Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo mnie martwił, wręcz byłem tym zrozpaczony. Czułem się jak najgorsze gówno przez kilka ładnych lat - tak gdzieś od końca studiów do 2006 roku. A wcześniej też wiedziałem że coś ze mną jest nie tak. Czułem się tez skrajnie nieatrakcyjny.

 

Skąd ja to znam...

 

W ogóle nic nie robiłem. Nie miałem odwagi, nie wierzyłem też że komukolwiek mógłbym się podobać. Nie widziałem też swoich zalet.

 

Ja próbowałem - bez rezultatu. A jak to się stało, że sytuacja się zmieniła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie martwił, wręcz byłem tym zrozpaczony. Czułem się jak najgorsze gówno przez kilka ładnych lat - tak gdzieś od końca studiów do 2006 roku. A wcześniej też wiedziałem że coś ze mną jest nie tak. Czułem się tez skrajnie nieatrakcyjny.

 

Skąd ja to znam...

 

W ogóle nic nie robiłem. Nie miałem odwagi, nie wierzyłem też że komukolwiek mógłbym się podobać. Nie widziałem też swoich zalet.

 

Ja próbowałem - bez rezultatu. A jak to się stało, że sytuacja się zmieniła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyprowadziłem się, zamieszkałem z kuzynem i bandą innych ludzi więc siłą rzeczy musiałem się uspołecznić, znalazłem niezłą pracę więc wzrosło poczucie wartości, byłem bardzo zdeterminowany żeby schudnąć i schudłem i trochę zacząłem w siebie wierzyć. A potem trafiłem na forum o psychologii i zacząłem mierzyć się ze swoimi problemami. I tak jakoś to wszystko do kupy razem wzięte sprawiło że całkiem znośnie się ogarnąłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyprowadziłem się, zamieszkałem z kuzynem i bandą innych ludzi więc siłą rzeczy musiałem się uspołecznić, znalazłem niezłą pracę więc wzrosło poczucie wartości, byłem bardzo zdeterminowany żeby schudnąć i schudłem i trochę zacząłem w siebie wierzyć. A potem trafiłem na forum o psychologii i zacząłem mierzyć się ze swoimi problemami. I tak jakoś to wszystko do kupy razem wzięte sprawiło że całkiem znośnie się ogarnąłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyprowadziłem się, zamieszkałem z kuzynem i bandą innych ludzi więc siłą rzeczy musiałem się uspołecznić, znalazłem niezłą pracę więc wzrosło poczucie wartości, byłem bardzo zdeterminowany żeby schudnąć i schudłem i trochę zacząłem w siebie wierzyć. A potem trafiłem na forum o psychologii i zacząłem mierzyć się ze swoimi problemami. I tak jakoś to wszystko do kupy razem wzięte sprawiło że całkiem znośnie się ogarnąłem.

 

Kurcze też chciałbym znaleźć niezłą pracę i się usamodzielnić, ale idzie mi to jak po grudzie. W poprzedniej pracy strasznie się starałem, siedziałem jak było po 12 h i w weekendy. Pracowałem za pół darmo ciągle licząc na etat. Skończyło się na tym, że mnie zwolniono po roku bez podania przyczyn - ot "masz najmniejszy staż a my musimy optymalizować koszty" i tyle. Przez pół roku szukałem pracy, dziesiątki CV i jedyne co udało mi się wychodzić to staż. Mam więc prawie 27 lat i jestem na stażu a powinienem mieć już stałą pracę i być samodzielnym. Żałosne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyprowadziłem się, zamieszkałem z kuzynem i bandą innych ludzi więc siłą rzeczy musiałem się uspołecznić, znalazłem niezłą pracę więc wzrosło poczucie wartości, byłem bardzo zdeterminowany żeby schudnąć i schudłem i trochę zacząłem w siebie wierzyć. A potem trafiłem na forum o psychologii i zacząłem mierzyć się ze swoimi problemami. I tak jakoś to wszystko do kupy razem wzięte sprawiło że całkiem znośnie się ogarnąłem.

 

Kurcze też chciałbym znaleźć niezłą pracę i się usamodzielnić, ale idzie mi to jak po grudzie. W poprzedniej pracy strasznie się starałem, siedziałem jak było po 12 h i w weekendy. Pracowałem za pół darmo ciągle licząc na etat. Skończyło się na tym, że mnie zwolniono po roku bez podania przyczyn - ot "masz najmniejszy staż a my musimy optymalizować koszty" i tyle. Przez pół roku szukałem pracy, dziesiątki CV i jedyne co udało mi się wychodzić to staż. Mam więc prawie 27 lat i jestem na stażu a powinienem mieć już stałą pracę i być samodzielnym. Żałosne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy mamy już ukształtowanego 20 letniego człowieka to jego osobowość z nieatrakcyjnej (np. zamknięty w sobie, nieśmiały, bez poczucia humoru itd.) nie zmieni się na atrakcyjną. Można oczywiście coś tam poprawić pracując nad sobą, ale na konieczny w tym wypadku przełom nie ma co liczyć. Według mnie zmiana ukształtowanego charakteru i osobowości to jedna z największych rzeczy jaką człowiek może zrobić. Łatwiej już zmienić wygląd.
20 lat to mało.... :P

