Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawe, czy mi w końcu też ktoś będzie pisał "powodzenia na dziennym". już sobie wyobrażam jak chodzę tam na 8.15, wracam pełna wrażeń o 14.00. póki co w pracy jeszcze nic nie załatwiłam. czekam na dobry moment, by pogadać z szefem, a następnie z szefem szefów. tego pierwszego załatwię jutro albo w piątek. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dune, A masz problemy z kontaktami z ludźmi?

Wiesz co...nie wiem...dobre pytanie...nie mam chyba...jestem usmiechnięta i rozmowna ...

takich ludzi sie lubi ... a ja bardzo potrzebuje zeby mnie wszyscy lubili.... :(

ale terapia to co innego...po co tam chodzic i pokazywac wyuczone schematy...

poza tym co innego gadac z pania w kolejce o duperelach

a co innego o własnym bólu którys tam raz z rzeędu i to na trzeźwo... :(

chyba sie boje ze mnie zlekceważy...

i powie jak mój mąż ze nie wiem po czym mi dupa jeżdzi.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiesz co, jak on był naprawdę przystojny, miły. Dlatego właśnie zaprzestałam terapii u niego bo nie mogłam skupić się na tym co ważniejsze. Gorzej gdybym tam chodziła , wtedy zrobiłabym sobie krzywdę. A tak znalazłam sobie innego terapeutę.

 

To już długo trwa u ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×