Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nigdy nie mialam takich akcji z mrowieniem i drętwieniem, ale różne osoby mają tendencje do róznych objawow.

nefretis, ja mysle, ze jak 10 lat temu mialas cos podobnego (tez dretwienia i mrowienia), i teraz tez masz, to musi być nerwicowe. Bo gdyby to bylo od choroby, to już dawno by się rozwineło i bylabys już zdiagnozowana wiele lat temu.

 

Co do globusa to ja mialam juz rożne wrazenia. I taka zwyczajna gula w gardle, i takie cos ostrzejsze tez. Mialam tez uczucie takie, jak mam jak sobie dotkne palcem do tchawicy/krtani. Albo ucisk tam nawet w tej dolnej czesci (jak jest ten dolek pod szyją. Tak wiec, chyba wszystko mozliwe.

 

nefretis, no wlasnie, taki stan jaki mam teraz to moze byc infekcja a moze byc nerwicowe. Tylko najgorzej, ze jesli to nerwicowe, to powinnam wlasnie wychodzic na dwor, pracowac i starac sie nie myslec bo bedzie jeszcze gorzej. Natomiast jesli to infekcja to wlasnie powinnam siedziec w domu i odpoczywac :-/ Ale nie wiadomo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z tym globulusem po zjedzeniu ryby to juz mam 3 raz tylko ze zawsze na drugi dzien ustapilo. (Noe wierzylam ze moja nerwicajest tak madra ze wie kiedy zaatakowac) A dzis caly dzien mnie juz meczy probuje sie wyluzowac jakies cwiczenia na miesnie szyji i nic nie dziala.

 

Nefretis ja SM tez "przechodzilam". Najpierw bol galek ocznych przy poruszaniu bylam u okulisty to sie babka smiala ze cuda potrafimy wyczytac w tym internecie. Potem po jakis 2 latach bylo dretwienie duzego palca u nogi, brak w nim czucia az doszlo do zdretwienia obydwu nog. Nogi jak z waty po prostu. Olalam to i przeszlo :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, zbadaj poziom witaminy b12 ja przez jej niedobor mam czesto takie uczucia , dzis wlasnie zrobilam ponowne badanie b12 po miesiacu i jesli nadal bedzie zbyt niski to otrzymam zastrzyki- lekarka mowila, ze najczestszymi objawami jest oslabienie, bole miesni , dretwienia i mrowienia.

 

dobry magnez- moim zdaniem najlepszy to aspargin z potasem. nie wiem chyba nie ma w nim b6 witaminy?

 

Nerwa, wlasnie tak sie zaczely moje zawroty jakis czas po okropnym czasie w moim zyciu, kiedy juz wszystko sie dobrze ulozylo organizm zaczal odreagowywac. tak tez mi mowil lekarz, ze czesto takie objawy wynikaja z tego, ze podczas stresujacych chwil w zyciu organizm caly sie mobilizuje, ale mozg czesto nie wyrabia nad tym wszystkim i pozniej to "odchorowuje" w rozny sposob.

 

ale zawsze warto wszystko sprawdzic.

 

ja dzis pojechalam bez meza autobusem do pracy 2 autobusami i wrocilam tak samo, nawet zaszlam do 2 sklepow i apteki, zrobilam zakupy...

troche jeszcze mnie w nich zatrzesie ale bez porownania i nie uciekam...

ostatnio bylam w tym wielkim tesco, ale w takim sklepie to nadal mam nogi sztywne i wrazenie, ze zaraz upadne...

 

3ciego pazdziernika mam testy blednika to dowiem sie co i jak...

teraz tez mam stresujacy czas,bo moj Synek 3 tygodnie jest chory, od 2 dni bierze antybiotyk, a my nie mamy w domu cieplej wody od 8 dni ... nawet jak go wykapie z wody z czajnika to w domu juz tez jest zimno ... codziennie mowia, ze naprawia boiler, jutro niby maja naprawic... no zobaczymy... nefretis, swedzenie dloni mialam pare stron dalej - podobno przy niedoczynnosci tarczycy moga sie one pojawiac, ja mialam od leku, mozesz miec od niedoboru b12, czy b iles tam...

