Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pomoc społeczna to mit !


Gość intel

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że to co napiszę będzie niepopularne wśród forumowiczów, no ale...

Pomoc społeczna? powinna być tylko i wyłącznie organizowana przez społeczeństwo DOBROWOLNIE. Wszystko co jest państwowe jest nieefektywne, a pieniądze wpływające do ZUS-u są gospodarowane w ten sposób, że efekty każdy widzi. Jest to nakręcająca się spirala, która znajdzie koniec w postaci bankructwa. Wtedy o czymś takim jak emerytura ludzie będą mogli pomarzyć nie mówiąc o zasiłkach.

Jeżeli ludzie mówią, że coś im się należy...to tylko można pomyśleć jaki rozkład moralny panuje w obecnych czasach w społeczeństwie, którego skutki(dziwne, że większość ludzi tego nie widzi) mają obecnie miejsce począwszy od Grecji kończąc na Włochach. Do nas niedługo dojdzie taka nędza, że szybko trzeba myśleć jak dosłownie przeżyć...

A ZUS? zlikwidować ok, ale problemem są bieżący emeryci, których trzeba opłacać. Nie zlikwidowanie natomiast skutkuję piramidowaniem ogromnego długu. Tak źle tak niedobrze...

Rozwiązaniem mogło być sprywatyzowanie wszystkiego w 89r. jednak wtedy byłyby strajki większe niż te sierpniowe 80'.

I piszę to z perspektywy osoby, która ma pod jednym dachem członka rodziny przyjmującego rentę. Według mnie moralnie nie ma do tego prawa. NIE, gdy pieniądze zostały zabrane innym siłą i poprzez grabież.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to co napiszę będzie niepopularne wśród forumowiczów, no ale...

Pomoc społeczna? powinna być tylko i wyłącznie organizowana przez społeczeństwo DOBROWOLNIE. Wszystko co jest państwowe jest nieefektywne, a pieniądze wpływające do ZUS-u są gospodarowane w ten sposób, że efekty każdy widzi. Jest to nakręcająca się spirala, która znajdzie koniec w postaci bankructwa. Wtedy o czymś takim jak emerytura ludzie będą mogli pomarzyć nie mówiąc o zasiłkach.

Jeżeli ludzie mówią, że coś im się należy...to tylko można pomyśleć jaki rozkład moralny panuje w obecnych czasach w społeczeństwie, którego skutki(dziwne, że większość ludzi tego nie widzi) mają obecnie miejsce począwszy od Grecji kończąc na Włochach. Do nas niedługo dojdzie taka nędza, że szybko trzeba myśleć jak dosłownie przeżyć...

A ZUS? zlikwidować ok, ale problemem są bieżący emeryci, których trzeba opłacać. Nie zlikwidowanie natomiast skutkuję piramidowaniem ogromnego długu. Tak źle tak niedobrze...

Rozwiązaniem mogło być sprywatyzowanie wszystkiego w 89r. jednak wtedy byłyby strajki większe niż te sierpniowe 80'.

I piszę to z perspektywy osoby, która ma pod jednym dachem członka rodziny przyjmującego rentę. Według mnie moralnie nie ma do tego prawa. NIE, gdy pieniądze zostały zabrane innym siłą i poprzez grabież.

 

 

Za dużo oglądasz prounijnej propagandy w tvn 24.

Czy przywileje , ktore teraz odbiera się Włochom czy Grekom dała im Unia?

Nie.Ich gospodarki były na tyle silne, że mogły sobie na takowe przywileje pozwolić.

Dopiero uniizacja tych państw , odgórnie sterowana i narzucana gospodarka przypominająca RWPG czy też system gospodarczy dawnego ZSRR spowodowała niewydolnośc finansowa.

ZUS przez cały okres pracy delikwenta kasuje ogromne pieniądze . I w/g Ciebie NIEMORALNOŚCIĄ jest domaganie się ich na starośc czy chociażby z niezdolności do dalszej pracy ,chociaż promila tych pieniędzy???

