Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra ! tak, wiem :D jakoś przyjęłam wersję że mam .. bo mam napisane nieznacznie powiększony węzeł chłonny długości 1,6 mm a może to chodziło o oś krótką w takim razie?? kurde :D zwariuje :D hah. psychoza jak 150, ciągle mi się wydaje ,że gdzieś któregoś nie widzieli, ale pewnie nie może być tak że wszystkie są zdrowe,a tylko JEDEN nowotworowy ? może lepiej by było zrobić RTG sszyi niż takie USG , bo to chyba dość subiektywne badanie,zależy od lekarza.

Wiem, że nikt nie wytnie :( a mnie hematolog powiedziała, że jak dla niej to pozostałości po jakiejś infekcji z kiedyś i że gdyby nie to ,że się słabo czuję to Ona by na tym etapie zakończyła diagnozowanie tych węzłow, ale ja się uparłam ,że muszę to zdiagnozować i tak się bujam od lekarza, do lekarza .. w jakimś artykule wyczytałam, że niekiedy węzły się powiększają z nieokreślonej przyczyny, tak po prostu, bo sobie chcą.. mnie lekarka rodzinna powiedziała,że nie wytną i kropna bo mogą mi coś uszkodzić w szyi, a jestem jeszcze młoda i po co mi to jest potrzebne..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera, swędzi mnie skóra... Może to rak? A może po prostu po smietance do kawy na którą mam alergię (produkty mleka zwierzęcego) przy ataku Hipo to był by od kopa objaw nowotworu ;) No tak hipochondryków trzech ( tak naprawdę to jest tu nas więcej ale się nie pucują) :mrgreen:

 

-- 16 sie 2013, 19:18 --

 

Nie wiem czy zauważyliście ale większość węzłowców jest alergikami itp. może w tym leży problem? Z literatury medycznej można wyczytać że węzeł raz powiększony nie wraca NIGDY już do swoich pierwotnych rozmiarów, z każdym powiększeniem jest tyci większy.

 

-- 16 sie 2013, 19:20 --

 

Cholera daleko zaszliście z tym węzłami, onkolog, hematolog, ja zrobiłem tylko USG i zapomniałem na 6 m-cy :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro ! to na pewno nie rak!! po tylu latach Twoje węzły nie mogą być węzłami nowotworowymi na 100%!! nawet ja bym się nie bała po tak długim czasie ,a jestem hipo jak 150 :D od alergii na pewno może swędzieć skóra, może też jest za sucha, albo jest pełno innych powodów dla których może swędzieć, mnie też czasami swędzi, po kąpieli nawet- a podobno po styczności z ciepłem tj po kąpieli najgorzej jak swędzi skóra, tak więc wyluzuj !! :). Pamiętasz co pisaliśmy RACJONALIZM -a więc WRÓĆ!.:D koko dżambo i do przodu :)

No właśnie niektórzy lekarze twierdzą,że TAK alergia może powodować powiększenie się węzłów chłonnych, tak też mi powiedziało 2 radiologów oraz laryngolog, więc nie wiem. Moja lekarka rodzinna mówi ,że już bez przesady wezły od alergii , więc nie wiem.

 

Ja z węzłami byłam u hemtologa , u trzech radiologów, u 6 internistów , u 3 laryngologów etc + miałam usg szyi, rtg brzucha , rtg klatki piersiowej. Morfologie z leukogramem oraz sprawdzałam LDH badania na globuliny ,albuminy etc. Robiłam też rezonans głowy, endoskopie nosogardła, kratni, uszu :D badanie dna oka, pola widzenia u okulisty , badania endokrynologiczne ITD ITP :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba daję sobie spokój. Nie mam siły na Hipo, olewam te węzły niech sobie tam są, muszę się skoncentrować na odstawianiu benzo a hipo raczej nie pomaga. Zaraz odpalę sobie jakąś grę na kompie, pogram. podyskutujemy jutro jak będzie trzeba, ja się już swoich węzłów nie tykam :105:

 

P.S. Ciekawe jak długo... :mrgreen:

 

-- 17 sie 2013, 00:50 --

 