a kiedy mialas badanie tarczycy ? moze ona wariuje i stad to swezenie, albo uzywalas jakiegos mydla proszku czy czegos do czyszczenia...

lekarka mowila mi, ze gdy zbyt czesto myjemy rece tez moze byc takie uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili kochana, wiem o tej b12...tzn. trochę się migam przed tym badaniem bo badałam rok temu i było w samiutkim środku normy, a jak czytałam na wielu stronach to zapas b12 starcza na , jak róznie podają 2-5 lat. Nie wiem czy to prawda:(

 

Narazie nie chcę się badać bo jestem chora. Myślicie, że morfologia w potwornym przeziebieniu, gdzie leje sie z nosa ma sens? Pewnie wyjda cuda a ja zwariuje z nerwów. Dlatego czekam na ozdrowienie...ostatnio sie nie doczekałam, bo nie mogłam wyjśc z jakiejs pseudogrypy i zaraz przyszło to...

Mili tarczyce badałam pod koniec stycznia...dawno już:( Boję się. Ale muszę. Nie zwieję od tego. Jak mam etap badań to jestem nie do życia.

 

Wczoraj na noc wzięłam 25mg Hydroksyzyny. Spałam jak nigdy. Żadnych objawów. W porównaniu z tym co było przedwczoraj heh...

Tylko rano nie mogłam sie pozbierać, wstałam o 10 i bardzo zdechła z jakby osłabieniem mięsni. A niestety mrowienia wróciły koło południa. Nie wiem czy znowu się spięłam czy co.

Musiałam sie zarazić od córki, mam katar i mega przeziebienie, którego nie umiem nawet normalnie znieść bo w głowie czają się czarne mysli.

Nerwa jak nie masz gorączki i masz w mirę siły to mozesz wyjść na powietrze, nie wiem jak u Ciebie ale u mnie jest ZNOWU piekne słoneczko :twisted: i susza od wielu tygodni.

 

Mili bardzo Ci wspólczuję braku cieplej wody, wiem co to znaczy...jeszcze chore dziecko, masakra. Aha jesli chodzi o to swedzenie to napewno nic zewnętrznego bo to swędzi tak w środku, ale ok na szczescie dzis nie swedziało.

napisz koniecznie jak wyszło Ci b12

 

Leniek jakie pieczenie? a moze źle spałaś, przewianie albo przeczulica skóry...? Napewno nic poważnego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyszlam na chwile, i wczoraj tez, ale powiem szczerze, ze czuje się dokladnie tak samo jak przez cale wakacje - osłabienie, zmezenie, niemoc - w rękach, nogach. A naprawde jak zaczelam brac żelazo, to potem mi przeszlo i już tak się nie czulam :(

Wkurza mnie ten stan strasznie! Bo chyba takiego uczucia osłabienia boje się najbardziej ze wszystkiego.

Oprocz tego mam bol glowy, i straszna sennosc (a calkiem dobrze dzis spalam).

 

Nie wiem czy infekcja, czy jakas odmiana grypy zołądkowej, czy to żelazo się nie wchłania, czy może przez emocje jakieś :-/

 

nefretis, nawet jeszcze nie zmierzylam tego cukru, bo nie mam teraz apetytu, a chcialam zmierzyc po takim normalnym duzym obiedzie. A jak tak jem po trochu co jakis czas...

Wiec boje sie, ze jak zmierze, wyjdzie jakos malo i wpadne znow w panike :) Ale moze zaraz sobie cos zrobie i wtedy sprawdze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, ja mam o 30 mniej niz dolna granice normy, tzn to badanie co robilam wczoraj to bede miala wynik dopiero w srode, bo ide wtedy do mojej lekarki ...

 

widzisz- wzielas uspokajacz i bylo ok- moze to naprawde nerwy? sprobuj tez dzis tak zrobic...

hydroxyzyna jest kompletnie nieszkodliwa, kobiety w ciazy tez moga ja brac i nawet dzieci :)

 

ja tez jestem przeziebiona, kaszle okrutnie juz 3ci tydzien, od 5 dni biore antybiotyk...

tez czesto zle znosze przeziebienia, bo wyobrazam sobie rozne rzeczy, co chwile mierze temperature...

jeszcze mimo, ze nie ma zimy to w domu mam tak zimno, zimniej niz na dworze :/ a nawet ogrzewania nie moge wlaczyc :///

dzis maja niby naprawic ten boiler, ale... w piatek tez mieli to zrobic...

