Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście mam uwierzyć, bo ktoś mi próbuje wcisnąć kit i to tak widoczny, że aż się można śmiać, że nie jestem brzydki, że to nie to. Jednocześnie mam zaprzeczyć swojemu doświadczeniu, które jest ogromne i jasno i wyraźnie ukazuje mi, że mój problem leży w urodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 nie stać mnie na feromony za tysiąc złotych. Próbowałem feromony z tej strony i z amerykańskich stron nie działy kompletnie nawet placebo nie było. Wiesz jest sporo dowód pośrednich, które niby by potwierdzały istnienie feromonów u ludzi z drugiej strony dużo naukowców jest nastawionych sceptycznie co do istnienia ludzkich feromonów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rajcuję go kobieta , której mu brakuje .

 

Cóż lubię wysokie kobiety i właśnie nie chodzi tu o dominacje, albo inaczej chodzi, ale bardziej z mojej strony. To znaczy jeżeli ja niski facet potrafię zdobyć wysoką kobietę to znaczy, że jestem fajny, Wiem wiem totalny egocentryzm, ale cóż poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 nie stać mnie na feromony za tysiąc złotych.
No i po co robisz sobie taką dodatkową antyreklamę? jesteś oczytany w badaniach to wiesz, że kobiety równie jak na wygląd, a może jeszcze bardziej, lecą na status materialny... sam na argument, że jakiś tam brzydki ma pełno lasek pisałeś, że on to jest sławny albo, że ma dużo kasy... A u Ciebie obok "jestem brzydki", to co chwilę słychać: "na to mnie nie stać i na to też mnie nie stać"... co ciekawe na prostytutki Cię jakoś stać ;) ...i czym Ty chcesz zachęcić te laski? nie dość, że ponoć jesteś odrażająco brzydki, toś biedny jak mysz kościelna , to znowu ludzie tu przekonują, że masz zjechaną osobowość... Sorry, ale z taką rekomendacją, to Ty jesteś udupiony na całej linii... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chcialbym miec takie problemy

jak niema problemów trzeba ich poszukać na siłe.

owsik.Chciałbyś dostać depresji? Przecież życie na naszej planecie jest takie jałowe i nudne. Tylko szczęście, radość, rodzina, znajomi, podróżowanie, realizowanie marzeń, ciekawa praca i hobby, zostawianie po sobie czegoś fajnego na Ziemi...beznadziejaaa i nuda! Ale mam receptę jak sobie urozmaicić to życie i stać się nonkonformistą!

 

1.zacznij od nieregularnych posiłków, najlepiej jedz tylko jeden dziennie, dobrze byłoby, gdybyś go jadł późnym wieczorem. Organizm tego nie lubi dzięki czemu przysłużymy mu się na deorganizację.

 

2.jedz mało wartościowe produkty, mało warzyw, owoców, jak najmniej bogate w witaminy. Warto poszperać w internecie pod hasłem np. "Jak dobrze się odżywiać" i oczywiście nie jeść tego o czym tam piszą(debile). Jak już Twój ogranizm będzie podatny na osłabienia i choroby możesz przejść do dalszych etapów.

 

3.Higiena- jak najmniej higieny osobistej! Myj się rzadko, będziesz mało jadł to i zębów nie będziesz musiał myć często. Na początku uciążliwe, ale przywykniesz

 

4.ten punkt jest bardzo istotny, dzięki niemu będziemy mieli możliwość wejścia na kolejne zaawansowane etapy. Otóż jeżeli pracujesz koniecznie rzuć robotę. Będziesz miał więcej czasu na pielęgnowanie depresji.

 

5.Jeśli rzuciłeś już pracę, bądź cierpliwym aż zaczniesz mieć problemy fiansowe, jeżeli pozostałe punkty nie będą dawały zadowalającego efektu, to ten będzie dobrym bodźcem w najmniej oczekiwanym momencie.

 

6.skoro nie masz już pracy, możesz sobie pozwolić na sen nieregularny, możesz zacząć od oglądania filmów do późnej nocy. Oglądaj filmy smutne, o niesprawiedliwości na świecie, dramaty, a jeśli działają na Ciebie horrory to też świetnie, być może będziesz miał koszmary nocą.

 

7.buszowanie po internecie do 4 w nocy, wersja dla tych, którzy nie przepadają za filmami. Warto czytać przygnębiające fora, pesymizm zaraża więc być może Tobie też uda się złapać wirusa.

 

8.Wyrzuć budzik! To jest Twój wróg! Zapomnij o czymś takim jak cykl dobowy, wstawaj o 12, zdrzemnij się o 16, ale ważne żebyś spał do woli.

Jeżeli masz problem z uśnięciem- nie śpij tak długo jak możesz!

Przy tym ćwiczeniu musisz być konsekwenty(na początku- w dalszym budowaniu depresji- termin konsekwencja będziesz musiał odrzucić). Na początku będziesz miał więc trudności jednak z czasem rozregulujesz się. Trzymam kciuki!

