Spamowa wyspa

[Megi_]

platek rozy, tez nie latam stale, ale nawet jak sobie na chwile usiade to juz mysle co dalej, zamiast odpocząć, posiedziec tak po prostu. Najgorsze ze ja jeszcze zmuszam reszte rodziny do ciagłego utrzymywania porządku. Jestem w ciagłej gotowości- to męczy. Nawet jak gdzies siadam ( na to mi mąz zwrócił uwage) to nie na luzie ale sztywno na koncówce krzesła

[platek rozy]

Megi_, i to by trzeba wlasnie przepracowac na terapii bo z tego tez sie biora stresy i koniec koncow lęki oraz frustracje.

Ja wyszlam z zalożenia ze nie bede sie zarzynala i nie mam idealnego ladu , to znaczy kurze mam poscierane , poprane , gary wymyte na biezaco ale mam mase bibelotow , ksiazek i po prostu jesli np ksiazke czytam to lezy ona na stoliku nie chowam jej na polke , po kazdym przeczytaniu ilus tam stron . Lubie zreszta takie bibeloty rozne i rzeczy ktore okreslaja wlasciciela , nie znosze sterylnej , szpitalnej przestrzeni , taka jest moja ciotka i widze jak sie z tym meczy chociaz ona tego nie dostrzega . Ona wlasnie stale lata ze sciera a zadnego bibelota u niej nie uswiadczysz bo wszytko musi byc na glanc i pochowane. Dla mnie to smutne i mysle czasami jakie ona musi miec smutne i bezbarwne zycie .

[Megi_]

platek rozy, dokładnie wczoraj do mnie to dotarło. Wczesniej te gdzies to tam siedziało, ale po przeczytaniu ksiązki jestem juz pewna ze to moj problem nad którym musze mega popracowac, bo inaczej nigdy nie zaznam spokoju

[platek rozy]

Megi_, Koniecznie , a myslalas o terapii?

 

Ja zaraz wychodze , esh jak sie zle czuje z tym ukruszonym zabkiem

[Megi_]

platek rozy, nie raz myślałam...ale na fundusz u nas nie mam szans....

Nie myśl o ząbku miłego dnia :*********

[Zalatana23]

Cześć

Nuda... Nie mam specjalnych planów na dziś , a nic nie robienie mi nie służy

Na CVki zero odzewu

Ech...

[cyklopka]

Ja selerzę, bo ostatnie parę dni musiałam wstawać, a dzisiaj dopiero lekcję z dziewczynką o 15.

A jak wrócę, to się pouczę chemii i będę grać w grę. Ambitne i dalekosiężne plany

[amelia83]

czesć kochani :)

męczę się ze sobą, wzięłam afobek, nie mam siły nawet siedzieć, pije capucino waniliowe, nie wiem co mam pisać, pustka, nicmisieniechcizm , zadręczam się myślami o sobie o terapii

chyba przedzwonię na ten oddział dzienny bo mam kilka pytań

czytam świetna książkę o bezdomnej chorej na dwubiegunowówkę

 

-- 11 lut 2015, 11:30 --

 

cyklopka, hej, masz obowiązki, praca, nauka, to nie jest wcale mało :****

[cyklopka]

amelia83, jednak fajna sprawa te książki. Nawet jak się czujesz źle, to nigdy się całkiem nie wyłączasz, bo jednak coś się dzieje w twoim wnętrzu, że tak powiem.

[amelia83]

cyklopka, no dokładnie :) coś przeżywam jak czytam dobrą książkę

jutro tłusty czwartek

[PannaNatalia]

Cześć wszystkim! Ale dziś głupi dzień,szaro,nijako,boli mnie głowa i jestem strasznie senna,mimo tego,że przesypiam całe noce.

[amelia83]

PannaNatalia, czesc, ja tez obudziłam się z bólem głowy, nadal mi ćmi :****

[Zalatana23]

Już wiem czym spowodowane jest moje dzisiejsze samopoczucie... Dostałam @

Zawsze to jakieś wyjaśnienie i pocieszenie.

Nie cierpię takich bezpłciowych dni.

 

-- 11 lut 2015, 15:12 --

 

Co by było weselej, wiosenny avek

[Infinity]

Cześć

Odebrałam wyniki morfologii. TSH 7.989. Dostałam skierowanie do endokrynologa.

[Marcin2013]

cześć wszystkim

[kosmostrada]

Hej kochani!

Dziś kolejny luźniejszy dzień, bo w pracy mało roboty, wcześniej skończyłam ( ferie, to mogę sobie na to pozwolic, następny raz dopiero pewnie w maju) Przyszedł młody, poszliśmy kupic specjalne farbki w dziale "artystycznym" papierniczego do pomalowania kubka, dla dziewczyny na urodziny. Taki DIY prezent - fajna rzecz. Uwielbiam szperac wśród farb i pędzli, lubię nawet zapach tego sklepu...

Wpadłam też do rossmanna i kupiłam sobie krem na zmarszczki (jest teraz na dobrej promocji l'oreal), oczekuję byc gładka jak pupcia niemowlaka za parę dni.

