Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

siemka dzisaj nie mialem jakich wielkich hitorii ze spaniem, po prostu stwiedzilem niech sie dzieje co chce ja sobie leze bo dobrze sie lezy i zansnalem bez zadnego benzo.Obudzilem sie okolo 12 i to 15 lezalwm w luzku bez jakichs szczegolnych objawow takie zwygle ogladanie TV, pozniej zaczely sie pchac do glowy przemyslenia odnosnie firmy pomsylow na biznes, samochodu i zrobilo sie ciezko. Zawsze jak mysle o tych rzeczach robi mi sie niedobrze i mam skok objawów. Stwierdzilem ze koniec leżakowania trzeb wstawać. Jak wstalem to sie umylem i posprzatalem cale mieszkanie i wyjacem ciuchy z pralki. Teraz mam przynajmniej czysto i raczej jestem duzo spokojniejszy niz wczoraj. Musze jechac jeszcze do znajomego po plecack bo go wczoraj zostawilem. Jak Wam mija dzionek?

 

Troche wczoraj przyimprezowalem i zlapalem te okrychy radnosnego zycia. Co sie tyczy leków to mam coaxlil pewnie nikt z Was go nie bierze.

Schodze tez z paro, przy tym coaxilu nie ma efektu odstawienia paro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w sumie mialam calkiem niezly weekend. Jedynak chyba lepiej jak chodze do pracy. Jak siedze w domu, to zazwyczaj spedzam dnie przed komputerem, troche posprzatam, pranie zrobie co najwyzej i tyle. A tak to, przez to, ze bylam zmuszna isc wczoraj, to potem na zakupy jeszcze poslzam do dwoch sklepow, wrocilam to jakos mialam energie na sprzatanie i jeszcze w domu troche porobilam. Dzisiaj tak samo, poszlam, wrocilam, obiad zjadlam :)

I bardziej mam poczucie, ze cos sie dzialo w takim dniu, a nie - stracony przed kompem. Chociaz do Wieslawa to mi jeszcze sporo brakuje :P hheh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, właśnie kiepsko, od sierpnia mam jakieś nawroty nerwicy, a było już tak super...

 

a miałam paroksetyne i spamilan, ale lekarka zmieniłą mi na fluanxol i symfexin i piernik wie jakie znowu skutki uboczne będą ale nie uśmiecha mi się lądować na pogotowiu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm spokój był w zasadzie całe studia, tam wiadomo jakieś drobne lęki się pojawiały ale to pikuś... czyli spokoju było ze 4-5 lat.

a w sierpniu obudziłam się z mega zawrotami głowy i tachykardią i ciśnienie mi skoczyło (tego się najbardziej boje, bo wcześniej nie miałam ciśnienia) i generalnie od sierpnia raz w miesiący są jakieś napady silne i cisnienie wysokie przez ok 3 dni... i raz do tego stopnia, że stwierdzili, że trzeba na pogotowie i podładować mi elektrolity

 

-- 01 gru 2013, 20:04 --

 

hania33, wiesz co ja pierwszy raz paroksetyne brałam w wieku bodajże 18 lat i brałam pół roku i powiem, że mnie bardzo pomogła... później przed pojsciem na studia też się wspomagałam i też ok półroku i rewelacja, a teraz nie wiem lekarka stwierdziła, że nie działa na mnie paroksetyna jak należy skoro raz w miesiącu coś mi się dzieje....

 

-- 01 gru 2013, 20:05 --

 

a ile bierzesz tej paro ? i jaki czas ? bo ona działa tak dopiero po miesiącu w miarę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, mnie pierwszy atak również zaczął się od duszności ale głownie mam problem z bardzo szybkim pulsem, a teraz doszło to cholerne ciśnienie raz na czas i martwie się, że coś innego mi jest ale kurde kardiolog mnie badał już ze 3 razy od sierpnia... i EKG robili mi z 10 razy... :/ PRzerypane mamy z tymi dolegliwościami...a tu pasuje żeby człowiek pracy szukał, tylko jak ? jak ciągle źle się czuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×