 

9.Masz znajomych?? Błąd! odrzuć wszelkie kontakty. Jeśli dzwoni do Ciebie znajomy, ignoruj go i absolutnie nie dzwoń Ty! Jeżeli z początku będziesz miał z tym trudności możesz wyłączyć telefon. Możesz jednak czasem włączyć telefon aby kontrolować, w jakim tempie spada zainteresowanie Tobą, ale jeśli zapomnisz to nic złego się nie dzieje. Brak kontaktu z ludźmi mi pomógł znakomicie, mam nadzieję że Tobie też się uda. Jednak być może chcesz się bawić ludzkimi emocjami? w zasadzie czemu nie też może być z tego niezła frajda rań i wyżywaj się na nich do woli!

 

10.Mieszkasz z rodziną?? O ile znajomych łatwo odrzucić, z rodziną jest nieco cięższa sprawa. Dlatego powinieneś zrobić wszystko, aby pogorszyć z nimi kontakt, bądź agresywny, niemiły, buńczuczny. Polecam granie na ich emocjach, gdy wypominasz im jakieś błędy z przeszłości to jest to dużo ciekawsze niż np. granie w piłkę co weekend z kolegami

Jeżeli ten rodzaj kontaktu Cię nudzi...nic się nie dzieje możesz po prostu ich bagatelizować, traktować jak powietrze.

 

11.Uprawiasz jakiś sport?? Jeśli odpowiedź brzmi twierdząco, to nigdy nie zostaniesz mistrzem złego samopoczucia! Przede wszystkim ZERO sportu! Wysiłek fizyczny wydziela serotaninę, dopaminę i endorfiny, hormony szczęścia i relaksu! To jest Twój wróg, przecież chodzi o to żeby być nieszczęśliwym prawda?

Spacer na świeżym powietrzu ogranicz do wyjścia, do sklepu.

Tutaj początki też mogą być trudne, bo co robić odrzucając sport?

Jednym z zamienników jest spanie, możesz też powoli przejść na etap wyższy czyli siedzenie/leżenie i rozmyślanie nad swoim beznadziejnym położeniem. Jeżeli jeszcze nie jest aż tak źle to możesz sobie wyimaginować problemy, pamiętaj że wyobraźnia także działa na mózg. Reasumując sportowi stanowcze NIE

 

12.papierosy, polecam jako dodatek między wszystkimi etapami no i zamiast sportu, z czasem zaczniesz cherlać jak gruźlik co świetnie wypromuje Twój nowy styl.

 

13.Zainteresowania- ciężko je z początku porzucić, najlepiej jakbyś nie miał ich wcale. No, ale jak już takowe posiadasz to wyzbądź się ich jak najprędzej. Musisz przyjąć prawdę, że nie są one Tobie do NICZEGO potrzebne, nie masz z nich żadnych korzyści, tracisz tylko cenny czas który efektywnie mógłybyś wykorzystać na lamentowaniu.

 

14.Teraz zajmiemy się planowaniem. Masz jakieś plany i cele w życiu? Człowieku jesteś naiwny? przecież w każdej chwili możesz umrzeć, życie jest bardzo kruche więc po co planować coś co będzie za miesiąc? Staraj się nigdy nie planować jutra, przyszłego tygodnia, miesiąca itd...Jeżeli ten puntk Cię nie satysfakcjonuje możesz go urozmaicić, patrz punkt niżej:

 

15.To ćwiczenie jest świetną zabawą. Otóż zaplanuj sobie coś na jutro, np. że posprzątasz talerze sprzed dwóch tygodni, na biurku albo wyrzucisz gnijącą kanapkę spod biurka. Gdy przyjdzie moment, w którym masz to zrobić UWAGA- nie rób tego!! Tak jest o to chodzi! Jest to rozwijająca forma zabawy może to dotyczyć planów krótkowterminowych jak i tych dalekosiężnych w każdej dziedzinie życia.

 

16.Problemy? Masz jakieś? Nie? Spróbuj wpaść w tarapaty, możesz pobić policjanta, później dać się pobić przez niego i mieć sprawę w sądzie, możesz zaciągnąć kredyt(nie muszę pisać, żebyś nie spłacał go), zrób jakiś napad? rozbój? Tutaj pomysłowość należy do Ciebie. Choć ogólnie pomysłowość i wszelkie pozytywne cechy ze świata debilów stopniowo odrzucaj!

 

17.Przeszłość- ważny punkt...Jeżeli miałeś jakiekolwiek niemiłe, traumatyczne przeżycia w przeszłości to pamiętaj, aby często je wspominać. Teraz masz już dużo czasu więc możesz to robić w wolnych chwilach między spaniem, a użalaniem się nad swoim położeniem. Świetnie rozwija depreche.

 

18.Obwinianie- absolutnie wszystko jest Twoją winą, w każdej sytuacji i realcji ludzkiej, to Ty jesteś tym złym i czyniącym zło, każdy człowiek jest taki sam i każdy tak samo postrzega Twoje zachowania, Twoje czyny i ogólnie Ciebie całego więc pamiętaj, że jesteś do dupy!

