Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy to schizofrenia? - Wątek zbiorczy


llaux

Rekomendowane odpowiedzi

monietta, proponuje wizyte u lekarza psychiatry on postawi diagnoze dewagacje na temat co mi jest wpędzaja Cię tylko w poczucie lęku .niepotrzebnych obaw.Mimo wszystko to lekarz jest od stawiania diagnozy.Popimo tego,ze nie jesteś w PL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak jeszcze mieszkałam w pl bylam u lekarza i on postawil diagnoze nerwica lekowa z depersonalizacja, ale teraz boje sie ze cos sie zmienilo lub ze sie nie poznal, BOJE SIE a jesli chodzi o lekarza w au to...nie umiem na tyle jezyka aby go zroumiec....

Poproś kogoś aby z Tobą szedł?masz taką zaufaną osobę?Nie nakręcaj się niepotrzebnie być może to tylko Twoja wyobraznia,a ona lubi płatać figle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svata niestety jestem tu sama wiec nie ma takiej opcji a wrocic do polski nie moge bo mnie nie stac na bilet jeszcze, dlatego szukam pomocy tu, pomyslalam ze sie jakos przekonam ze to tylko nerwica ze ktos mnie upewni, ze ktos mial tak samo...

Zawsze możesz skorzystać z pomocy eksperta forumowego.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monietta, już Ci pisałam - za mało objawów osiowych.

 

boje sie ze znow pali marihuane(podejrzliwosc)

 

nadinterpretacja.

 

własciwie to ta jazda zaczela sie dzis rano

 

za krótki czas, żeby to była schizofrenia.

 

facebooka odczytałam zostawione wiadomosci, potem otworzylam inną strone i wrocilam do fejsbuka i jakies dziwne uczucie sie pojawilo w sensie ze nie mam juz tych wiadomosci wiec jakby ktos nie ja juz je przede mna przeczytał

 

to się ludziom często zdarza. Nijak ma się to do f20.

 

Potem zaczelam czytac wątki w internecie i wiele rzeczy zaczelo mi sie zgadzac jak chocby te co napisałam

 

standard. Ludzie mają tendencję do czytania i przypisywania sobie wszystkiego. Nie warto tego czytać.

 

jak jeszcze mieszkałam w pl bylam u lekarza i on postawil diagnoze nerwica lekowa z depersonalizacja, ale teraz boje sie ze cos sie zmienilo lub ze sie nie poznal, BOJE SIE

 

to jest właśnie typowe dla nerwicy - lęk przed schizofrenią, poszukiwanie objawów, nadinterpretowacja faktów.

 

-- 19 sie 2012, 09:36 --

 

ja nie stety poznałem tą chorobe tez z tej drugiej strony gdzie chory jest świadom swoich objawow, i wie ze coś jest z nim nie tak i ze coś sie dzieje

 

to nie do końca tak. Chory ma świadomość, że coś mu dolega, ale nikt nie stawia tutaj na schizofrenie. Nie dostrzega się wielu objawów schizofrenicznych, ale przede wszystkich te związane z depresją. Dopiero na lekach ludzie stają się bardziej świadomi swojej choroby i tych objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukrecjo czyli schizo jest uleczalna w sumie?jak bierzesz leki to juz nigdy nie wroci?

 

-- N sie 19, 2012 10:07 am --

 

ja sie boje Lukrecjo, ze to jakis poczatek czy cos, bo poczytalam o objawach i zaraz mi sie pare przypomnialo. bo mniej wiecej co tydzien boje sie najbardziej czegos innego, miałam ze przed snem w fazie rem wydawalo mi sie ze jestem facetem-jakbym nie umiała okreslic płci swojego mozgu, tak mnie to wystaraszylo ze malo nie zwymiotowałam(robilam rozne testy plci mozgu i wyszlo ze kobieta jestem). wogole to jakos nie mam super pamieci a jesli chodzi o chronologiczne umiejscowienie wydarzen to dramat ale to chyba zawsze tak miałam. generalnie to najbardziej przeszkadza mi depresonalizacja ktora mam juz od lat, brałam ssri i przez pol roku czulam sie cudownie a potem wszytsko wrocilo jak przestalam. no i wczoraj poczytalam o schizo ze tam jest dd i brak okreslenia wlasnej plci i tak bardzo sie zdenewowałam ze myslałam-atak serca niedlugo albo zawał. mamie płakałam przez pol nocy na skypie ale Ona nie rozumie w czym mam problem, mowi ze sobie wymyslam bo tak samo bylo w domu. uwierze tylko osobie ktora na to choruje i powie mi ze to nie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje że jakby lekarz poczytał Twoje wpisy to stwierdziłby że masz nerwicę i do tego jakąś hipochondrię, więc luzik:D poza tym co to ma do rzeczy jak lekarz nazwie Twoje zaburzenie?

Powiedzmy że stwierdzi że masz schizofrenię? I co z tego? Świat się nie zawali. Przecież ważne jest jak się czujesz, a nie jak to nazwie ktoś z zewnątrz, a poza tym to co można zaobserwować po twoich wpisach to nie jest problem w schizofrenii tylko w uporczywym lęku przed wyimaginowaną chorobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

traktujecie mnie jak jakas nienormalna a ja sie poprostu boje i szukam porad, pomocy bo po to to forum jest. dla mnie jest zasadnicza roznica czy mam schize czy nerwice wiec przesatncie mowic zdania typu"jak lekarz stwierdzi ze masz schize to co z tego?".

Nikt Cię tutaj nie traktuje jak nienormalną ,przeciwnie ludzie piszą i ja też co na ten temat uważam po to by CI jakoś pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monietta, twoje odpowiedzi utwierdzają mnie w przekonaniu że to nerwica. Ale to tylko moja intuicja. Przykro mi ale nie potrafię podać z całą pewnością odpowiedzi, tym bardziej na podstawie kilku postów. Lepiej zdiagnozować się u lekarza, bo tak to zawsze nie będzie do końca wiadomo. Są teraz usługi psychologiczne przez internet (np przez skype'a). Czytałem różne opinie na ich temat, ale jeśli chodzi tylko o diagnozę to może tam ci pomogą.

Nie wiem jak jeszcze możemy pomóc. Na pewno się nie dogadasz z lekarzem w innym języku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×