Kn24, Myślę że jednak nerwica, ja też mam objawy, ostatnio nawet nic mi się nie chce i chce mi się rzygać, ale to zapewne przez nerwy związane z hipo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro, sama juz nie wiem normalnie ostatnio miesnie mam oslabione czuje sie w ogole taka otepiala nic mi sie nie chce miesnie plecow tez mam slabe :/ wczoraj w nocy mialam akcje skurczy nog i brzucha ?? masakra jakas, no i raz jestem senna a raz to jakbym czula pustke w glowie i nie wiem czego chce, a jak sie ruszam to niby chodze normalnie ale mam wrazenie ze te wszystkie moje miesni sa wiotkie...

no i nie mam atakow paniki i lekow...w ogole tak sie czuje psychicznie jakby mi bylo wszystko jedno...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się łazić do lekarza, robić USG, krew sobie kiedyś może zrobię ale to raczej Jonogram - czy dobrze się prowadzę i tyle. Rak to świństwo XX wieku które sami sobie zgotowaliśmy pozbawiając się witaminy B17, jak będzie miał nas dopaść to żadne macanie nie pomoże.

 

i tu taka ciekawostka: mam szczura który w wieku 6 m-cy dostał nowotworu, weterynarz dał jej 3 miesiące życia. Ja dałem jej już prawie 3 lata podając witaminę b17 ;)

 

KN24 Wszystko będzie dobrze, będziemy się kiedyś z tego jeszcze śmiać, zobaczysz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kn24, A co do skurczy... może potasu masz mało? pomidorów nie polecam, bo więcej chemii niż pomidora. W ogóle prawie przestałem jeść rośliny, bo po co? Ani po tym siły i sama chemia, Wegetarianie się tym zachwycają bo modne i tyle, a tak naprawdę cholernie niezdrowe.

 

-- 17 sie 2013, 01:10 --

 

A właśnie, pomidorów nie polecam, a nie dopisałem że najlepsze zwykłe "Zimioki" najmniej w tym chemii ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro, byc moze bo potas lubi mi spadac a magnez biore no to sprobuje z tym potasem...to jest tez glupie bo kurcze ta choroba jest dosyc rzadka...a ja ja sobie niby diagnozuje ale mam nadzieje ze oczywiscie blednie. No ale ostatnio nie mam lekow ani atakow paniki to nic? a objawy sa...

czyzbym az tak uciekla w nerwice...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od jakiegoś czasu wydaje mi się że mam zaburzenia czucia, zawroty głowy, od małego miałem podwójne widzenie, ciagle mi słabo. poza tym trace równowage etc. cholernie sie boje stwardnienia rozsianego, cholernie mocno boje się iśc do lekarza, chociaż już od 2 tygodnii nie wychodziłem na dwór więc może to od tego, za dużo myśle.. nie wiem ale nie potrafie znalezc rozwiazania

 

-- 17 sie 2013, 02:36 --

 

od jakiegoś czasu wydaje mi się że mam zaburzenia czucia, zawroty głowy, od małego miałem podwójne widzenie, ciagle mi słabo. poza tym trace równowage etc. cholernie sie boje stwardnienia rozsianego, cholernie mocno boje się iśc do lekarza, chociaż już od 2 tygodnii nie wychodziłem na dwór więc może to od tego, za dużo myśle.. nie wiem ale nie potrafie znalezc rozwiazania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do SLA to też miałam fazę, zaraz po SM a w sumie później już stwierdziłam, że lepiej mieć SM-a niż SLA :shock: ciągle patrzyłam czy sam mi się język nie rusza, tzw fascykulację :P . Wszystko mi minęło po rezonansie głowy, który nic nie wykazał, oprócz hipoplazji odcinka jakiegoś, ale podobno to taka moja uroda :D . (zwężona tętnica- hypoplazja).

 

Ja mam nadal fazę węzłową.. wydaję mi się ,że jest grubszy niż wczoraj :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nuve, Jak na razie jest to oddział onkologii nerwicowej, musimy poczekać na kogoś z Twoimi doświadczeniami, pewnie zaraz ktoś się zjawi ;)

 

-- 17 sie 2013, 12:58 --

 