 

jeszcze dzis do 18tej ma mi przyjsc wyplata, a dalej jej nie ma i tez juz zaczynam myslec, ze moze mnie oszukali ...

zwariowac mozna ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis, pieczenie w sensie przy podnoszeniu reki, zginaniu ogolnie jakims ruchu czuje mega gorace az mnie piecze. Zrobilo mi sie tak poerwszy raz ze 2 tyg temu. I teraz od poniedzialku mnie to meczy a wczoraj byl spokoj, dzis od nowa.

Tak myslalam ze moze to jakies nadwyrwzenie reki bo jestem posiadaczka 40kg psa ktory potrafi mnie mega pociagnac na spacerze. Ale nigdy zaden miesien mnie nie palil tylko ew. Jakies zakwasy. Dziwne to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, wlasnie zmierzylam cukier, i wyszedl mi 109, ale zjadlam max godzine temu (albo nawet i mniej).

Wiec troche mam stresa, ze to jest dość niski wynik... W takim krotkim czasie po posilku, spodziewalabym sie, ze 120-140 (po dopiero 2h po, powinien byc ponizej 140).

Sprawdze jeszcze za godzinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i nie naprawili mi boilera, zadzwonili, ze przyszla im nie ta czesc, ktora zamawiali hehe i niby teraz maja przyjsc w poniedzialek, wiec znow pare dni bez cieplej wody i ogrzewania ... masakra...

 

bylam dzis autobusem z Coreczka na zakupach w miescie obok i bylysmy uwaga w 6 sklepach!!! sama w to nie wierze :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili miło się czyta jak dobrze sobie radzisz. No własnie tą hydroksyzyne mam na czarna godzinę. Bałam się sk. ubocznych i uzaleznienia. dziś na noc nie wzięłam i po prostu nie spałam, ale jestem tez chora wiec moze to od tego.

Bolą mnie wszystkie stawy, szczegolnie nadgarstki. Juz nie wiem czego szukać. OK jestem przeziebiona ale pobolewały tez wczesniej, takie wędrujące niezbyt silne bole. Rece opadają

 

Nerwa ja też dzis mierzyłam cukier:) Po sniadaniu (2 grube kromki chleba gryczanego, duzo masła, sera i 2 pomidory) i miałam 92 po 1.5h

Bardzo się ucieszyłam bo gdy miałam niby cukrzyce ciązową to po zjedzeniu odrobiny sera rano miałam po 140.

A mierzyłam bo wyczytałam, ze kłucia skóry i prądy oraz przeszywające krótkortwałe bóle stóp mogą byc od neuropatii cukrzycowej. Ale to nie to. Nie mam podwyższonych cukrów. Moj glukometr ma pamięc i oglądałam kilkaset moich wyników, nigdzie nie ma wiecej niz 140, chyba raz ok 130. a tak to 85-120. Więc neuropatie bolowe od cukrzycy odpadają chyba...

 

Nerwa moim zd. masz idealny ten cukier...napisz co zjadłaś. Powinnas mierzyć 1,5h-2h po skonczeniu posiłku. Czytałam że po 1,5h cukier we krwi jest najwyzszy. Mysle ze o hipoglikemii moglabys myslec gdyby było ponizej 70. Lub ew ponizej 80 i wowczas mozesz wiecej zjeść.

Njalepiej zmierzyc po sniadaniu bo rano cukry skaczą. Powiedz czy kiedykolwiek mialas ponizej 70?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, nigdy nie mialam poniej 70 :) Dzisiaj zmierzylam na czczo - a czulam sie naprawde kiepsko, bo byla po nieprzespanej nocy, i mialam 85.

Wczoraj jak robilam ten pomiar to zjadlam pierogi - rożne : z kapusta, ze szpinakiem i ruskie. Chyba 5 szt. Ale nie byly zbyt duze. Ale ja generalnei nie jem duzo.

