Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Mili89, Pawelt dziękuję za odzew. U mnie niestety jakieś pogorszenie, szczególnie od jakichś 2 tygodni. Nie wiem dlaczego ale przypuszczam, że to depresyjna pora roku daje znać o sobie. Odczuwałam już fajne momenty poprawy po niektórych sesjach terapeutycznych ale trwały zazwyczaj tylko po kilka dni. Rok temu wpadłam na pomysł leczenia u homeopaty ale dopiero teraz dojrzałam do tego kroku i półtora tygodnia temu byłam na 1 wizycie. Nie przypuszczałam, że to wygląda niemal jak wizyta u psychiatry lub psychoterapeuty. Trzeba opowiadać o wszystkim od okoliczności swojego poczęcia włącznie. Nie żartuję. Po opowiedzeniu swojego życia w pigułce wieczorem po wizycie czułam się potwornie. Miałam mega atak lękowy, do tego stopnia, że ze strachu nie byłam w stanie wziąć leków od homeopaty. Od tamtej pory jestem cały czas przerażona, w panice. Oprócz typowych objawów nerwicowych ( szum w uszach, walenie serca, wew. drżenie, lęk ) najbardziej dokucza mi myślenie, o tym, że coś mi jest i że coś mi się stanie. Na tapecie jest głowa ! Przez cały czas się boję, że mam coś nie tak - jakiegoś tętniaka czy sama nie wiem dokładnie co i że w każdej chwili może mi się coś stać i umrę. Masakra. Nie mogę już sobie z tym poradzić. Przez cały czas nie opuszcza mnie poczucie zagrożenia i te natrętne myśli. W wakacje podczas urlopu dużo czytałam, przeważnie w niewygodnej pozycji oparta na jednym łokciu. Zaczął mnie pobolewać prawy bark, szyja. Raz leżałam i opierałam głowę na bardzo twardym , niewygodnym oparciu kanapy - czytałam i czytałam. Nagle poczułam jakby mi zdrętwiała ta część z tyłu głowy, która była oparta. Przeraziłam się, takie nieprzyjemne uczucie. Spanikowana zerwałam się z kanapy, zaczęłam to rozmasowywać i przeszło ale teraz mi się to przypomniało i boję się, że coś mi się wtedy w tej głowie zrobiło - jakieś niedokrwienie, skrzep, tętniak ... W tym samym czasie na tym urlopie po wycieczce statkiem ( mocno wiało ) w nocy poczułam jakieś kłucia z tyłu głowy za uchem o prawej stronie. Myślałam, że mnie zawiało, ale po kilku dniach potarfilam sobie ten ból wywołać mocno zaciskając oczy czy napinając twarz i głowe. Z miesiąc temu znowu zaczęłam odczuwać ból głowy z prawej strony z tyłu głowy. Zawsze gdy się kładę na prawym boku pobolewa + ramię i szyja z tej strony. Zwaliłam to kręgi, kręgosłup ale od 2 tyg. zaczęłam panikować. Doszło do tego, że boję się położyć wieczorem do łóżka na prawy bok. W sobotę dodatkowo bardzo bolała mnie głowa, taki jakiś pulsujący, uciskający ból. I znowu lęk, panika. Nie mam już siły.

Jak kręcę szyją w lewo boli mnie po prawej stronie. Przy mocnym skręcie dodatkowo słyszę szum. Czy też tak macie ? Cały czas obserwuję czy boli mnie głowa. Chyba już wariuję ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni temu napisałam terapeutce jak źle się czuję, zaleciła wziąć koniecznie groszki na panikę + kupić Sedatif PC 2X2 .

Wziełam te leki i jakby dzisiaj w nocy było lepiej. Spałam spokojniej, rano obudziłam się pierwszy raz nie wystraszona i wypoczęta, ale teraz już znów czuję niepokój. Kusi mnie szukanie w necie o tętniakach ale nie daję się. Chce mi się płakać ... Tak bardzo chciałabym pozbyć się tych natrętnych przerażających myśli. W psychoterapii mam akurat 2 tyg. przerwę. Jak na złość. Jak ja mam sobie poradzić ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pralinka1, te bole moga byc napieciowe glowy z nerwow i od kregoslupa

Ja mialam bardzo silne bole glowy i tez straszliwie panikowalam

Staraj sie prosto siedziec. Nie przeciazac kregoslupa i troche sie ruszac cwiczyc nawet jakies podstawowe sklony itp.