Wyobraż sobie , że od 30 roku życia masz działalnośc gospodarczą. I zgodnie z wymogami ustroju prowadzisz ją do 67 roku życia (przeciez w/g państwa do jeszcze wiek produkcyjny, czyz nie? )

37 lat składkowych.

37 x 12 miesięcy = 444 miesiące składkowe

Minimalna kwota ZUS to prawie 900 bodajże, lecz zmienia się na przestrzeni lat, więc nie będzie średnio 800 pln.

444 x 800pln = 355 000 pln.

Nalezy dodać odsetki, jakie otrzymałbyś w przypadku deponowania tej kasy na ROR. Niech będzie 5 %

355 000 x 5 % = 17 700

355 000 + 17 700 =372 700 pln.

 

Czyż nie miałbyś wygodnej starości bez niczyjej łaski z tą nakradzioną przez ZUS kasą???

Załóżmy, że żyjesz jeszcze 10 lat po rozpoczęciu emerytury. Co i tak zaczyna być wyczynem, zważywszy na wiek ludzi widniejących na klepsydrach.

to jakieś 120 miesięcy.

Od najniższej składki odprowadzanej do zus ( i tak wysoce bandyckiej ) nalezy się najniższa emerytura.

Jakieś 1000 pln.

Przez 10 lat rzucą więc jałmużną w postaci 120 000 pln

Gdzie pozostałe 252 700 pln ?????????????

Czy oddadzą najbliższej rodzinie???

Ilu ludzi rocznie w ten sposób się przekręca???

Gdzie jest ta kasa????

KTO JEST NIEMORALNY ?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intel, w pełni się z Tobą zgadzam, szczególnie z tym stwierdzeniem

uniizacja tych państw , odgórnie sterowana i narzucana gospodarka przypominająca RWPG czy też system gospodarczy dawnego ZSRR spowodowała niewydolnośc finansowa.

Jednak Grecy i Włosi NIGDY nie byli na tyle silnymi gospodarkami żeby pozwolić sobie na tak nierozsądną politykę zadłużania. Ba tu nawet nie chodzi tylko o Greków i Włochów tylko o całą Europę(i nie tylko) :P Spójrz na tą mapęhttp://www.economist.com/content/global_debt_clock Przywileje i słynne "darmowe państwowe" i wszelkie inwestycje nie biorą się znikąd, jest to ogromny proces zadłużania, który w każdym przypadku skończy się tak jak u Greków, a to dopiero początek. Takie instytucje jak ZUS w Polsce to nasz mały symbol tego dzieje się i dziać będzie na świecie.

Sensem tego co chciałem napisać intel, było to, że w takiej formie jak OBECNIE pomoc społeczna jest NIEMORALNA i ludzie powinni mieć tego świadomość, a nie pytać dlaczego tak mało dają? dlaczego nie dają? dlaczego tam mają taki burdel? Są to zjawiska naturalne dla instytucji państwowej, która funkcjonuje na zasadzie okradnij jednego- daj drugiemu. Twoje wyliczenia oddają sens tej farsy, a raczej bezsens. Podwójne złodziejstwo zawsze będzie niemoralne. Raz to okradanie obywateli jednych na rzecz drugich, a dwa to okradanie wszystkich, bo przecież zagarnięte pieniądze od tych pierwszych dziwnie przepadają i się kurczą :bezradny: chociaż nie przepraszam, dbają o rozwój architektoniczny miast :smile:

http://1.bp.blogspot.com/-gtc2bCNZ_BA/TY3evw1y7NI/AAAAAAAABY8/WF4s6AaXIIc/s1600/3.JPG

http://3.bp.blogspot.com/-c0v-MPBdFVo/TY3eoXQyCWI/AAAAAAAABY0/pB6Zm3RPgeE/s1600/2.jpg

Pomoc społeczna powinna działać na zasadzie dobrowolnie organizowanych fundacji społecznych(niepaństwowych) natomiast na emeryturę każdy powinien odkładać sobie sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natomiast na emeryturę każdy powinien odkładać sobie sam.

