Skocz do zawartości
Nerwica.com

WORTIOKSETYNA (Brintellix)


zaqzax-0

Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

75 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      29
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś o 13:00 sądny dzień, dostane SMS, a jak bedzie Brintellix to jade o 15 odebrać.

Mam nadzieję, że się uda.

Tak czy siak ze wzgledu na jego koszmarne uboki, chyba zaczne go brac we wrzesniu

lub pozniej, bo nie chce tracic lata i skutki uboczne ktore uniemozliwia mi funkcjonowanie,

rehabilitacje i powrot do sportu - a lato trwa krótko i trzeba je wykorzysać a nie warzywieć

w łóżku.

 

Dam znać wieczorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 napisał(a):

o zasługa Wario i Spamilanu .

 

 

Spamilan to się bierze doraźnie?

 

Mam duży problem z lękiem uogólnionym. Ostatnio pojawił się taki napadowy też, że udało mi się w lekką panikę wpaść z zupełnie błahego powodu.

 

Wario działa przeciwlękowo też? To chyba jeden z leków jakiego nie wypróbowałem jeszcze.

 

Spamilanu nie bierze się dorażnie na lęki .

- działaOn po około 3-4 tygodniach od pierwszej dawki .

Wario działa przeciwlękowo , najlepiej w Mixie ze Spamilanem.

Przetestowane .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 napisał(a):

o zasługa Wario i Spamilanu .

 

 

Spamilan to się bierze doraźnie?

 

Mam duży problem z lękiem uogólnionym. Ostatnio pojawił się taki napadowy też, że udało mi się w lekką panikę wpaść z zupełnie błahego powodu.

 

Wario działa przeciwlękowo też? To chyba jeden z leków jakiego nie wypróbowałem jeszcze.

 

Spamilanu nie bierze się dorażnie na lęki .

- działaOn po około 3-4 tygodniach od pierwszej dawki .

Wario działa przeciwlękowo , najlepiej w Mixie ze Spamilanem.

Przetestowane .

 

Dzięki za odpowiedź.

 

Ogólnie odstawiłem wszystkie leki, mam totalny zjazd.

Musiałem też odstawić sport, a było tego po 90km/tydź.

Nie wiem jak to powyżej składa się na całościowy obraz.

 

Czuję się jak dętka. Nie mam siły rano się z łóżka zwlec. W dzień śpię. Wygląda jakbym miał depresję.

 

Nie piję alko, ale nie ukrywam że mam o nim myśli. Bo czuję się że przegrałem życie, i nie jest to tylko uczucie ale coś graniczące z pewnością. Że próbowałem, a wyszło jak zwykle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się jak dętka. Nie mam siły rano się z łóżka zwlec. W dzień śpię. Wygląda jakbym miał depresję.

 

Nie piję alko, ale nie ukrywam że mam o nim myśli. Bo czuję się że przegrałem życie, i nie jest to tylko uczucie ale coś graniczące z pewnością. Że próbowałem, a wyszło jak zwykle.

 

To tak jak nasza druzyna pilki noznej, nie przejmuj sie, na koncu zawsze nasi wygrywaja, nawet jak przegrali 2 mecze. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i zdobyte! :)

 

Ale tylko 21 tabletek po 10mg.

Czyli 3 opakowania po 7 tabletek (próbki bezpłatne).

 

Szybciej jak za 2-3 tygodnie nie będę tego brać, bo

chcę się nacieszyć jeszcze latem, jak się pogorszy pogoda

to zacznę ostrożnie wrzucać wpierw 5mg Wortio przez tydzień,

a potem 10mg przez kolejne 2 tygodnie i będzie wszystko jasne.

 

Zanim zaczne brać Wortio, to zejdę z 15 do 5mg Escitalopramu,

który będę brał razem z Wortio, bo izomery Citalopramu biorę

12 lat i gdy zmieniam lek na inny (solo) to ZAWSZE czuję jakby głód, tęsknienie,

potrzebę choć odrobiny ESCI i na żadnym leku nie jest idealnie gdy nie łączę

go z odrobiną ESCI - może to uzależnienie, czytałem, że SSRI też uzależniają,

wszystko uzależnia.