 

19.Stres- wkurzaj się na wszystko i na wszystkich, bluzgaj ile wlezie, polecam oglądać obrady sejmu

 

-Jak już ogarniesz większość z punktów powyżej musisz wiedzieć jedno:

Nie masz na nic wpływu!

Wpływ masz tylko na etapowe zmierzanie na dno!

Życie nie ma sensu i jest pełne zła, debilów i niesprawiedliwości!

 

A teraz nie trać czasu i bierz się do dzieła!

Trzymam za Ciebie kciuku i wierzę, że dasz radę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Ego jak facet jest brzydki to od razu musi być bogaty, bo 1000zł na feromony przecież to taki normalny pieniądz. Większość facetów z naszego kraju bez problemu stać na taki wydatek.

 

Christina sama mi napisałaś, że Ci się kompletnie fizyczny nie podobam.

cyffuriau jasne marzyłbyś o tym, żeby być obrażanym przez ludzi nie dostawać szansy na randkę miłośc, zawsze być za brzydkim, Przekonałabyś się jaki to wspaniały i mały problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy jest mądry, bo nie jest brzydki i nie doświadczył prawdziwkowego bólu brzydoty i z czym to się je. To już jest szczyt hipokryzji osoby, które jawnie Ci mówią, że im się nie podobasz i dlatego nie miałbyś szans. Byle wyjść na lepsze pod publiczkę piszą, że wygląd nie ma znaczenia, że to osobowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owsik.

Rozumiem, że masz ewidentne dowody, że coś jest z Tobą nie tak.

Ja sama z sobą mam ten sam problem.

Jeżeli Twoje całe życie wyglądało tak jak wyglądało , to cieżko przełamać schematy. Sama o tym wiem.

:cry:

 

Ale mogę sobie i Tobie powiedzieć , że nigdy nic nie wiadomo, he he he he, marne pocieszenie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dziś jak próbowałem poderwać dziewczynę już dostałem dwie odpowiedzi, że nie miałbym szans, bo jestem nie w typie.

 

może byś mi kopsnął hasło do jakiegoś z tych Twoich kont na parę tygodni, zmotam Ci dupeczkę:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłby być to ciekawy eksperyment, który udowodniłby raz na zawsze, że to uroda mnie skreśla, Gdybym postawił kilka drobnych warunków co do urody kandydatki. Żeby wykluczyć przypadek w stylu chcę Ciebie na poczekalnie, albo ja brzydka ty brzydki spróbujmy razem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieboszczyk, a bycie wiecznie nie w typie nie prowadzi do depresji.

 

 

Dziś jak próbowałem poderwać dziewczynę już dostałem dwie odpowiedzi, że nie miałbym szans, bo jestem nie w typie.

jesteś zajebisty.następym razem nagraj to i wrzuć na you tube.będzie refleksyjna lektura.nastęonym razem stracisz uzębienie,złamią ci nogę,połamią kręgosłup i zamkną.był byś zajebistym materiałem na prace magisterską z pedagogiki specjalnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie znasz mnie, ale słowo honoru, że byłby to tylko niewinny eksperyment z zachowaniem rozumu i godności człowieka, na nieco innych zasadach, niż postulujesz, a może by i randka nawet wpadła jako skutek uboczny ów eksperymentu:> przemyśl sobie na spokojnie, może ja w międzyczasie nabiorę sił na internetowy podryw:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, nigdzie tak nie napisałam, że jak brzydki, musi być bogaty, wręcz przeciwnie - przecież Ty jesteś takim przypadkiem - nie dość, że brzydki, to jeszcze biedaczyna...

Jak Cię nie stać wydać tysiąc złotych na coś, co być może przybliżyło by Cię do realizacji celu na jakim Ci ponoć tak bardzo zależy, jak na niczym innym! to na zabranie laski do ekskluzywnej restauracji, tym bardziej Cię nie stać, o karnecie do spa, czy kosmetyczki też laska może zapomnieć ( swoją drogą ciekawe ile wydałeś już na prostytutki? :smile: ) :( ....zabierasz laski do jakiejś podrzędnej knajpy i się potem dziwisz, że Ci mówią żeś nie w typie...no z czym do ludzi? z brzydotą i pustym portfelem? no z Tobą jest gorzej niż niż myślałam.. przecież na starcie przegrywasz nie dość, że z każdym przystojnym, to jeszcze z każdym nadzianym brzydalem! bo taki choć nie zapewni kobiecie przyjemnych doznań estetycznych wypływających z wpatrywania się w oblicze jego, to zaspokoi potrzeby materialne kobiety, a te, jak oboje wiemy, są dla kobiet bardzo ważne, a może i ważniejsze niż uroda wybranka( chyba, że to wybranek na jedną noc...) i badania też to potwierdzają.

 

To już jest szczyt hipokryzji osoby, które jawnie Ci mówią, że im się nie podobasz i dlatego nie miałbyś szans.
I na czym ta hipokryzja polega? że ktoś Ci mówi, że mu się nie podobasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×