 

Amen

 

Z tym, że znając złodziejską mentalnośc ludzi, gdyby pracodawca nie musiał odprowadzać za pracownika składki ZUS, to z pewnością tą kasę schowałby do własnej kieszeni i taki pracownik nie mialby z czego odłożyć na emeryturę,hehehehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie składki na emeryturę powinny być dobrowolne, ja nie zamierzam żyć do starości, nie wiadomo czy ten cały system przetrwa to po co mają mi zabierać pieniądze. Wiem że oni z tych moich składek finansują emerytury obecnych emerytów którzy wcześniej płacili składki z których korzystali wcześniejsi emeryci dlatego ciężko by było to tak nagle zamknąć, ale najuczciwsza byłaby całkowita likwidacja przymusu składkowego.

Odnośnie tego całego zadłużenia światowego to wszystkie prawie kraje są zadłużone po uszy, cała ta sytuacja przerasta moją wiedzę ekonomiczną i racjonalizm. Wiem tylko tyle że Chiny nie są zadłużone bo dużo produkują i ich pieniądze nie biorą się z jakiś bankowych kreacji i to one w przyszłości będą rządzić światem a nie jakaś tam Ameryka drukująca pieniądze i handlująca długami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie korzystałem z pomocy społecznej, mimo że kilku psychologów mi to proponowało. I tak guzik by dali, bo jest skierowana dla innej grupy osób niż ja. Jakieś chore limity kwoty jaka może przypadać na jednego członka rodziny.

 

Co do emerytur, to my płacimy na obecnych emerytur. Jeśli my jakiś cudem dożyjemy to albo emerytur nie będzie w ogóle albo będą wybiorczo i jeszcze niższe od obecnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że znając złodziejską mentalnośc ludzi, gdyby pracodawca nie musiał odprowadzać za pracownika składki ZUS, to z pewnością tą kasę schowałby do własnej kieszeni i taki pracownik nie mialby z czego odłożyć na emeryturę,hehehehehe

 

Nie jest to prawdą z prostej przyczyny... postaram się wytłumaczyć jak najprościej...otóż pracodawcy po prostu by się to nie opłacało. Na chwilę obecną koszt utrzymania pracownika jest na tyle nieopłacalny, że przedsiębiorcy wolą ciąć koszta byle nie zatrudniać ludzi, ewentualnie zatrudniać ich na czarno co jest bardzo nagminnie stosowane w PL. W przypadku zniesienia ZUS-u(nie wspominam o innych podatkach dochodowych itp.) spadło by bezrobocie, firmy miały większe możliwości osiągania zysków, co skutkowałoby ich rozwojem. Byłby to kolejny impuls do rozrostu firmy, czyli popytu na coraz większą ilość pracowników. Te czynniki wpływają na spadek bezrobocia, dzięki czemu na rynku pracy jest konkurencja i pracodawca nie mógłby sobie pozwolić na "schowanie do własnej kieszeni" gdyż inne firmy oferowałyby więcej za pracownika. Tak więc społeczeństwo nie dość, że szybciej by się rozwijało technologicznie i infrastruturalnie to miałoby więcej pieniędzy niż tych pierwotnie oddanych na ZUS, które de facto są I TAK PRZEJADANE I TRAGICZNIE tracą na wartości.

Pytanie dlaczego tak proste rozwiązania nie wchodzą w życie? Odpowiedź też jest prosta. Co robiliby armia urzędników? Jest to tak znaczący elektorat, że nie ma szans, że któraś z partii mogłaby się im przeciwstawić, drugą częścią elektoratu są Ci którzy owe zasiłki i zapomogi dostają. Błedne koło i nakręcająca się spirala pogrążania Państw w biedzie i stagnacji.