O czwartej ruszamy w trasę w poszukiwaniu składników na zrobienie modelu "obiektu pływającego" - młody dostał zadanie w szkole. Robimy wypasioną tratwę!

No i tak dzień minie.

 

Zalatana23, Super avek! Zapachniało wiosną!

 

A propos wiosny - u mnie tulipany wyłażą...

[jasaw]

Dzień Dobry Wszystkim

 

Infinity, Kasiu, masz niedoczynność tarczycy, na pewno dostaniesz leki....ja miałam podobny wynik i po roku zażywania Eutyroxu doszłam do właściwego poziomu / ale za to stwierdzono jeszcze inną chorobę tarczycy/.

Przy takim TSH powinnaś mieć problem z utrzymaniem prawidłowej wagi ciała

 

Inne wyniki masz w porządku?

 

-- 11 lut 2015, 15:07 --

 

Mam zajęte dni. U mnie ruch wzmożony, sporo ludzi się kręci...czas leci szybko, mimo,ze fizycznie nie czuję się najlepiej, zapominam zwykle przy Dzieciach-Wnukach Jestem szczęśliwa

[kosmostrada]

jasaw, Wspaniale to słyszec Kochana!

 

Infinity, Lec do tego endokrynologa, na całe szczęście, jak pisze jasaw, są na to leki. A mojemu mężowi po ustabilizowaniu hormonów tarczycy niesamowicie zmieniła się kondycja psychiczna.

[Infinity]

jasaw, o dziwo nie mam problemów z wagą.

Inne ok, tylko przy granulocytach jest H, a przy limfocytach i monocytach L, ale nic o tym nie wspominał.

 

-- 11 lut 2015, 15:21 --

 

kosmostrada, boję się leczenia hormonami, że dopiero wtedy zacznę tyć ale pójdę, przynajmniej spróbuję

[Zalatana23]

jasaw, kosmostrada ;-***

Ja młodego na jutro muszę wyposażyć w komplet nici i igieł, na plastykę

Zaraz przejadę się do Lidla na jakieś zakupy.

[jasaw]

Megi_, przeczytałam o Twoim przymusie robienia czegoś....jak ja to znam. Dopiero od niedawna udaje mi się spokojnie poczytać, oglądać TV, ale to trwało wieki...zanim pozbyłam się tych myśli męczących.

To nie jest proste. U mnie to miało początek, kiedy po urlopach wychowawczych wróciłam do pracy, dzieci do przedszkola- mnóstwo obowiązków, przeciążenie, i to ciągłe poczucie, że nie zrobiłam wszystkiego, a muszę, a powinnam...moim zdaniem, kobiety, które mają dzieci do 5 roku zycia nie powinny pracować zawodowo-to jest koszmar. Nie jest się w pełni ani dobrą mamą, ani pracownicą...

Nie wiem, w jakim Ty jesteś momencie życia, ale ja poradziłam sobie z tym dopiero, gdy dzieci usamodzielniły się...wspólczuję Ci bardzo, bo wiem, jakie to męczące uczucie

 

-- 11 lut 2015, 15:27 --

 

Infinity, po tych hormonach nie utyjesz kochana...

 

-- 11 lut 2015, 15:29 --

 

kosmostrada, to fakt, że leczenie tarczycy korzystnie wpływa na organizm...na psychikę również.

[Infinity]

Nie czuję się dziś fajnie, kurde. Nie chodzi o te wyniki tylko nic mi się nie chce. Jestem bez życia, energii, przybita, a jeszcze godzinę temu byłam wręcz nadmiernie pobudzona i zniecierpliwiona. Męczą się przy kompie i już zaczyna mnie to wnerwiać bo czasem chciałabym posiedzieć a organizm odmawia zwłaszcza wrażliwe oczy na "światło" z lapka, telewizora czy tabletu.

[kosmostrada]

Infinity, nie bój się tycia, nie ma reguły. Nie wiem jakie doświadczenia ma jasaw, ale u mojego męża nie odnotowaliśmy zmian w wadze, tylko trochę włosów mu wyleciało na początku leczenia. A dostaje kopa hormonalnego, bo w efekcie tarczycę mu wycięli i musi brac tabsy już zawsze.

[jasaw]

Infinity, Kasiu, niedoczynność tarczycy może dawać takie objawy także...

 

-- 11 lut 2015, 15:36 --

 

kosmostrada, u mnie leczenie przebiega bez tycia...

Mam dodatkowo stwerdzoną chorobę Hashimoto.

[platek rozy]

Hey Dziewczynki :********

Ja wrocilam do domku , ale mam nerwa przed jutrem jak ja na tym fotelu wysiedze????

kosmostrada, ktory kremik z Loreala kupilas? ja kiedys uzywalam takiego z jakims roslinnym botoxem ale spektakularnych efektow to on nie dal , kremiki sa za slabe .

Teraz mialam spokoj z klopotami z cera ale od kiedy znow mam wiecej stresu zas cera to odzwieciedla.,

 

jasaw, Hey Aneczko :********* dobrze czytac ze jestes szczesliwa