Zlot 15-18 sierpnia 2013 r. Arturówek (Łódź)

[deader]

Masz chłopie dar opowiadania. Mógłbym słuchać Twoich opowieści bez końca :)

Ja? Nigdy bym nie pomyślał, dziękować

[*Monika*]

Tęsknię za Wami ludzie.

Za tym szalonym i przednim towarzystwie

Za pozytywne wibracje, bezpośredniość i spokój mentalny.

 

Oraz nocne darcie mordy i instrumental. To koty lubią najbardziej

Dzięx.

Mam nadzieję, że na następnym też się pojawisz, ale nie na ostatnią minutkę Fajnie, że byłeś zawsze z nami Fajny z Ciebie kolega

Propozycja numer 1 (przy wyborze kierowałem się ilością miejsc - 30 i miejscem, gdzie nas jeszcze nie było - Góry Świętokrzyskie):

http://carownica.nocuj.com.pl/

Poprzeglądam i dam znać

 

Mam nadzieję że nie mówisz o tym do którego aż musiałem zdjąć okulary W ogóle, twoje ciuchy dobrze wyglądały (hehe a niech się zastanawiają co ominęło )

Śmiałam się jak nigdy

Fajnie było.

Następnym razem już pierwszej nocy robimy taką akcję. Oprócz Ciebie to Piter I Carola muszą być

Już? Woo-hoo! Zajebiście! Przegapiłem moment ustalania i miałem jakieś czarne wizje że kolejny dopiero po zimie, a ja bym już najchętniej w przyszły weekend z wami pobalował

Ja też, w przyszły weekend, mówię całkiem poważnie

 

A jak tam w ogóle "pobojowisko", dokonaliśmy jakichś zniszczeń czy też zostało to Arturówkowi oszczędzone? :)

Wszystko okej. Babeczka powiedziała, że jesteśmy zorganizowani i, że domki zostały przez nas wszystkich w czystym stanie pozostawione. Fajnie. Ja się cieszę, że jesteśmy kulturalni, zarąbiści i mamy ogładę towarzyską

 

Ciesze się, że poznałam nowe osoby. 0rh+ , Gods Top, New tenuis, Harry Haller, Mental Cat'a , virgo i Deadera. Jesteście super

i wyściskałam "stare" :* :* :* już tęsknie!!

Buziaczki dla Ciebie Nati i Mada :*

 

A najbardziej mnie ucieszyło jak któregoś dnia wstałem, wyszedłem przed domek i slow motion do mnie: "ty zawsze taki uśmiechnięty chodzisz?" Ależ mi się fajnie zrobiło wtedy

To nie jest tylko Jej zdanie. Ja też tak Cię odebrałam , mówiłam Wioli, że ten nasz deader zawsze taki uśmiechnięty

Wszystkich fajnie było was poznać, na następnym zlocie już nie będę musiał was "obwąchiwać" tylko od razu ruszyć w tango :) Zajebiste doświadczenie; skoro ostatniej nocy przez kilka minut podrygiwałem w czymś co można z przymrużeniem oka nazwać parodią tańca, po raz pierwszy od dekad, to mówi to samo za siebie o "terapeutycznym" działaniu spędu

 

Kiedyś musi być ten pierwszy raz Na następnym już nas będziesz znał i odwalimy znowu coś śmiesznego

[L.E.]

A jak tam w ogóle "pobojowisko", dokonaliśmy jakichś zniszczeń czy też zostało to Arturówkowi oszczędzone? :)

 

Arturówkowi to może i zostało oszczędzone, ale naszym sąsiadom niekoniecznie

[Pieprz]

Ciesze się, że poznałam nowe osoby. 0rh+ , Gods Top, New tenuis, Harry Haller, Mental Cat'a , virgo i Deadera. Jesteście super

i wyściskałam "stare" :* :* :* już tęsknie!!