Pragmatyczną odpowiedź na Twoje obawy jest właśnie szara strefa. Zapytaj gościa z szarej strefy ile zarabia, a potem gościa co robi to samo legalnie , abstrahując już od pozytywów zniesienia ZUS-u na skalę całej Polski, którą opisałem wyżej

 

Wiem tylko tyle że Chiny nie są zadłużone bo dużo produkują i ich pieniądze nie biorą się z jakiś bankowych kreacji i to one w przyszłości będą rządzić światem a nie jakaś tam Ameryka drukująca pieniądze i handlująca długami.

Jako ciekawostkę podam, że Chiny są największym pożyczkodawcą na całym ŚWIECIE, stąd obecny niepokój na rynkach finansowych uciekanie w złoto(czyli wartość realną) i niepokój związany z możliwym konfliktem zbrojnym na skalę globalną.

W mapce, która wstawiłem post wcześniej można też zobaczyć, które państwo było do tej pory najmniej zadłużonym na świecie....LIBIA, czyż to nie ciekawy zbieg okoliczności? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A cały świat się cieszył z upadku Kadafiego i innych północnoafrykańskich dyktatur. A prawda jest taka że teraz to dopiero będą mieli przechlapane rządzeni przez islamistów albo jakieś marionetki państw zachodnich. Chiny mają w garści cały świat zachodni ale na razie nie będą go niszczyć bo to dla nich rynek zbytu ale jak ich społeczeństwo się dostatecznie wzbogaci to kto wie. Najgorsze w całej pomocy społecznej jest to że jej obsługa jest droższa od samej pomocy. W Polsce i tak pomoc społeczna jest niska na zachodzie Europy często się pracować nie opłaca bo z pomocy można wygodnie i dostatnio żyć i jak się tu później dziwić że państwa się tak zadłużają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

składki ZUS powinny być dobrowolne... kto chce korzystać z publicznej opieki zdrowia to sobie korzysta, kto nie chce to idzie prywatnie i chuj im w dupę...

wiecie że każdy lekarz jak macie u niego kartotekę i nawet jeśli nie chodzicie, albo jesteście raz w roku dostaje za was, za każdą osobę co miesiąc kasę?

pewnie z tych kurwa składek. żenujące to jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, czyli alkoholik to śmieć, bo nie potrafi funkcjonować w społeczeństwie, ucieka od problemów życiowych i szuka ukojenia w alkoholu.

Czyli socjofobik to też śmieć, bo nie potrafi funkcjonować w społeczeństwie, ucieka od problemów życiowych i szuka ukojenia w benzodiazepinach? Przecież jakby chciał to by rzucił benzo, a widocznie woli ćpać narkoman jeden.

Czyli bulimik albo osoba cierpiąca na kompulsywne objadanie się to też śmieć, bo nie potrafi funkcjonować w społeczeństwie, ucieka od problemów życiowych i szuka ukojenia w obżarstwie? Przecież jakby chciał to by zrzucił tę parę kilo i przestał żreć, ale widocznie tak woli grubas jeden.

 

Może wróćmy do ideologii wujcia Adolfa i zacznijmy eliminować słabe geny z populacji, wrzucajmy do pieca element społeczny, osoby cierpiące na choroby, zaburzenia psychiczne, dziedziczne schorzenia - bo przecież są tacy SŁABI, tacy nieudolni, niewydajni, bezproduktywni - nic nie warci dla społeczeństwa. Po ch.uj psychoterapia, resocjalizacja, programy równych szans, przywracania LUDZI do społeczeństwa - lepiej ich wyeliminować. Wyjdzie taniej.

