu się odbywa, ale heh jakiś przymulony jestem i ciężko mi się myśli - nie wiem czemu, może jakieś zmiany pogody i ciśnienia, może przez nowe leki, nowy przeciwdepresant, albo przypadkiem akurat taki dzień... Jak się lepiej poczuję to łatwiej będzie się tutaj prawidłowo przyzwyczaić... :) Zajrzałem tu, bo zacząłem więcej grzebać po forum, poza dziełem "depresja" czy "kroki do wolności", a widzę że tu są chyba takie swobodniejsze rozmowy, nie tylko o tych psychicznych problemach... Tata maluje kuchnię, mama dom odkurza, brat siedzi przy swoim laptopie, to tak grzebię tu i patrzę gdzie by można coś spróbować porozmawiać, próbuję się rozbudzić i rozruszać mózg przy muzyce i internecie.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, jest troche ksazek minus 25 %.

 

kosmostrada, cyklopka, ja wlasnie tez lubie zeszyty i cienkopisy :mhm: , jak robilam drugi kierunek studiow a bylo to nie tak dawno wiec bylam juz po 30 to tez sobie nakupilam do roznych przedmiotow piekne zeszyty kolorowe :mrgreen: i cienkopisy tez zebym miala kolorowe notratki bo tak mi lepiej sie uczyc 8):D

 

mirunia, ja sie bojam jak nie wiem :hide: i jutra a wrzesnia to az wole o nim nie myslec bo bede wpadala w panike .

 

Co porabiacie?

ja tworze salatke nicejska.

I chyba pojde do sasiadki na chwile bo mnie zapraszala.

11889502_875518645858971_6422438454294304381_n.jpg?oh=6964ea4ee8b1707ceb92793b8ce365de&oe=5638D154

Purpurowy,Platek Rozy dobre wiadomości przynosicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, Witaj na Spamowej!

 

Ludzie z rozpędu chodzą w krótkich gaciach, a niestety wietrzysko zimne. N spacerze odwrotny manewr musiłam zastosowac, jak ostanio chodziłam po cieniu, to dziś starałam się włazic na słońce.

Idę po farbę do włosów. Nie lubię sama farbowac... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzę i myślę, co to jest to ombre. I głowa mnie boli, pewnie przez ten wiatr przebrzydły. Czemuż poczciwemu człowiekowi zawsze wiatr w oczy wiać musi, niech odpowie ktoś szlachetny. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, Hey :********* to zycze zebys chociaz troszke przez ten urlop odpoczela , zajela sie tym co lubisz i nabrala sil :great:

 

kosmostrada, U mnie dzis tez chlodniej ale jak wracalamz terapii to wyszlo slonko i wrecz mi sie w tym sloncu zrobilo goraco.

Bravo za jazde autobusem :brawo::brawo::brawo:

 

A ja na terapii ustalilam co we mnie wywoluje przerazenie w pojsciu na ten staz i najblizsze sesje beda poswiecone tym lękom . Bedziemy nad nimi pracowac i je starac sie oswoic i nauczyc mnie radzic sobie z nimi.

 

Jakas zdolowana jestem .

 

Wychodzilam rano z domu to wielki wor ze smieciami stal na klatce pod drzwiami studentow. Wracalam teraz i wor nadal stoi w dodatku strasznie smierdzi.

Zapukalam do nich i powoedzialam zeby go wyniesli do smietnika bo az cofa jak sie na klatke wchodzi to mi powiedzieli ze jestem glupia pizda, zadzwonilam do wlasciciela i umowilam sie z nim na rozmowe o tym komu on wynajal mieszkanie. mam jakiegos pecha do sasiadow :shock::shock::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się przed chwilą nad tym zastanawiałem. :D

 

Tutejsze panie specjalnie używają takich trudnych terminów! Dobrze, że kobiety można chłonąć zmysłami, nie wiedząc nawet do końca, jak nazywają się te wszystkie zabiegi, które doprowadziły do udanego finału. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Oj jak się cieszę, że będziesz miała wsparcie na terapii przed tym wrześniem!

Możesz byc troszkę zmęczona po tych jazdach przed terapią, ja też zwykle jestem w tym dniu bez energii i jakichkolwiek chęci. Miałam dziś parę rzeczy zrobic dla siebie, to nawet tego mi się nie chce...

No faktycznie sąsiadów masz doborowych... :hide:

 

acherontia-styx, Ech te chłopaki, wszystko im trzeba cierpliwie tłumaczyc... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry i piękny!

 

Nareszcie więcej tlenu w powietrzu i jest czym oddychać. Co za ulga, jakie polskie lato jest piękne! Takie jak zawsze, rano chłodek i sweterek, później miłe ciepełko. :D

 

kosmostrada, dzięki Kochana, telepatycznie czułam Twoje wsparcie i dzień w pracy minął bez problemów. Trochę gimnastyki umysłu i poszło gładko! Grunt to mieć dobre wsparcie i przesył pozytywnych myśli od inter-koleżanki z Wyspy! :uklon::D

Też myślałam o Twojej terapii, nie wiedząc nawet o jeździe autobusem... i też się udało, ha! :great:

 

acherontia-styx, jeżeli wyszło Ci to ombre tak, jak na tym foto, to super kolorki, fajne takie łagodne stopniowanie barwy. :great:

A dla Panów zawsze będziemy zagadką... i o to chodzi! ;)

 

platek rozy, z takimi sąsiadami-studentami to przypomina mi się scena z Lalki - i śmiać się chce i płakać jednocześnie. No nie udali Ci się sąsiedzi, może właściciel coś zadziała. A te śmieci, to być może celowa złośliwość za interwencję policji. :bezradny:

Też się cieszę z Twojej terapii przed stażem. Powinna Ci pomóc i pomoże!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, no właśnie zaglądam na Spamową, żeby zobaczyc, jak Ci dziś poszło, czy dobre myśli zadziałały. Dzięki za poranne wsparcie, teraz wiem, czemu mi ten autobus tak gładko przeszedł. :D

Cieszę, się że pogoda też u Ciebie dopisuje, przynajmniej jak z roboty wracasz to w sympatycznych fotonach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no gładko, gładko, nie mogło być inaczej :D;) Częściej to poćwicz.

Teraz fotonować mogę się do woli i w dodatku z przyjemnością. Mógłby taki wrzesień być, tylko deszcz się prosi, żeby grzybki urosły, rzeki napełniły koryta, bo wyschło wszystko na pieprz.

Siedzę i wcinam eklerkę z kremem i czekoladą... mniami. Wszystko teraz smakuje lepiej. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×