Skocz do zawartości
Nerwica.com

dokumenty Kościoła Katolickiego nt osób z zaburzeniami psych


Stonka

Rekomendowane odpowiedzi

Barsinister napisał:

dla mnie egzorcyści nie różnią się niczym od wróżących Cyganek i kolesi wciskających ludziom na onkologii imbir i azteckie soczki

Dobrze ,że dla Ciebie , a nie dla wszystkich.

 

coś bym napisał, ale prof. Aleksandrowicz wyczerpał temat:

 

Czy i dlaczego egzorcyzmy mogą być szkodliwe?

 

Decyzja o skierowaniu pacjenta do egzorcysty oznacza rezygnację z racjonalnego leczenia - farmako i psychoterapii. Jak każda taka rezygnacja oznacza to przynajmniej utratę szans na wyleczenie. A czasami nawet utrwalenie zaburzenia, potwierdzenie domniemania, że to nie choroba, którą można opanować sposobami znanymi medycynie, lecz działanie tajemniczych i groźnych sił. Trzeba jednak dopuścić także i taką możliwość, że potężna sugestia, jaką niesie procedura egzorcyzmowania doprowadzi do poczucia skutecznego uwolnienia od diabła, przyniesie pacjentowi ulgę, chociaż tylko "objawową". Bo nie usuwa przyczyn poczucia opętania. Zwłaszcza, jeśli przyczyną są urojenia, poprawa będzie zwiewna i krótkotrwała lub wcale jej nie będzie. Niektórzy egzorcyści wiedzą o tym i korzystają z konsultacji psychiatrów, odstępując od egzorcyzmów, gdy dowiadują się, że to jest psychoza. Ale jeśli jest to np. zaburzenie nerwicowe, przejawiające się w formie opętania, nawet skuteczne usunięcie objawów nie usuwa ich przyczyn. Tego, co te objawy sygnalizują, nie da się skutecznie zmienić, odwołując się do wiary i dlatego często egzorcyzmy mają charakter gaszenia pożaru benzyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat. Coś dla mnie. :pirate:

Ciekawe za to jest to co zauważył ksiądz o awersji do sacrum. Od kiedy choruję jestem obojętny na religię a nawet przeciwny. Wszystko stało się tego samego dnia. Podejrzewam że wiele osób tak ma.

 

Tylko oczywiście nie podtrzymuję opinii że tu chodzi o jakieś złe duchy. Nie mniej takie teksty też mają pewną wartość badawczą. Pokazują sprawę z drugiej strony, na zasadzie "wyjątek potwierdza regułę", albo "poznaj skrajne przypadki a zrozumiesz to położone pomiędzy".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stan psychiczny może wpływać na jakość wiary. Jeśli skupiam się tylko na swoich przeżyciach i widzę w sobie ''czarną dziurę'' to wtedy stwierdzę po sobie że Boga nie ma. Ale on i tak mimo tego stanu jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×