 

A Wortioteksyna to nie SSRI, to już inna bajka - SMS, modulator serotoniny,

więc nie wiadomo jak mój mózg zareaguje, jeśli w ogóle, ale może skoro to

jest nowa grupa antydepresantów to może brak tolerancji na leki o tym

mechaniźmie pozwoli mi poczuć pozytywne działanie Brintellixu.

No bo aktualnie każdy SSRI poza Escitalopramem po 2-3 miesiącach

traci swój efekt, a nawet stan się pogarsza, mimo zwiększania dawek.

Może wyczerpałem już swoje 14 letnie SSRIowe kuracje i mózg je olewa ;)

 

Więc relacje zdam dopiero za miesiąc.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, z tym modulatorem serotoniny to ładny smut. No ale wiadomo brzmi bardziej nowatorsko :P

 

-- 31 lip 2015, 18:49 --

 

dr. Psycho Trepens, dziwie się, że siedzisz w temacie leków tyle lat, a dajesz się nabierać na ten bełkot marketingowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyście się srali 14 lat z SSRI to każda nowość by Was troszkę ucieszyła, chociaż jakaś drobna odmiana,

wiadomo, że lek mnie nie wyleczy całkowicie, ale może będzie trochę "inaczej" - może inne zmulenie,

inny nastój, może jakiś objaw puści co nie puszczał wcześniej na SSRI.

Możemy spekulować, wszystko jest możliwe.

 

Nie możemy od razu krakać i zrównywać ten lek ze wszystkimi SSRI, skoro było

tu kilka osób, którym ten lek wyraźnie pomógł, zachowajmy racjonalizm, bo

wiem, że pełno tu nihilistów, ale czasem trzeba pozytywnego podejścia,

bo krakać to można całe życie, TRZEBA PRÓBOWAĆ wszystkiego, skoro jest okazja ;)

 

Nie wierzę w Wortio, mam ją za DARMO, wypróbuję, nie pomoże to do widzenia, bo

nie będę płacić 150zł za kiepski lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, jasne że trzeba próbować, czemu nie. Po prostu przesadziłeś trochę z tą "zupełnie inną bajką".

 

Bo po części odrobinę tak jest, nie można wrzucać SMS do SSRI, różnice zostały dokładnie wyjaśnione między tymi

grupami leków, to nie jest typowy SSRI. Ale możliwe co jest pewne, że będzie działał tak samo jak SSRI.

Wyjdzie w praniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam opinie i to jest szajs jakich mało. Nie ma takiego leku tu na forum ktory miałby tak jednogłośne negatywne opinie poza paroma wyjątkami. Mi wenla przestala działać o czym świadczy pora pisania tego posta. Bede rozmawiał z lekarzem o ketaminie, albo elektrowstrzasach. Na pewno mi da. Lecze sie 9 lat. Jestem przekonany ze pomogą. Muszą, bo zaczynam nową prace, a w piatek mam egzamin na prawko. Ale zjebane to życie z depresją hahaha Pozdrawiam wszystkich świrów. Nie poddawac sie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam opinie i to jest szajs jakich mało. Nie ma takiego leku tu na forum ktory miałby tak jednogłośne negatywne opinie poza paroma wyjątkami. Mi wenla przestala działać o czym świadczy pora pisania tego posta. Bede rozmawiał z lekarzem o ketaminie, albo elektrowstrzasach. Na pewno mi da. Lecze sie 9 lat. Jestem przekonany ze pomogą. Muszą, bo zaczynam nową prace, a w piatek mam egzamin na prawko. Ale zjebane to życie z depresją hahaha Pozdrawiam wszystkich świrów. Nie poddawac sie :-)

 

Cóż, jesem zdesperowany, podejmę to ryzyko, 2 tygodnie najwyżej stracę, to nie tragedia.

Zapomnij o ketaminie, brałem ją kilka razy co 3 dni, po tygodniu klasyczna zamuła, nieogarnięcie

i bóle prostaty i problemy z sikaniem.

 

A o elektrowstrząsach TEŻ zapomnij, 5 szpitali do tego namawiałem, nie zgodzili się kategorycznie mimo, że błagałem.

