Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry,

 

Olgatrzymam kciuki za dzisiejsza wizyte mamy &&&

 

Aurelitka trzymaj sie tam :great: i prosze nie macaj juz niczego :uklon: Dzis masz ta wizyte u lekarza, czy jutro??

 

Mili przykre to jak zachowala sie Twoja przyjaciolka :(

 

U mnie noc minela srednio (o 4:30 bebechy zapedzily mnie do kibla), czuje sie przymulona. Wiedzialam, k***a wiedzialam, ze ogladanie serialu o kobiecie chorej na czerniaka nie jest dobrym pomyslem :why::why::why: No ale trudno, sama jestem sobie winna. Zastanawiam sie, czy wziac leki ale boje sie, ze jeszcze bardziej mnie wtedy zmuli, a dzis musze troche popracowac.

Poki co jelita szaleja, doslownie orkiestre mam w brzuchu :roll:

 

Spokojnego dnia moi drodzy :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim ''schorowanym'':)

Dziś mam psychoterapię. Spałam średnio, wzięłam 2x table uspo. Labofarmu, i przed chwila jedną. Ale każą stosować dłużej...

Pawel, na pewno Nerwosol zadziałał. Może też sobie kupię. Kurcze mam apteczkę jak stara zbolała babka. No kto by pomyślał, że w tym wieku tak skończę.

 

A Aurelitce zyczę odwagi. Kochana! Załóż się ze mną, że jesteś zdrowa. O co się zakładamy? Jesli nie masz NIC - jeszcze tego samego logujesz się u psychiatry. A jesli coś Ci wyjdzie np. jakaś infekcja to....hmmm nie wiem...:) Ale nic nie wyjdzie więc nawet nie główkuję :o

 

Kurczę martwię się bo jestem w 32 dc. a miesiączki zero:( Pewnie znowu jakiś stres. Mam bardzo nieregularnie.

 

Mili kochana, nie warto mówić. Jak się okazuje NAWET przyjaciołom. Powiedziałam kiedyś mojej przyjaciółce jeszcze z lat ogólniaka. Zdawało się, ze mówimy sobie wszystko, nawet totalnie intymne sprawy. I co? Po pewnym czasie zaczęło się sypać. Zadawała irytujące mnie pytania jakby chciała ośmieszyć mnie i tą cała nerwicę i chodzenie do psychiatry. Nie rozumiała. Mówiła "przecież wyglądasz normalnie, ale wymyślasz, nic ci nie jest", powiem Ci, że od kilku lat się nie spotykamy.

Mam dyskomfort w jej obecności, czuję dziwna, musze się kontrolować, patrzyć co mówię, by się nie ośmieszyć. Tak to jest...więc rozumiem, ze Ci przykro.

Ja przez moją nerwice i problemy społeczne jestem sama. Mam ciągłe poczucie, że nikt mnie nie lubi, że jestem dziwaczna, głupia, smieszna, że każdy mnie ocenia, że śmieją się ze mnie, obgadują.

To strasznie męczące:((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash dziekuje Kochana !;* Mama juz po badaniu, wyniki ok dostanie kolejna chemie :)

A ja sie czuje fatalnie, piecze mnie jezyk,mam wrazenie ze pulsuje mi podniebienie.... mam nadzieje ze to od antybiotyku na zeba:/

Pawelt nervosol jest super, ja go pije od 3lat sporadycznie i serio pomaga a jest bezpieczny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga_xxx, fajnie, że z mamą ok. A ten nervosol to się jakoś rozcieńcza bo ja walnąłem łyżkę prosto z butelki i mi trochę gębę wykręciło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt ja daje lyzeczke nervosolu do odrobina wody, a i tak mi gebe wykreca i musze to czyms przepic. Samego w zyciu nie przelkne :P

 

-- 19 mar 2015, 12:00 --

 

Pawelt ja daje lyzeczke nervosolu do odrobina wody, a i tak mi gebe wykreca i musze to czyms przepic. Samego w zyciu nie przelkne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash, wypij troche rozgazowannej coli a pozniej wez cos na uspokojenie - ja juz sie nauczylam przelaczac takie rzeczy, bo pozniej zostaje tylko paranoja :-|

odnosnie czernniaka to snilo mi sie dzis, ze moja wychowawczyni z podstawowki siedziala obok mnie , patrzyla mi na twarz i powiedziala : bedziesz miala albo raka albo czerniaka :shock::shock::shock:

troche jestem przerazona :zonk:

 

Olga- ciesze sie, ze wyniiki Mamy wyszly dobrze- teraz pozostaje mi zyczyc Jej duuuzo zdrowka i sily w walce :)

 

Nefretis- czuje identycznie! mam wrazenie, ze jak cos powiem to kazdy mnie ma za wariatke, ogolnie czuje, ze ludzie mnie traktuja troche inaczej....

to straszne uczucie, gdy wiesz jak sie czujesz i jest Ci ciezko, a wszyscy dookola albo to lekcewaza albo maja do Ciebie pretensje o Twoje samopoczucie...