Carols, Przerzuty do węzłow to stadium zaawansowane, leżała byś plackiem. A ziarnica? Węzły wystawały by Ci z szyi na jakiś centymetr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od jakiegoś czasu wydaje mi się że mam zaburzenia czucia, zawroty głowy, od małego miałem podwójne widzenie, ciagle mi słabo. poza tym trace równowage etc. cholernie sie boje stwardnienia rozsianego, cholernie mocno boje się iśc do lekarza, chociaż już od 2 tygodnii nie wychodziłem na dwór więc może to od tego, za dużo myśle.. nie wiem ale nie potrafie znalezc rozwiazania

 

-- 17 sie 2013, 02:36 --

 

od jakiegoś czasu wydaje mi się że mam zaburzenia czucia, zawroty głowy, od małego miałem podwójne widzenie, ciagle mi słabo. poza tym trace równowage etc. cholernie sie boje stwardnienia rozsianego, cholernie mocno boje się iśc do lekarza, chociaż już od 2 tygodnii nie wychodziłem na dwór więc może to od tego, za dużo myśle.. nie wiem ale nie potrafie znalezc rozwiazania

 

Miałem wszystkie objawy, oprócz podwójnego widzenia, a niczego u mnie nie wykryli(miłem całkiem sporo tych badań). To pewnie nerwica, niestety nie wiem co mogło by ci pomóc, bo sam dalej się z tym gównem zmagam, aktualnie biorę 100 sulipirydu i na noc trittico, ale zbytnio mi to nie pomaga...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faze na wezly mialam rok temu i to bardzo powazna. wyczulam na szyi kulke i to byl koszmar, najpierw - ziarnica, potem - rak gardla, migdalkow itp itd. mam ja do dzis... przeczytalam 10000 stron na ten temat i to nie jest tak jak mowi pierwszy lepszy wujek google... wezly sa wielkosci sliwki albo i orzecha, stala podwyzszona temp., nocne ZLEWNE poty czyli takie po ktorych pizame mozesz wykrecac, utrata masy ciala, kiedy masz powiekszone wezly w klatce - dusznosci itp itd... a takie male kulki ktore wyczuwasz moga byc od przebytej angini, alergii, choroby zeba itp itd...

 

Miro - prosze napisz skad masz wit B17 bo z tego co wiem nie ma jej w tabletkach jedynie mozna ja spozywac z pestkami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeraha, Musisz znaleźć naprawdę dziką jabłoń, taką co jabłka są wielkości śliwki, wyłuskać pestki, gotowe. Ewentualnie wpisz w gogle witamina B17 Kazachstan. ;)

 

-- 17 sie 2013, 13:30 --

 

Pestki z miejsca gdzie cywilizacja nie dotarła, jedyny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wyszłam, ale już wychodzę.

Zauważyłam temat węzłowy , że się kręci, to postanowiłam coś napisać. :D

Ja mam węzła który jest wielkości orzecha ! ale nie wystaje spoza skóry ? chodzi o to ,że ten węzeł ma spoza skóry być widoczny jak orzech.. może lepiej niech będzie , że śliwka , bo śliwka jest większa od orzecha :D.

Kurdeeee , czemu ja mam takiego wielkiego węzła jednego :( może nie na szerokość , chociaż na szerokość mógłby może być orzechem ? na pewno na długość , bo ma 17 mm... bleehhh padne .. poza tym ja mam ciągle temp ok 37,2 . czasem zdarza się poniżej i coo :(.

 

Dobra już teraz serio wychodzę, będę jak będę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam innego węzła takiej wielkości , kurde.. ale chyba chodzi o tą wielkość śliwki, że musiałoby tak wystawać? kurde ten mój BIG węzeł , największy, to nie wystaje spoza skóry , chowa się za mięśniami..i wygląda tak w środku jest jakby najgrubszy i w tym miejscu dałabym mu wielkości śliwki, ale tak ogólnie nazwałbym go śledziem. :D

 

Wróciłam z centrum , polecam Gliwice :D cudna palmiarnia, trochę wypoczęłam :) choć szukałam sobie w między czasie węzłów pod kolanami :x w dodatku boli mnie bark, ale to chyba od rosnącej górnej ósemki , od X czasu nie może wyjść, siedzi w jakiejś kości :/.

 

-- 17 sie 2013, 18:53 --

 

Kurde! chyba znalazłam sobie węzła w dole podkolanowym :( namoczyłam sobie szamponem to miejsce i zaczęłam macać, a tam skaczące coś , miękkie ! GDZIE dokładnie są te węzły ? zwariuje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×