To wcale nie pomaga, tydzien jestes warzywkiem, a po 2-3 tygodniach dochodzisz do siebie a po miesiącu

stan depresyjny powraca, to nie leczy depresji, tylko tymczasowo kasuje pamięć i robi "porządek w neuroprzekaźnikach na krótko",

to jest jedynie eksperymentalna technika stosowana w ostateczności, w PL robi się to bardzo rzadko.

Wiem o tym wiele, zapewniam nie pomoże Ci to, a jedynie zaszkodzi, lekarze dali mi wykład na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety jak wyżej, o ketaminie zapomnij bo Ci nikt tego nie przepisze i jej skuteczność wcale nie jest taka stuprocentowa. Próbowałem dwóch wlewów i poza poprawą nastroju i lekkim hajem podczas wlewu dupa to dało. Co to ETC to mi to ostatnia moja lekarka proponowała, więc jest to jeszcze wykonywane, ale co do skuteczności to też mam podobne wątpliwości - może pomóc na jakiś czas a sesje trzeba powtarzać. To nie jest lek który łykasz codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wprawdzie ketaminy nie próbowałem, ale próbowałem metoksetaminy domięśniowo w różnych dawkach (podobny dysocjant do ketaminy) i też się zawiodłem, po podaniu dobry nastroj utrzymywał się przez kilka - kkilkanaście godzin, a później miałem ostre zjazdy i dodatkowo pojawiły się problemy z pamięcią.

Co do ECT, to czytałem różne opinie. Niektórzy są bardzo zadowoleni z efektów. Sam zabieg jest bezolesny bo wykonuje się go pod pelną narkozą i nie u wszystkich wychodzą problemy z pamięcą, czasami leki potrafią bardziej w kość. No ale wiadomo, zabieg wykonuje się w ostateczności np. w katatonii. Mała popularność ECT może wynikac też z duzych kosztów takiego zabiegu - potrzebny jest do tego spory wykwalifikowany zespół łącznie z anestezjologiem, a szpitale psychiatryczne są trochę olewane przez panstwo i funduszy też mają niewiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam opinie i to jest szajs jakich mało. Nie ma takiego leku tu na forum ktory miałby tak jednogłośne negatywne opinie poza paroma wyjątkami. Mi wenla przestala działać o czym świadczy pora pisania tego posta. Bede rozmawiał z lekarzem o ketaminie, albo elektrowstrzasach. Na pewno mi da. Lecze sie 9 lat. Jestem przekonany ze pomogą. Muszą, bo zaczynam nową prace, a w piatek mam egzamin na prawko. Ale zjebane to życie z depresją hahaha Pozdrawiam wszystkich świrów. Nie poddawac sie :-)

 

Ketamina moze ci pomoc i raczej nie radze sie sugerowac, ze komus innemu nie pomogla, ale lekarz ci tego nie wypisze, nie ma takiej opcji, musialbys posmarowac kasa komu trzeba, to by ci zrobili te wlewy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, znowu idą długie upały, więc tym bardziej nie wypróbuję szybciej Wortio, nie dość, że z gorąca się rozpuszczę

to jeszcze skutki uboczne by mnie uziemiły.

 

3 ładne opakowania stoją sobie na biurku i czekają na swój czas, cień nadziei jest.

 

bardziej przerażają mnie upały w najbliższych dniach i konieczność zmniejszenia dawek leków by nie padnąć lub zemdleć ze zmulenia,

ale to może mi trochę spieprzyć nastrój.

 

ehh...

 

jak byście porównali Wortio do SSRI, czy działa bardziej w kierunku pobudzającym jak Sertralina i Fluoksetyna ?

czy może zamulacz jak Escitalopram i Paroksetyna ? czy może zupełnie inna bajka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 mg też może pomóc chociaż w badaniach niby 20 mg było skuteczniejsze. Jeśli miałby pomóc to każda cena warta (oczywiście jeśli Cię stać, bo jak nie masz to nie wyczarujesz).

 

Nie chodzi o kasę tylko żeby pomógł.

 

A jak wygląda pocenie się na tym leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×