Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stany depresyjne po alkoholu i narkotykach


Patryk29

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ja mam właściwie pytanie,bralem amfetamine i extasy i troche palilem trawy tez kilkadziesiat razy,lacznie jakies 30 moze 40 razy amfetamine i extasy,to wszystko na przestrzeni jakis 10 lat,mialem przerwy kilkumiesieczne po poł roku również przerwy, jestem również alkoholikiem, rok temu bylem na terapi 13 miesiecy nic nie pilem ani nie bralme, zakochalem sie, a potem mój zwiazek sie rozpadl, mam aktualnie od jakis 6 miesiecy stany depresyjne z myślami samobójczymi niłem w szpitalu psychiatrycznym

dali mi leki, mysli z wizjami wlasnej smierci zniknely,ale nadal czesto myśle o śmierci. Psychiatra powiedzial ze sa to stany odstawienne i albo minie albo nie. Czy ktoś może mi odpowiedzieć,

może był w podobnej sytuacji czy to minie i jesli minie to ile to może trwać??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, nie da się precyzyjnie określić, kiedy miną objawy odstawienne, w tym stany depresyjne. Każdy indywidualnie reaguje na abstynencję narkotykową i alkoholową. Poza tym, efekty i tempo "zdrowienia" zależą od tego, co brałeś, a jak twierdzisz zażywałeś różne środki psychoaktywne - amfetaminę, marihuanę, extasy. Więcej o depresji, chorobie alkoholowej i narkotykach możesz przeczytać pod poniższymi linkami:

 

http://portal.abczdrowie.pl/depresja-po-narkotykach

http://portal.abczdrowie.pl/problemy-z-narkotykami-a-depresja

http://portal.abczdrowie.pl/depresja-a-alkohol

http://portal.abczdrowie.pl/alkoholizm-a-depresja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prysznic13, trzymam kciuki, byś wytrwał w abstynencji i był "czysty". Pomagasz sobie, chodząc na jakąś terapię uzależnień? Więcej o amfetaminie i jej wpływie na organizm możesz przeczytać tutaj: http://portal.abczdrowie.pl/uzaleznienie-od-amfetaminy. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znaczy nie byłem uzależniony od amfetaminy, ale wiadomo od czasu do czasu brałem a w wakacje to bardzo często i pewnego razu to się dla mnie bardzo żle skończyło. Alkohol + amfa to mieszanka wybuchowa. A tego gówna więcej nie rusze bo wiem co przez to przechodze !. A na terapie żadną nie chodze, korzystałem jedynie z psychoterapii a teraz cały czas biore leki od psychiatry;][

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×