 

W ogole, dzis nie spalam praktycznie wcale, wiec wiesz jak to jest - tragedia i walka o przetrwanie. Ale musialam isc na terapie, wiec jakos sie zmusilam i poszlam, mimo, ze wiedzialam, ze w kazdej chwili moge zwymiotowac (tak mi bylo niedobrze). Chcialam jak najszybciej to zalatwic i wrocic do domu i odpocząc.

A wyobraz sobie... po terapii, nagle stan super! Oczywiscie troche zmeczenie bylo, i sennosc. Ale ogolnie dalam rade pojechac na chwile do pracy (chociaz w sumie nawet nie musialam), potem do centrum handlowego, potem jeszcze do Lidla (i to bez okularow przeciwslonecznych) i jeszcze do kosmetycznego :). Takze jestem w szoku, ze taki dzien, ktory zwykle spedzam w domu i czekam tylko na wieczor - dzis okazal sie ostatecznie calkiem normalnym dniem!

 

Mili89, no super!!!! ja jescze autobusami jakos sie nie odwazylam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili, Kochana, szalejesz! Super Cię czytać, bo pamiętam, że było nieciekawie. Te dzieciaczki chyba dają Ci sporą motywację, no nie? :) Wiem jaka to radocha, ja jakiś czas temu wyszłam z centrum handlowego, po zakupach, na luzaku i się popłakałam ze szczęścia :P :P

 

Nerwa. widzisz? Nasze głowy są mega przewrotne, ja akurat objaw w postaci nieustających mdłości znam aż za dobrze. Nie wiem czy śledziłaś moje wpisy, ale rok temu potrafiłam funkcjonować o połówce bułeczki z dżemem dziennie, na wymioty brało mnie ciągle, zamykałam się w domu bo byłam pewna, że rzygnę, a to moja największa fobia, największy lęk. Potem w myśl zasady push it zaczełam wychodzić ze strefy komfortu i - mimo tragicznych, stresujących i pełnych objawów początków - to dało efekt! Parę miesięcy temu jechałam malować pannę młodą, na rynku głównym. No kurcze, koszmar agorafobika i co? Od rana mdłości jak masakra, ale jak dojechałam na miejsce to już był dramat. Robiło mi się słabo, kręciło w głowie, po plecach płynął pot, żołądek podjeżdżał do gardła, kaszlałam tak, że aż mnie szarpało :pirate: Poszłam do apteki po Validol, a farmaceuta się mnie pyta czy nie potrzebuję pomocy bo źle wyglądam (serio, własnie takich słów wtedy potrzebowałam). Nie mogłam wystawić dziewczyny, po prostu nie mogłam. I poszłam. O dziwo nic mi się nie stało, po godzinie byłam uśmiechnięta, objawy minęły, przyszedł głód (dla mnie uczucie lepsze niż orgazm). Ależ mi to dodało skrzydeł!! Teraz chodzę do sklepów, na zakupy, do urzędów. Czasem coś mnie ściśnie, organizm sobie przypomni ale whatever, pozwalam mu robić co mu się podoba, nie walczę, bo wcale nie muszę się dobrze czuć, by np. wyjść z domu :)

 

nefretis, bardzo mi przykro, że u Ciebie tendencja taka mało optymistyczna. Nie weź mnie za psychiczną, czy za stalkera, ale serio, wchodzę tu, żeby poczytać co u Ciebie, że może jest lepiej, rzucić Ci jakąś moją złotą radę (wiem, nikt nie prosi, nie będę się wychylać, luzik :) ) Po prostu mimo naszych zgrzytów jesteś mi jakaś bardzo bliska, nawet nie wiem z czego to wynika. Mocno trzymam za Ciebie kciuki!!

 

A ja we wtorek pojechałam do Warszawy, pociągiem! Sama :) Byłam na 3 spotkaniach, w restauracjach, hotelach. Jadłam przy ludziach, w obcych miejscach, załatwiłam wszystko, co miałam załatwić. Jaka ja się po tym czułam spełniona! Wg zauważyłam, że umawiając się z ludźmi już nie uprzedzam faktów profilaktycznym komunikatem: "ok, oczywiście jeśli będę dobrze się czuła" - po prostu o tym nie myślę. Widzę w sobie duże zmiany, ale nadal mam rzecz jasna zjazdy. Dziś wstałam z bólem gardła, co mnie mocno nie pocieszyło, bo skoro mnie boli tzn. że mam obniżoną odporność, a to z kolei znaczy, że mogę złapać grypę żołądkową, nie? :nono: Wiadomo, stare mechanizmy próbują znów być górą. Nie daję się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochani.

