Skocz do zawartości
Nerwica.com

Urojenie, a omam(halucynacja).


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Jak się zaczyna widzieć coś w stylu znaków to jest ostatni dzwonek przed wejściem we wszystko. 

1 minutę temu, Dalila_ napisał(a):

Ciekawe czy jak się np dostanie leczenie to nie wejdzie ci mieszadło. Pewnie zalezy

Jakbym jadł neurojeby zamiast stymulantow gdy zacząłem postrzegać znaki to nie musiałbym teraz przepływać morza s/cenzura/enia i śmierci co okazjonalnie resetują mózg 

Byłem bardzo daleko z tym wszystkim. Jakieś 4 razy na krańcu głowy. Każdy sciera mi bieguny 

 

To się chwyta w sekwencje

Ale póki co to się ładuję po ostatniej śmierci jako człowiek 

Po tym jak moje neurony się reorganizują po ciężkie pizdzie widzę coraz to nowsze barykady

 

Jak po spływie zauważyłem jakąś część mojej duszy to się zawiesiła przy tym co było 6 miesięcy temu LOL

 

Dla mnie to głównie dysocjacja i fobie

Za tym coś w stylu "yhy"

To yhy mnie mrozi a chód z zawieszenia na czymś rozrywa na atomy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

To chyba przez to że jak urojeniowe interpretacja ksobności wejdzie za mocno na back-up to już wszystko staje się jakieś wyimaginowane

Przez samą interpretacje

Wszystko mam tak pomieszane. Jak nie jem akurat ochraniaczy to mam tak że jak patrzę na jakąś rzecz to przez myśl przelatują mi rzeczy z okresu przyspieszenia

Jak zginę to git.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buchy są takie, że dają najpierw boosta, a potem zmiatają z planszy...

 

W dniu 31.10.2025 o 13:53, QUEEN24 napisał(a):

Co w ogóle sądzicie o urojeniach prześladowczych czyli o prześladowaniu?

Czy wierzyliście mocno w to że to prawda?

miałam takie urojenia przez jakieś 3-4 miesiące po pewnym zdarzeniu... miałam wrażenie, że wszyscy mnie znają, kojarzą, że policja jest ubrana cywilnie i mnie śledzi, wielokrotnie widziałam te same osoby, powtarzały się, więc byłam tak mocno przekonana, że mnie prześladują... że czekają tylko na mój jeden mały błąd... wtedy właśnie zaczęły się moje problemy ze spaniem... mocno wierzyłam, że to prawda, choć mówiono mi, że przesadzam, teraz też już widzę, że przesadzałam i za bardzo się skupiałam na każdym spojrzeniu zamiast mieć wszystko gdzieś tak jak teraz, domyślnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Urojenia swoje można zobaczyć. W sensie można je rozpoznać. Ale to nie znaczy, że one znikną. To są trochę natrętne myśli... Tyle że mocno abstrakcyjne. A znaki to już są najbardziej wkur.... I można się swojej głowy przestraszyć. Zaczynasz odczuwać zagrożenie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×