 

moja przyjaciolka uznala, ze gdy mnie potrzebowala mnie nie bylo, bo nie moglam przyjechac, a kupilam sobie psa :shock: i ciekawe jak ja z nim wychodze i jak go wzielam....

przeciez mam ogrod to co za problem otworzyc drzwi na dwor... a ludzie, od ktorych go bralam przywiezli mi go ...eh na nic moje tlumaczenia ....

chcialam byc przy niej- wspieralam Ja przez internet, telefonicznie i mowilam, zeby to ona przyjechala....ale jak widac z marnym skutkiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Mili :*

 

Jestem wyczerpana po dzisiejszym dniu, fizycznie i psychicznie :/ Marzy mi sie kawa i ciacho...:)

 

-- 19 mar 2015, 15:45 --

 

Dziekuje Mili :*

 

Jestem wyczerpana po dzisiejszym dniu, fizycznie i psychicznie :/ Marzy mi sie kawa i ciacho...:)

 

-- 19 mar 2015, 15:51 --

 

Co za debilny telefon, sory za spam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, hej, ja po wizycie, ogolnie to pochodze z malego miasta i tam jak zjechalam do domu to poszlam i ona mnie tak zdenerwowala ze nie wiem, dzis bylam u super lekarki w wawie, powiedzialam jej wszystko jak na spowiedzi, okazalo sie ze mam infekcje gardla jeszcze i dlatego te wezly, innych nie mam powiekszonych, wymacala mnie ta doktor wszedzie wiec moze chloniaka sobie odpuszcze, dala cos na uspokojenie, i na zatoki, zadnych antybiotykow, nie kazala czytac i sie macac :P,

Ale mam skierowanie do dermatologa z pieprzykiem do usuniecia, troche sie boje, ale powiedzialam sobie ze nic nie czytam i sie nie nakrecam, ja mam bardzo duzo pieprzykow, cale zycie nic mi nie bylo wiec mysle ze to dla bezpieczenstwa, bo lekarka mowila ze obcieram stanikiem i dlatego trzeba usunac co myslicie , mam sie bac ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Mnie dla odmiany od kilku dni boli krzyż-lędźwie i prawe podbrzusze, promieniuje na pachwinę. I już mam korbę... Od raka trzustki, po nerki, jelito grube, kości, jajniki itp itd :why::why::why:

Im bardziej myślę, tym bardziej mnie boli.

Jutro chyba pójdę zrobić badania krwi i moczu... Jak lęki odpuszczą, to wkręty dopadną...

Miał ktoś tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, potrzebuje wsparcia dzisiaj. Bardzo stresowa sytuacja rodzinna, zawał bliskiej mi osoby, stan zagrożenia życia, biegłam z płaczem do szpitala,byłam w amoku. Dodatkowo kilka dni mam zapchany nos,niby może od Trittico tak być, różne objawy grypopodobne mogą być itp. Ale sobie wkręcam że umrę boje się.....bo mam sucho w nosie i mi się wydaje że zaraz przestane oddychać i się uduszę i ze to pewnie płuca lub serce .....jakaś masakra. Mile widziane jakieś ciepłe słówko, bo w domu nie mam z kim pogadać, nie jest mój stan zrozumiały tylko że przesadzam i że powinnam być racjonalna.... potrzebuję ukojenia. niech ktoś mocno przytuli.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

muffinka25, wiadomo, że w takich sytuacjach odczuwamy stres i lęk. U mnie nasiliły się ataki po takich właśnie akcjach. weź coś na uspokojenie jak masz. A jak czuje się osoba po zawale? Przytulam mocno wirtualnie!

Ja też boję się raka. Od 1996 roku kiedy zmarł mój ukochany dziadek. Do dzisiaj nie mogę pogodziś się z tą śmiercią :(:why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, osoba czuje się dobrze, przytomna, komunikuje się z otoczeniem także jesteśmy dobrej myśli i nadziei...Lekarz powiedział że tylko dzięki szybkości działania udało się uratować życie. ..decydujące dwie doby przed nami. ja zazywam tylko trittico, nic więcej. wypilam melise, jakoś próbuje się ogarnąć. natomiast lęk trochę mam że pewnie jestem na coś chora ale tego nie wykryli itp. nie paraliżuje mnie to ale te myśli mam ciągle. przykladam reke do szyi i sprawdzam czy serce bije :( Dzięki za wirtualne wsparcie ale szkoda że realnie jestem sama z tym wszystkim...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

muffinka25, no cóz tylko tak mogę pomóc. Trzymam kciuki za Ciebie i chorego. Bądź dobrej myśli, pomódl się jeśli jesteś wierząca. Mi to pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam oczywiście będę się modlić za rodzinę i za swój spokój. przecież oszalec można jak człowiek siedzi myśli że mi zaraz się coś stanie, ciągle wsluchuje się w swój organizm i notuje co czuję i czy to dobrze czy źle. dziękuję jeszcze raz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×