 

-- 01 mar 2013, 19:22 --

 

inbvo, nie takie wiadomo

niektore osoby poleca na najgorsza osoba,zeby tylko nie zostac "stara panna" lub kawalerem....

mogę być zdesperowany jeżeli chodzi o seks. To co opisałaś w moim wypadku nie ma miejsca :P

 

a że niektórzy tak robią, nawet może i większość, to co z tego...? ;)

 

-- 01 mar 2013, 19:23 --

 

A ja pojechałem do Anglii i nie było problemu żadnego z moim bardzo dobrym angielskim.
gratuluję i zazdroszczę ;)

bo ja do języków zdolności nie mam :P

 

dzisiaj jak po 2 latach przerwy znowu mam angielski na studiach to chciałem uciec :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy mamy już ukształtowanego 20 letniego człowieka to jego osobowość z nieatrakcyjnej (np. zamknięty w sobie, nieśmiały, bez poczucia humoru itd.) nie zmieni się na atrakcyjną. Można oczywiście coś tam poprawić pracując nad sobą, ale na konieczny w tym wypadku przełom nie ma co liczyć. Według mnie zmiana ukształtowanego charakteru i osobowości to jedna z największych rzeczy jaką człowiek może zrobić. Łatwiej już zmienić wygląd.
20 lat to mało.... :P

 

-- 01 mar 2013, 19:22 --

 

inbvo, nie takie wiadomo

niektore osoby poleca na najgorsza osoba,zeby tylko nie zostac "stara panna" lub kawalerem....

mogę być zdesperowany jeżeli chodzi o seks. To co opisałaś w moim wypadku nie ma miejsca :P

 

a że niektórzy tak robią, nawet może i większość, to co z tego...? ;)

 

-- 01 mar 2013, 19:23 --

 

A ja pojechałem do Anglii i nie było problemu żadnego z moim bardzo dobrym angielskim.
gratuluję i zazdroszczę ;)

bo ja do języków zdolności nie mam :P

 

dzisiaj jak po 2 latach przerwy znowu mam angielski na studiach to chciałem uciec :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonus, na prawdę uważasz, że jesteśmy aż tak głupie, żeby męczyć się z chamskim i głupim facetem tylko dlatego, że dobrze wygląda?

 

A ja jestem facet i nie będę się męczyć z panna tylko dlatego, że jest ładna :D U mnie panna nie masz szans jeśli trudno się z nią jest umówić. Może za drugim, trzecim, piątym się umówić ale dla mnie jest już wtedy przegrana. Wolę być już sam zamiast się meczyć z chamską, pokręconą dziewczyną tylko dlatego, że mi się podoba jest uroda. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonus, na prawdę uważasz, że jesteśmy aż tak głupie, żeby męczyć się z chamskim i głupim facetem tylko dlatego, że dobrze wygląda?

 

A ja jestem facet i nie będę się męczyć z panna tylko dlatego, że jest ładna :D U mnie panna nie masz szans jeśli trudno się z nią jest umówić. Może za drugim, trzecim, piątym się umówić ale dla mnie jest już wtedy przegrana. Wolę być już sam zamiast się meczyć z chamską, pokręconą dziewczyną tylko dlatego, że mi się podoba jest uroda. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wyglądasz, nie jesteś jakąś wymuskaną lalką w stylu Justina Biebera :D Masz w sobie coś interesującego, masz ładne oczy, fajne włos

Ehe eheheheeheh ehe ;(( Dlaczego nikt tak nie powiedział o moim wyglądzie..?:((((((((( DLACZEGO!?????:( eheheehe ;(............ :mrgreen::mrgreen:

Przepraszam,ale musiałem to napisać :mrgreen:. A tak na poważnie,to co się stało z Bakusiem?Zaliczył w końcu czy nie ? :smile::smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wyglądasz, nie jesteś jakąś wymuskaną lalką w stylu Justina Biebera :D Masz w sobie coś interesującego, masz ładne oczy, fajne włos

Ehe eheheheeheh ehe ;(( Dlaczego nikt tak nie powiedział o moim wyglądzie..?:((((((((( DLACZEGO!?????:( eheheehe ;(............ :mrgreen::mrgreen:

Przepraszam,ale musiałem to napisać :mrgreen:. A tak na poważnie,to co się stało z Bakusiem?Zaliczył w końcu czy nie ? :smile::smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×