Dziekuje Wam za wsparcie.

Dzis bylam sama autobusem z Corcia na kulkach i w 5 sklepach :D Lidl zaliczony bez zadnych jazd.

Strach mam nadal przed tesco i podobnej woelkosci hipermarketami, ale bez nich da sie zyc i przed moimi jazdami tez do nich nie chodzilam...

Corka tez zadowolona co chwile mowi mi, ze mnie kocha:) doslownie co 15 minut:D

Pewnie czuje roznice, ze teraz potrafie 2 dni pod rzad spedzic z nia po 4-5 godz poza domem...

Dla mnie nadal to szalenstwo i tez jak Ty Alu czesto pozniej placze z radosci.

Niby takie blahe rzeczy a daja tyle radosci.

 

 

Nefretis ja dzis dostalam telefon z przychodni, ze wyniki zle i mam wizyte w srode u mojej lekarki. Ona tylko w srody przyjmuje. Mam nadzieje ze chodzi o b12 a nie o cos innego z morfologii itp.

Teraz jestem juz 3ci tydzien chora koncze antybiotyk a dzis po kaszlu zaczal sie katar i bol glowy

Myslalam ze katar wystepuje jako 1wszy a pozniej kaszel a z synkiem mamy twraz na odwrot 2 tyg kaszlu i pozniej katar :/

Jeszcze mam w poniedzialek rekordowe 5 godzin tlumaczenia i mam nadzieje, ze chociaz troche sie podkuruje.

Siedze wlasnie z termoforem na czole i pije goraca herbatke.

 

To takie cudowne uczucie wychodzic samemu z domu, z Corka... Bez tego uczucia ze nie moge postawic nastepnego kroku... Nie wiem co sie stalo, ze tak zaczelam sie czuc, ze nabralam sily...

Troche chyba mi tez pomoglo, ze majac taki atak wzielam xanac cwiartke i przeszlo. I chyba w glowie mi zaskoczylo ze to nerwy... Piep...na nerwica...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zapomnialam co do tych boli Nefretis to moze przed choroba wlasnie Cie bolalo?

Moze za duzo piszesz na tel/ komputerze...

Moze to tez byc niedobor np wit d.

 

Mnie kiedys bolaly potwornie stawy. Ledwo chodzilam. Mialam tez wzdloz piszczeli bordowe siniaki?

Kazdy mi mowil ze to z nerwicy boli. Bolalo rok dopoki nie doprosilam soe skierowania do reumatologa a on odrazu te siniaki powiazal z bolem i okazalo sie ze mialam rumien guzowaty. To wlasnie te siniaki powoduja bole stawow...dostalam leki i po 1.5 tyg bol

minal a ja czulam ogromna zlosc ze kazdy mi wtedy wmawial nerwy az sama juz nie wiedzialam co myslec...://

Jeden ortopeda nawet powiedzial ze ma÷m poczatki rzs... To byla masakra.

Ale przed przeziebieniem w trakcie itp to normalne ze mozna czuc takie bole. Mnie jak rozklada nawet tydzien przed czuje podobnoe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

no i tak sobie mija kolejny weekend gdy jestem chora. Bola zatoki, żółtawy katar (niewielki) osłabienie, rozbicie, plus objawy nerwicowe czy nie wiem sama jakie...jakies mrowienie lewej ręki, kłucia i bóle ciała wędrujące, to samo stawy, mięsnie, po prostu do dupy. Aaa i do tego jak zwykle mega spiecie ciała, barki przy uszach (z napiecia), dopiero jak sie skapnę co ja robie to na chwile rozluźniam, potem samo sie to robi. Cała spieta, myśląca non stop o chorobach, zdychaniu. No trudno, mam nadzieje, że w koncu wyjde z tych infekcji to pomysle o psychiatrze.