A najbardziej mnie ucieszyło jak któregoś dnia wstałem, wyszedłem przed domek i slow motion do mnie: "ty zawsze taki uśmiechnięty chodzisz?" Ależ mi się fajnie zrobiło wtedy

Masz chłopie dar opowiadania. Mógłbym słuchać Twoich opowieści bez końca :)

A slow to najbardziej sympatyczna osoba ever

To następnym razem będę musiał posłuchać.

[deader]

Śmiałam się jak nigdy

Fajnie było.

Następnym razem już pierwszej nocy robimy taką akcję. Oprócz Ciebie to Piter I Carola muszą być

 

Wszystko okej. Babeczka powiedziała, że jesteśmy zorganizowani i, że domki zostały przez nas wszystkich w czystym stanie pozostawione. Fajnie. Ja się cieszę, że jesteśmy kulturalni, zarąbiści i mamy ogładę towarzyską

 

mówiłam Wioli, że ten nasz deader zawsze taki uśmiechnięty

 

To ostatnie to nawet nie wiecie jak fajnie usłyszeć - po raz pierwszy od dawien dawna od kogokolwiek. Nie no, super zabawa była, strasznie się cieszę że pojechałem

 

A to że zostawiliśmy porządek to też świetna sprawa, kurde, nie ma to jak wiedzieć ze wariaci bardziej ułożeni od niektórych "normalnych"

 

Eh, jako że dziś spałem "tylko" z 6 godzin ( ) to powoli zawijam "odespać Arturówek". Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za super towarzycho, ciśnie mi się pod klawiaturę żeby kogoś wyszczególnić ale nie chcę żeby ktoś się poczuł "mniej doceniony" :) Tak więc, kolektywnie - DZIĘX!

 

No to tylko "na dobranoc" pokażę wam jak mnie stolica przywitała:

 

[L.E.]

deader, ci panowie powinni byli w Trójmieście siedzieć z tego, co czytałam

[deader]

deader, ci panowie powinni byli w Trójmieście siedzieć z tego, co czytałam

Może im się zachciało wyjskoczyć na zakupki i słit focie w Złotych Tarasach?

[Candy14]

Dotarłam Dziekuje kochani za super zlot :* Juz tesknie

Ciesze sie ze moglam poiznac pierwiosnki zlotowe czyli

deadera dla mnie najwieksze zaskoczenie bo zupelnie inaczej go sobie wyobrazalam a to mega pozytywny facet

 

niosąca radosc zwana tez inaczej ..mam nadzieje,nze sie z nami oswoila i dolaczy do grupy 3miejskiej

 

virgo21 żono moja !

 

Harrego Hallera zwanego tez Hallo Halloo

 

Chusteczkeśliczna dziewczyna i przesympatyczna

 

Rottensoulachociaz wychodzil tylko w nocy jak wampir udalo nam sie chociaz przez chwilke pogadac

 

Davina (nie wiem czy dobrze pisze nick a nie chce mi sie szukac) facet do pogadania

[Gość]

Candy14, serce moje

[*Monika*]

To ostatnie to nawet nie wiecie jak fajnie usłyszeć - po raz pierwszy od dawien dawna od kogokolwiek. Nie no, super zabawa była, strasznie się cieszę że pojechałem

Ojejku....na prawdę?

Krzysiu ja już nic nie chcę mówić, ale Ty musisz mieć chyba niską samoocenę.....

Jesteś towarzyski, otwarty, masz poczucie humoru, umiesz dostosować się do większości, nigdy nie robisz w takich sytuacjach utrudnień, przystosowujesz się do otoczenia jak trzeba i lubisz się bawić, a to wszystko odpłaca... ludzie Cię lubią.