 

 

nato wygląda...wróćmy do ideologii wujcia adolfa.już moi rodzice nie raz mi gadali iż nieważne czy to bedzie lobotomia,zapaść insulinowa,wycinanie nadnerczy czy spuszczanie płynu mózgowo rdzeniowego żeby mnie "wyleczyć"dodali też że tylko to mnie ratuje przed dożywociem za darmo iż nie wierzą do końca w moją chorobę.a ja na to:zabijcie mnie od razu-siekierą w łeb i do pieca.a oni w odpowiedzi:taki sztuczny chów jest dobry dla ciebie.w czym dobry?że się nie zaśmierdzę?gadali też iż kalecy wszelkiej maści (bez nóg,ślepi,bez rąk itp)są psychicznie chorzy,takich tylko trzymać w klatce i dawać jedzenie na patyku,tacy wydłubią oczy zdrowemu żeby wyglądał tak jak oni.teraz od lat nie utrzymuję z nimi kontaktu i nie tęsknię za nimi.myślą że ludzie są strzykwami które jak przepuścić przez maszynkę to powstanie setki nowych strzykw

 

-- 17 kwi 2012, 12:56 --

 

 

Dzięki za porady. Coś może w tym jest. Choć wymienione przez Ciebie zakresy działalności są poza moim zasięgiem. Ja zwyczajnie od zawsze mam awersje do komputerów więc informatyka i grafika nie dla mnie. Na naukę języka też już za późno.

Należę do pokolenia 1972. Wychowałem się na grze w piłkę, Szkolnym Kółku Sportowym, Teleranku i Piątku z Pankracym.Aż do końca szkoły średniej obowiązywał język rosyjski.Nie było komputerów,internetu ani nawet 3D. Kalkulator to był rarytas.

Cięzko mi się wdrożyć i konkurować z "małolatami" od kołyski mającymi play station 3 oraz laptopa i komórkę, a angielski od przedszkola,hehehehe

 

Nie mam postawy roszczeniowej. Całe lata pracowałem i chcąc nie chcąc płaciłem składki po to, żeby być zabezpieczonym na taką jak teraz okazję.

Chcę dostać to za co płaciłem

 

jesteś z innej planety?teraz nietylko dzieciaki mają od kołyski lapka,mp3,komórkę i angielski od przdszkola...tacy już powoli idą do lamusa.w dzisiejszych czasach 20 letnie gówniary wylatują na stałe do anglii,na islandię,do irlandii czy do USA.tam szybko znajdują pracę,rodzą dzieci,kupują BMW,wreszcie kupują dom i zakładają firmę.ich dzieci od urodzenia są poliglotami bo stosuję się metodę wychowawczą typu:siedzisz w domu-gadasz po polsku.wyjdziesz na dwór-gadasz po angielsku.to pokolenie jest od początku w czekoladzie i ma w dupie zakłamany chory i złodziejski polski system-wogole niewiedzą czym jest polska i że wogóle są polakami i poco rodzice każą mówić w domu po polsku

 

-- 17 kwi 2012, 13:01 --

 

nie zauważyłeś że ostatnio "polakami" są ci którym zdrowie nie pozwala na pracę,naukę języka i zawieranie znajomości?czyt.starzy i chorzy.polska to śmietnik nie państwo i powinna zniknąć z mapy europy bo wstyd to państwo zaliczać do europy i pokazywać na mapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomoc społeczna nie wyciąga ludzi z biedy .W Polsce biedę się dziedziczy ,dziadek, był biedny , ojciec jest biedny i syn będzie biedny .

akurat bieda jest dziedziczna nie tylko w Polsce, tylko że na zachodzie biedaka stać na wycieczkę zagraniczną all inclusive, plazmę 50 cali i auto o ile wszystkiego nie przepije i nie przećpa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomoc społeczna nie wyciąga ludzi z biedy .W Polsce biedę się dziedziczy ,dziadek, był biedny , ojciec jest biedny i syn będzie biedny .

akurat bieda jest dziedziczna nie tylko w Polsce, tylko że na zachodzie biedaka stać na wycieczkę zagraniczną all inclusive, plazmę 50 cali i auto o ile wszystkiego nie przepije i nie przećpa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, czyli alkoholik to śmieć, bo nie potrafi funkcjonować w społeczeństwie, ucieka od problemów życiowych i szuka ukojenia w alkoholu.