 

Mili ja już nie wiem czego mogłabym miec niedobór...chyba wszystkiego, witamin, minerałów ... idzie oszaleć od tego zastanawiania się. Biorę czasem D3, bire tez nieregularnie żelazo, drozdze, mysle, ze nieźle sie odzywiam. A z telefonem to sie zgodzę, przy komp. nie siedze bo nie mam siły ale komórka non stop w ręce.

Nie rumienia nie mam napewno...ale pamietam jak to miałaś. Bardzo Ci współczuje tego czekania na wizyte w przychodni...tzn. widzę, ze jesteś w dobrym stanie więc podejdziesz do tego jak nalezy:)

Mili róznie to bywa w infekcjach, ja ostatnio miałam chorobe bez kataru wcale, teraz zaczeło sie katarem, potem przeszedł...i od 2 dni znowu. Kurde tak liczę i to juz trwa od pocz. września, masakra. Mam w domu Duomox wzielabym ale boje sie sama rzucać na antybiotyk.

 

Lula nie skojarzyłam Twojego nowego nicka...teraz juz wiem kim jestes:) Pamietam Twój nieco napastliwy styl wypowiedzi (ogólnie do wszystkich) ale pomimo tego pisałam z Tobą i lubie Cię. Inaczej zbluzgałabym Cię ostatnio albo totalnie zignorowała... :o Bardzo się ciesze, że doszłaś do takiego stanu bo pamietam co przechodziłas. Ale gdy pisałysmy ostatnio, czyli chyba w zimie to wyczuwałam od Ciebie wkurw.. na to wszystko i czułam, że będzie zmiana... Jezu chyba, ze mylę Cię z kims... :D:D

Lula, chodzisz na psychoterapie? bierzesz leki? Czy sama?

 

nerwa pisałaś, że poczułaś sie super po wyjsciu z domu pomimo złego stanu... ja w piątek miałam podobnie, mimo choroby pojechałam z męzem do sklepu. Siedziałam co prawda w aucie ale widziałam ludzi...normalnych, poobserwowałam sobie świat, widziałam paru znajomych, i zapomniałam o mrowieniach, kłuciach, drętwieniu. Niestety po powrocie do domu powoli zaczeło wracać.

Sama sie pocieszam, ze gdyby to było SM, RZS lub cos podobnego to objawy nasiłayby sie i raczej nie zmniejszały pod wpływem zmiany sytuacji. Boze a moze sie tylko pocieszam bo nie wiem jak dokładnie jest w tych chorobach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HEJ CO U WAS,

ja czekam na lekarza, przyjedzie do domu. Dziś w nocy b. bolał mnie policzek oko i mam zółty ropny katar plus bol głowy, rozbicie. Mysle że zatoki i bedzie antybiotyk. Do tego kłucia, mrowienia, bole...ale tego mu nie powiem, skupiam sie na infekcji. Wole nie mowić bo boje sie ze wysle mnie do szpitala albo powie "no prosze pani, trzeba isc do neuroloa, zrobic takie i takie badania i w ogole te objawy mi sie nie podobają" a tego bym nie przezyła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krzosl, to wyglada na natretne mysli- tak nnaprawde nie chcesz nikogo skrzywdzic, dlatego one sie pojawiaja...

moze to dziwne, ale ignoruj je, nie boj sie ich... poprostu niech sobie beda a zapewniam Cie, ze one znikna :)

mialam podobne bardzo natrectwa jak urodzila sie moja Corka 5 lat temu, balam sie ze jej cos zrobie... ciagle mialam rozne natretne (NIE MOJE) mysli w glowie, wtedy nie wiedzialam co to i bylam pewna, ze zaraz trafie do psychiatryka... i ze jak ja moge tak myslec, ale wlasnie o to chodzi w natretnych myslach, ze nie sa Twoje, czesto sa odwrotnoscia tego co my bysmy chcieli ...