Wiesz...nieraz trzeba się dostosować, być elastycznym, a nie oczekiwać, że wszyscy i wszystko dostosuje się do Ciebie. To zdanie nie jest skierowane bezpośrednio do Ciebie, to tylko dla unaocznienia sytuacji

 

A to że zostawiliśmy porządek to też świetna sprawa, kurde, nie ma to jak wiedzieć ze wariaci bardziej ułożeni od niektórych "normalnych"

Nie ma ludzi normalnych , są niezdiagnozowani

Eh, jako że dziś spałem "tylko" z 6 godzin ( ) to powoli zawijam "odespać Arturówek". Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za super towarzycho, ciśnie mi się pod klawiaturę żeby kogoś wyszczególnić ale nie chcę żeby ktoś się poczuł "mniej doceniony" :) Tak więc, kolektywnie - DZIĘX!

Wyśpij się za wszystkich bo pewnie większość nas od jutra zaczyna "normalny" cykl dnia i nocy i wybiera się do pracy i swoich zajęć

[Candy14]

virgo21, :* Pamietaj zeby mi na pw przeslac fejsa... i Cat tak samo!

[deader]

deadera dla mnie najwieksze zaskoczenie bo zupelnie inaczej go sobie wyobrazalam a to mega pozytywny facet

Dziękować Mogę chyba przewrotnie zresztą powiedzieć to samo o Tobie i Mushroom

Krzysiu ja już nic nie chcę mówić, ale Ty musisz mieć chyba niską samoocenę.....

Nie, nie, ja z samooceną nie mam problemów. To te "tempe chvje" pośród których żyję/pracuję nie dostrzegają mojej zajebistości Po prostu nikt mi baaaardzo dawno tak nie "posłodził" a to przecież miło usłyszeć o sobie coś innego pozytywnego niż "hmm, szybko wydrukowałeś te plakaty"

 

Nie mogę się coś zebrać do spania, trzymacie mnie jak magnes jakiś Całe szczęście urlop jeszcze ciut u mnie trwa tak więc śpijcie spokojnie - wyśpię się za was

[Gość]

Candy14, już to zrobiłam

[L.E.]

virgo21, :* Pamietaj zeby mi na pw przeslac fejsa... i Cat tak samo!

 

Ja też poproszę

 

Cat, sprawdzałam i nie doszło tamto wcześniejsze zaproszenie

[Ferdynand k]

ok na następnym zlocie będę

[*Monika*]

wykończony, a spróbuj tylko nie przyjechać

deader, to zrób tam porządek w pracy, powiedz szefowi, że nie motywuje pracowników

Ja też nie mogę oderwać się od monitora

 

Powietrzny Kowalu, dziękuję, że przyjechałeś na zlot, chociaż na ten jeden dzień !

Od dziś masz miano "Odźwierny"

[Candy14]

*Monia*, kurde jakos ostatniuio latwiej mi sie bylo z Wami zegnac bo wiedzialam , ze za 10 dni znowu sie zobaczymy... smutno bez Was

[Gość]

I to bardzo smutno

[deader]

Dziewczyny, chcecie Chusteczkę?

 

(badabum- tssss! suchar godny Stasburgera)

[*Monika*]

*Monia*, kurde jakos ostatniuio latwiej mi sie bylo z Wami zegnac bo wiedzialam , ze za 10 dni znowu sie zobaczymy... smutno bez Was

Nooo, czuję to samo , taką nawet bezradność bo nie wiem kiedy się znów zobaczymy, a wtedy wiedziałam

[Ferdynand k]

wróciłeś Powietrzny Kowal,

[PoznacSiebie]

Dzięki bardzo za zlot, był naprawdę zajebisty

Uchylę rąbka tajemnic zlotowych i zamieszczę pożegnalne wpisy kilku osób oraz listę zakupów z ciekawym akcentem

[*Monika*]

Powietrzny Kowal, no dobra, to nie Odźwierny , tylko specjalna ranga Najbardziej chory z chorych czyli "najchorszy"

[Harry Haller]

Melduję, że dotarłem do domu. Ech...

[*Monika*]

PoznacSiebie,