Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Moje jęczenie . Mam wizję na jawię . Jestem w jakimś pokoju , są ludzie w moim wieku (34 lata ) , rozmowa o tym i o tamtym .Ludzi nie znam . Nagle zjawia się Ona . Znana piosenkarka Ania Dąbrowska .Podchodzi to nas witana entuzjastycznie , i teraz tekst dla dorosłych .Piosenkarka rozbiera się do naga . I pyta , czy może mi laskę zrobić . Co mam robić , napisać jej na mejla . P owiedzieć komuś o tym , czy zostawić te wizję dla siebie . W ramach przysłowia Mowa jest srebrem , a milczenie złotem . Proszę o mądre komentarze , bez złośliwości . Dodam jestem prawiczkiem ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, Myślę, że tą wizją powinieneś się podzielić ze swoją terapeutką.

Jeśli chodzi o moje zdanie....to najzwyczajniej w świecie potrzebujesz bliskości, nie tylko tej duchowej z kobietą z uwagi na swój wiek i potrzeby. To nic nienormalnego.

Zastanawiam się dlaczego Ty jeszcze nie masz dziewczyny. Rozumiem.....Twoje zaburzenia.

Ale Ty już tyle lat chodzisz na tą terapię.

Niepokojące jest to , że masz takie zażyłe kontaktu z terapeutką. Może to jest problem, który powoduje, że nie potrafisz znaleźć sobie dziewczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk miałeś sen erotyczny i tyla.

 

dokładnie... ale oczywiście możesz się tym podzielić z terapeutką, choć moim zdaniem nic w tym nienormalnego czy stanowiącego powód do niepokoju.

natomiast podobnie jak Monikę zastanawia mnie Twoja zażyłość z terapeutką i nie jestem pewna czy ona potrafi w znajomości z Tobą stawiać konsekwentnie jasne granice, ale oczywiście mogę się mylić. jak długo chodzisz do niej na terapię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio boję się że nigdy nie będę szczęśliwy.Mam jakiś spadek.Musze z kimś o tym pogadać,chyba potrzeba mi terapii porządnej albo przyjaciela sam nie wiem.Nie mogę mówić o tym otoczeniu bo sprawiam że odsuwają się ode mnie,ale z drugiej strony nie mogę sam tego dzwigac..

 

boję się że całe moje zycie będzie tak wyglądac..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje jęczenie . Mam wizję na jawię . Jestem w jakimś pokoju , są ludzie w moim wieku (34 lata ) , rozmowa o tym i o tamtym .Ludzi nie znam . Nagle zjawia się Ona . Znana piosenkarka Ania Dąbrowska .Podchodzi to nas witana entuzjastycznie , i teraz tekst dla dorosłych .Piosenkarka rozbiera się do naga . I pyta , czy może mi laskę zrobić . Co mam robić , napisać jej na mejla . P owiedzieć komuś o tym , czy zostawić te wizję dla siebie . W ramach przysłowia Mowa jest srebrem , a milczenie złotem . Proszę o mądre komentarze , bez złośliwości . Dodam jestem prawiczkiem ..

 

Moja radam bardzo poważna: nie zawracaj sobie głowy każdym takim piardem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przechodziłam kolo miejsca gdzie tata zginął.W pierwszej chwili mnie paraliżowało,ciężko mi było dawać kroki,nogi nie były moje.Chciałam wyzywać tatę splunąć,a po chwili obrót.Pomyślałam,żeby tego miejsca nie ruszać "bo jest święte".

Wstyd mi za swoje myśli uczucia do taty.Jutro by były jego urodziny,a 15-stego 15-sta rocznica śmierci.

Przeciwstawnie czuję do ojca,od miłości do nienawiści. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie tłumacze,że jako dziecko też bardzo tatę kochałam,a tamte wymazywałam całkowicie z pamięci.Psychika ludzka różnie działa i myśli czuję co jest w stanie znieść.Teraz mi się przypomniało i mieszają mi się uczucia dziewczynki i teraz.Wtedy nie mogłam myśleć tak o tacie bo bym tego nie wytrzymała,umarłabym.Miałam automatyczny mechanizm przestawiania się.

Nie wiem co o moich wnioskach myśleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobija mnie zblizajace sie swięto listopadowe....i koniecznosc umawiania z rodziną...tradycja :(

jakos nie moge patrzec jak ludzie wylewają na groby pianę i szorują jak podłoge w garażu...

a tak lubie cmentarze....najbardziej Powązki .... zebym sie tylko nie bała żyjących.... :(

 

samarko, a moze ja poradze za ciebie...mam dzis troszke siły...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×