Czyli socjofobik to też śmieć, bo nie potrafi funkcjonować w społeczeństwie, ucieka od problemów życiowych i szuka ukojenia w benzodiazepinach? Przecież jakby chciał to by rzucił benzo, a widocznie woli ćpać narkoman jeden.

Czyli bulimik albo osoba cierpiąca na kompulsywne objadanie się to też śmieć, bo nie potrafi funkcjonować w społeczeństwie, ucieka od problemów życiowych i szuka ukojenia w obżarstwie? Przecież jakby chciał to by zrzucił tę parę kilo i przestał żreć, ale widocznie tak woli grubas jeden.

 

Może wróćmy do ideologii wujcia Adolfa i zacznijmy eliminować słabe geny z populacji, wrzucajmy do pieca element społeczny, osoby cierpiące na choroby, zaburzenia psychiczne, dziedziczne schorzenia - bo przecież są tacy SŁABI, tacy nieudolni, niewydajni, bezproduktywni - nic nie warci dla społeczeństwa. Po ch.uj psychoterapia, resocjalizacja, programy równych szans, przywracania LUDZI do społeczeństwa - lepiej ich wyeliminować. Wyjdzie taniej.

pytanie tylko ktore geny sa "slabe". bo przeciez zdrowego super genetycznie goscia moze dorwac banda zdegenerowanych schorowanych i go zabic ;p wiec tak czy inaczej ewolucja dziala bez wzgledu na to co robimy;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomoc społeczna nie wyciąga ludzi z biedy .W Polsce biedę się dziedziczy ,dziadek, był biedny , ojciec jest biedny i syn będzie biedny .

Pomoc społeczna może pomóc w uzyskaniu w miarę normalnych warunków życia potrzebnych do rozwoju. Jakbym dostał pomoc społeczną jak potrzebowałem w ciągu poprzednich 2 lat to bym teraz był na szóstym semestrze studiów. Są ludzie których stać na studia tylko dlatego, że dostają stypendium socjalne. Ja nie mogłem dostać dlatego, że liczyły się dochody z poprzedniego roku a nie tego w którym się aplikuje. Ja generalnie kiedyś byłem kurwinkiem bo mnie wkurwiało to, że jak ktoś ma własne mikro-przedsiębiorstwo, to jak są złe czasy nie może liczyć na taką pomoc jak ludzie którzy cały czas tkwią w biedzie (którzy nawet nie płacą podatków) tylko musi się zapożyczać.

 

Moja mama wyszła ze biedy dzięki darmowej szkole średniej, darmowym studiom, kursowi dla bezrobotnych i częściowo fundowanej pożyczce na założenie firmy dla bezrobotnych. Potem przyszło parę złych lat i zaczęła się znowu bieda i desperacka walka o przetrwanie.

 

Najgorzej jest jak ktoś już jest uszkodzony na starcie tak jak Ja - fobia szkolna, biegunki przy większych nerwach czy nie wyspaniu, brak wiedzy o tym jak wyrobić sobie nawyk uczenia się (w szkole średniej, na studiach udało mi się wymyślić sposób), potem od około 2006tego problemy z pamięcią od stresu pourazowego.

Takiego człowieka traktuje się jak lenia, luzaka któremu nic się nie chce i olewa wszelkie zasady szkoły.

Najlepiej by było ludzie którzy są takimi ignorantami i wierzą w takie brednie wysyłać na obozy gdzie byliby gwałceni a potem przez rok prześladowani, wtedy może opadnie im zasłona z oczu. Jak słyszę że ktoś mi mówi "trzeba było chodzić na lekcje" jak pytam się o pożyczenie notatek do sxerowania to od razu mam ochotę taką osobę wysłać do szpitala z kilkunastoma złamanymi kośćmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×