Sama widzisz, ze po terapii poczulas sie.gorzej a tak jest bardzo czesto. Bo docierasz do zrodla lekow i to wtedy wybucha. Wiem co czujesz bo nieraz sama sie tak nakrecam, ale to najgorsze wyjscie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pralinka, ja mam tak samo z tą głową od połowy września. To nie są typowe bóle, tylko na poczatku okropne uciski, jakby obręcz na głowie, uciskanie nawet w nosie i czole. Plus zawroty głowy, jakieś uczucie przelewania się itd. Non stop kontroluję tę głowę, myśle o tym, oczywiście od razu mam zawroty wtedy. Od rana do wieczora ciągłe sprawdzania i oczekiwanie tych zawrotów, bo boję się, że jak nie będe o nich myślała, to mnie zaskoczą i się wystraszę. Minuta po minucie. Gdy oróbuję o nich nie myśleć, przychodzą ze zdwojoną siła. Co ciekawe, te objawy ustępowały mi po Xanaxie. O ile z uciskami głowy sobie poradziłam- są coraz rzadsze, to zawroty, uczucie miękkości w głowie, nagłe napływanie czegos do głowy mam codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra, ja tez tak mialam i to bylo z nerwoww...do tego stopnia, ze balam sie wychodzic z domu i teraz tak mam w kolejkach i w sklepie takie uczucie w glowie to jest okropne...ale sama widzisz. Ze po tabletkach to mija...a niestety im bardziej chcemy by to sie nie zdarzalo tym bardziej podswiadomie o tym myslimy i gotowe:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich , tez mam ta cudna chorobe, chociaz juz rok czasu nic sobie nie wynalazlam to sie zaczelo znowu , teraz przerabiam guzek na szyii, miekki z boku szyii I walcze ze soba czy leciec jutro do onkologa czy sie uspokoic, dwa dni temu bylam z jama ustna, wszystko ok a tu znowu cos!!!czytam I czytam, boze jakie piekne zycie mialam bez tej choroby, a ja tego nie docenialam, przez 9 lat choroby wydalam majatek na lekarzy I wciaz rak albo zawal itd.niech ktos napisze czh tez na szyii cos sobie wymacal I bylo ok to moze chociaz tym razem nie polece do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy możliwe jest, że od 1,5 roku choruję na sepsę i jeszcze żyję??? Aktualna wkrętka.... :/

Witam , tez to przechodzilam pare lat temu, nie martw sie musialbys miec okolo 40 stopni goraczki I wiele innych objawow, jak teraz przerabiam guzek na szyii.pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie jaki byl plus tej hipochondri??jeden byl , jak babka zadawala pytanie jak studiowalam ratownictwo medyczne , to cisza na sali a ja tylko znalam odpowiedz , tak sie naczytalam o chorobach , objawach itd.no I egzamin zawodowy zdalam na 99 procent, czyli jeden plus jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beata123, no to jest niezaprzeczalny plus tej zarazy :)

A moja córcia w szpitalu od wczoraj :/ Zapalenie ucha z perforacją błony bębenkowej :[

Minimum tydzień i antybiotyk. W domu się nie może leczyć bo za malutka... :-|

Nie martw sie w szpitalu najbezpieczniej, szybko coreczke wylecza.pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, ojej zdrowka dla Malutkiej !!

 

mi dzisiaj zmarl jeden kotek- mial lapke obwiazana pepowina i mimo moich staran zmarl dzis... chyba wdala sie gangrena, bo krew dobrze nie przeplywala :( moglam z nim pojechac do weterynarza, ale myslalam, ze wszystko bedzie dobrze:((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wmawiam ( w sumie nie jestem tego pewien, wrecz mysle ze go mam) sobie guza mozgu lub jakis torbiel. mam brokat przed oczami, otepienie problemy z nauka i czytaniem ostatnio doszly klopoty z rownowaga i ten narastajacy cciagle pisk w uszach.. cos strasznego robilem badanie dna oka, morfologie ob mocz i marker krwi cea i nic nie wykryto. strasznie sie ciagle boje zrobilbym tomograf ale nie mam czasu bo szkola, a rodzina mowi ze wymyslam i histeryzuje hehe :D mam tak od 2mies jakies 2-3tyg temu dopiero ustapily bole glowy. ktos moze sie wypowiedziec jakos na moj problem? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam was, dawno mnie tu nie było, ale niestety to cholestwo lubi wracać... Choć przerwy są coraz dłuższe. W tym roku byłam tylko u laryngologa (wmowilam sobie guza noso gardła.) a teraz....raka piersi;( wyczulam coś w piersi... Bardzo się boję. We wtorek idę na usg. W piątek spanikowana dwa razy rozmawiałam z lekarzem przez telefon uspokajal mnie ze w moim wieku to prawdopodobieństwo jest zerowe, ale przeszukujac internet młode kobiety też chorują. Jest to miekkie podłużne zgrubienie. Mama i mąż mówią że znów panikuje i że to na pewno nie guz. Ja się bardzo boję. Pewnie będzie biopsja oczekiwanie na wyniki. Boję się bo mam małą córeczkę.

 

Rafał ten brokat przed oczami to śnieg optyczny. Typowy objaw nerwicy. Też jestem szczęśliwa posiadacza tego cuda od dwóch lat.

