Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

224 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      67
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj pierwsza tabletkę wzięłam..

O 19 .. I nic. .. a jest 00.20 już nie mam na to siły...

Nie śpię do 4 nad ranem. . Jestem placzliwa... I tak od kilku tygodni...

 

Na małych dawkach i ja nie zasypiam. Teraz biorę 300 mg

300mg? i jak ty się czujesz po takiej dawcę?, ja po 150 mg miałem watę zamiast mózgu. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwsza tabletkę wzięłam..

O 19 .. I nic. .. a jest 00.20 już nie mam na to siły...

Nie śpię do 4 nad ranem. . Jestem placzliwa... I tak od kilku tygodni...

 

Na małych dawkach i ja nie zasypiam. Teraz biorę 300 mg

300mg? i jak ty się czujesz po takiej dawcę?, ja po 150 mg miałem watę zamiast mózgu. :P

 

Trochę sennie z rana, ale budzę się wcześnie rano ok. szóstej. Dziwne sny się czasami śnią. Depresji ten lek mi nie zlikwidował więc też Alventę biorę od niedawna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjmuję już jakiś czas 25 mg. Usypia idealnie. Dawka 50 i wyżej skutkuje otępieniem następnego dnia i źle mi robi. Jedyny objaw uboczny, który obserwuję budząc się w nocy to jęzor wyschnięty dosłownie na wiór i suchość w całej jamie gębowej. Szklanka wody i dalej śpię do rana. Jak dla mnie najlepszy lek nasenny. Rodzinny bez problemu przepisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, trazodon można brać przewlekle, regularnie, nie ma do tego przeciwwskazań. Ja brałem ponad 2 lata.

A jaką dawkę brałeś przez te dwa lata i czy jako tako działała?

 

Bo ja brałem 75 mg na noc i spoczątku działała na sen a później żadnego działania nie czułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Któryś z nas napisał niezrozumiale, lub niezrozumiale odczytał :)

Mój błąd. Mea culpa :D

 

-- 21 lis 2016, 18:25 --

 

Któryś z nas napisał niezrozumiale, lub niezrozumiale odczytał :)

Mój błąd. Mea culpa :D

A jaką dawkę brałeś przez te dwa lata i czy jako tako działała?

 

Bo ja brałem 75 mg na noc i spoczątku działała na sen a później żadnego działania nie czułem.

Najpierw brałem brałem trazodon 150 mg z moklobemidem 450 mg oraz później sam trazodon 150-300 mg. Działanie przeciwdepresyjne prawie żadne, zarówno w kombinacji jak i w monoterapii. Na sen dawka 150 mg trazodonu sprawdzała się bardzo dobrze (lepiej niż mianseryna i mirtazapina).

Jeśli myślisz o stosowaniu trazodonu jako lek w problemach ze snem to dawka w zakresie 75-150 mg sprawdza się bardzo dobrze. Jeśli myślisz o leczeniu depresji to dawki co najmniej 150 mg. Ponadto trazodon występuje na rynku w postacji preparatów Trittico CR i Trittico XR. CR to forma o przedłużonym działaniu, a postać XR to forma o zmodyfikowanym uwalnianiu i działa ona dłużej, zapewniając bardzo równomierne stężenie leku we krwi i ta forma lepiej nadaje się do leczenia depresji niż forma CR (jeśli myślisz o monoterapii). Poniżej różnie pomiędzy wersją CR i XR:

77843950d4ae5.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z dawkami antydepresyjnymi jest taki, ze trzeba je brac w dawkach podzielonych. A funkcjonowanie w dzien w przypadku gdy wzialem lek rano bylo nie do przejscia, przynajmniej dla mnie. Usnac moze sie usniesz, ale praca w takim stanie to mordega.

 

Taka zagwozdka, nie wiem, czy tylko w moim przypadku tak jest, ale ten lek jest w pewnym sensie podobny w dzialaniu do sildenafilu, tzn. w pol godziny po wzieciu silny wplyw na naczynia krwionosne - uczucie zatkanego nosa i erekcja (jesli oczywiscie jest ku niej bodziec) jest znacznie silniejsza i bardziej dlugotrwala.. Moze nie az tak jak po przyjeciu sildenafilu, ale i tak efekt jest zaskakujacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z dawkami antydepresyjnymi jest taki, ze trzeba je brac w dawkach podzielonych. A funkcjonowanie w dzien w przypadku gdy wzialem lek rano bylo nie do przejscia, przynajmniej dla mnie. Usnac moze sie usniesz, ale praca w takim stanie to mordega.

Pracowałem po 75 mg w dawce porannej, faktycznie nie było łatwo z powodu sedacji (innej niż z blokady H1), przynajmniej byłem uspokojony :D

Poza tym trazodon w postaci XR uwalnia się bardzo "równomiernie", nie ma ostrych pików, gdy stężenie jest maksymalne, więc nie występują aż tak silne momenty sedacji/uspokojenia.

 

Taka zagwozdka, nie wiem, czy tylko w moim przypadku tak jest, ale ten lek jest w pewnym sensie podobny w dzialaniu do sildenafilu, tzn. w pol godziny po wzieciu silny wplyw na naczynia krwionosne - uczucie zatkanego nosa i erekcja (jesli oczywiscie jest ku niej bodziec) jest znacznie silniejsza i bardziej dlugotrwala.. Moze nie az tak jak po przyjeciu sildenafilu, ale i tak efekt jest zaskakujacy.

To nie zagwozdka, to działanie adrenolityczne (poprzez blokadę rec. alfa-1), stąd też priapizm. Ja odczuwałem to również poprzez zmniejszenie efektu "zimnych stóp", priapizm w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×