 

Kochani, ja dzis od 9 rano do 17 bylam w pracy na tlumaczeniach, dzis mialam troche problemy, bo bardzo duzo musialam tlumaczyc i w pewnym momencie mialam wrazenie, ze slucham chinskiego nie angielskiego :D

z nerwow zaczelam sie jakac i teraz mysle, ze pewnie mieli mnie za jakas wariatke :D

 

z pozytywnych rzeczy to bylam dzis sama w tesco, pozniej z Corka w 2 polskich spozywczych po pracy i dalam rade normalnie wrecz!!! :o

 

i naprawili mi boiler :)))

 

nefretis, i jak dostalas antybiotyk ??

moj synek wlasnie jest na duomoxie, ja nie moge, bo mam uczulenie na penicyliny...

ale to taki jeden z najbezpieczniejszych antybiotykow.

 

pij sobie acc ulatwi usuwanie tej wydzieliny . zdrowka :**

 

Nerwa, a Ty jak sie czujesz??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani, nie wiem co sie ze mna dzieje. Przez ok pol roku mialam z nerwica spokoj zadnych mysli natrectw chorob nawet nie zagladalam tutaj zeby sie nie prowokowac ;) a teraz od okolo miesiaca znowu wszystko wraca. Zaczelo sie od tej noeszczesniej reki uczucie goraca wrecz jak by mi ktos zelazko przykladal. Rozmawialam na ten temat z sasiadka -pielegniarka okazalo sie ze ma to samo i ze byla z tym u lekarza. Jest to albo alergiczne albo nerwicowe czyli sie juz troche uspokoilam. Pozniej glubus histericus ale to juz przechodzilam wiec nie zrobilo to na mnie wrazenia. Szybko sie pojawia i szybko znika.

No i teraz co mnie zmartwila to bol brzucha zlapal mnie dzis w nocy i musialam do kibelka. Boegunka jeszcze dzis mnie trzyma. A ze dwa dni temu mialam stolec czarny wrecz. Oczywiscie wlaczylam doktora googla i rak trzustki ewentualnie zoladka. I panika.

Byc moze jest to wina mojej diety bo kadlam wczoraj praktycznie samo bialko twarog indyk i na kolacje jajka, sama nie wiem. Mam taka diete dosc rygorystyczna bo za 9mieisecy biore slub a troche mj sie uzbieralo kg.

Co o tym myslicie mam powod do paniki? Ten czarny stolec na prawde mnie przerazil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili wczoraj była lekarka, miałam nic nie mowic o nerwicy ale sie rozpłynełam, zrobilam z siebie idiotke...takie mam odczucie.

Była zdziwiona moją (rzekomą :o )wiedzą medyczną nt. chorób i objaów, potem powiedziałam o mierzonym cukrze i że mam glukometr...ona na to "o widzę, że Pani daleko zaszła" czy cos takiego. Boże jaki wstyd. Kazałam jej oglądac moją jame ustną, jakas kropke wewnątzrz ust (mam taka maleńką czerwoną jak od przygryzienia i jest już kilka mcy) Ona na to ze jak sie nie goi to trzeba konsultować. mnie słowa "trzeba konsultować" zwalają z nóg. I tak nie ide nigdzie, ostatnio periodontolog nawet nie zwrocił na to uwagi. Jestem nienormalna. Nie umiem rozmawiać z lekarzami i oni to czują.

 

Ale do rzeczy, mam antybiotyk Sumamed ale nie wzięłam, wieczorem weszłam na to forum

http://www.forumpediatryczne.pl/forum/uwaga-na-antybiotyk-sumamed-forte/watek/63266/3.html

i 95% opini jest tragicznych, powikłania neurologiczne, uszkodzenia nerek, wątroby, coś potwornego

dlatego dzis ide do rodzinnej bo boli mnie oko, policzek, strzela w zatokach i mam słaby ale gęsty i klejący żółty katar. Plus ogromne poczucie choroby. Czytałam o zapaleniu opon mózgowych od zatok. Objaw to np. bóle oka (boli mnie tylko nad ranem ale policzek cały czas). Czy wiecie co ja przezywam. :cry::cry::cry:

 

Aha pytanie; czy wy tez tak fatalnie znosicie infekcje? Nasilenie lęków, wyolbrzymianie, większe poczucie choroby niż normalnie, wizje strasznych powikłań lub czającej się, pod ta infekcją, groźnej choroby, która własnie niebawem pewnie wyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×