Pozostałe twoje objawy też miałam w ostrej fazie nerwicy... Ale większość minęła miałam nawet rezonans także spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam was, dawno mnie tu nie było, ale niestety to cholestwo lubi wracać... Choć przerwy są coraz dłuższe. W tym roku byłam tylko u laryngologa (wmowilam sobie guza noso gardła.) a teraz....raka piersi;( wyczulam coś w piersi... Bardzo się boję. We wtorek idę na usg. W piątek spanikowana dwa razy rozmawiałam z lekarzem przez telefon uspokajal mnie ze w moim wieku to prawdopodobieństwo jest zerowe, ale przeszukujac internet młode kobiety też chorują. Jest to miekkie podłużne zgrubienie. Mama i mąż mówią że znów panikuje i że to na pewno nie guz. Ja się bardzo boję. Pewnie będzie biopsja oczekiwanie na wyniki. Boję się bo mam małą córeczkę.

 

Rafał ten brokat przed oczami to śnieg optyczny. Typowy objaw nerwicy. Też jestem szczęśliwa posiadacza tego cuda od dwóch lat.

Pozostałe twoje objawy też miałam w ostrej fazie nerwicy... Ale większość minęła miałam nawet rezonans także spokojnie.

Witam, nie martw sie ja tez jakies czas temu przerabialam guza piersi, juz mialam wizje biopsij I oczekiwania na to najgorsze, a okazalo sie ze mam 3 w jednej a 2 w drugiej I nawt biopsij nie zrobil bo powiedzial ze to tluszczaki, potem jescze dwoch innych odwiedzilam I potwiedzili ze ok, wtedy sie uspokoilam a bylo to 5 lat temu I jest wszystko ok.Ja w tym roku bylam tylko u laryngologa , terz wlcze ze soba bo wyczulam guzka z tylu szyii I tak sobie mysle ze musze to olac bo sie nigdy nje wylecze, a druga czesc mozgu mowi mi idz do lekarza bo pewnie to teraz jakis rak, a ja to oleje, aj mam dosc tego myslalam ze juz jestem zdrowa, wszyscy sie ze mnie smieja , wiec zostaje tylko forum.pozdrawiam, bedzie ok, ale siem ze musisz to sprawdzic tak juz mamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafal98, umow sie na wizyte u neurologa i zrob dla spokoju tomograf, byc moze masz np migrenowe bole glowy lub napieciowe- one daja duzo objawow...

sama mam migrene i przed bolem glowy zwykle widze tylko polowicznie... i niewyraznie.

ale lepiej zeby sprawdzic niz doszukiwac sie wielu rzeczy...

 

angie1989, czasem takie zgrubienia robia sie podczas owulacji lub przed okresem- nie pamietam jak to sie nazywa, ale to kwestia hormonow- moja znajoma tak miala przez tabletki anty... i tez bardzo panikowala...

zrobisz usg i bedziesz spokojniejsza, a jesli bierzesz tabletki anty to radze je odlozyc.

 

ja wczoraj mojej Corci zrobilam pierwszy raz w zyciu ryz na mleku ze smazonymi jabluszkami z cynamonem i nie wiem czy to to Jej zaszkodzilo, ale miala pozniej biegunke i dzis rano bolal Ja brzuszek, a pozniej skarzyla sie na bol glowy - pokazywala jakby na zatoki i bol szyji... dalam Jej ibuprom... apetyt Jej wrocil, bawila sie tez normalnie, mam nadzieje, ze to nic powaznego..

 

a ja ciagle jestem zmeczona...wstaje, zjem i znow chce mi sie spac... masakra- to 32 tydzien ciazy, a mi tak ciezko, czuje sie taka wielka i wszystko mnie tak szybko meczy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczyny za wsparcie ;)

Zobaczymy co będzie to będzie. Najgorsze czytanie tych wszystkich forów a ja czytałam non stop od piątku do niedzieli.... Jestem tym aż zmęczona. Zobaczymy co będzie nawet jak biopsja to przecież większość wyników jest dobra prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie1989, nie czytaj juz nic, bo to tylko Cie nakreca!! nie marnuj na to czasu- zaufaj mi ...chocby nie wiem jak Cie korcilo by znow szukac i czytac to zajmuj sie czyyms innym- czytaj jakiegos pudelka czy kozaczka, a o tym nie mmysl- napewno bedzie wszystko dobrze:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

straszny jest ten nieustajacy Pisk w uszach ktory z czasem narasół i nie daje się skupić ani zasnąć. .. a co do sugestii migreny to szczerze wątpię bo to pierwszy raz w życiu jak mi takie cos sie dzieje. a bol glowy jak wspomnialem trwal okolo 2tyg i zniknal 2-3tyg temu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochana dziękuję. Dziś postaram się nie czytać i jakoś wytrzymać do jutra. Zobaczymy co będzie. Jestem raczej nastawiona na biopsje, ale teraz wszystko badają i to jeszcze nic nie znaczy. Prawda

 

miałam to samo pisk w uszach to z całą pewnością nerwica wiem o czym mówisz na Początku myślałam że zwariuje przy tym szumie. Nie można było usnac. I do tego przed oczami ten śnieg optyczny też tak masz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×