Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Nawalilem sie jak swinia (co za zaskoczenie). Oczywiscie sam nie pilem, bo bylo nas okolo 10-15 osob. Z tym, ze pod koniec to wiadomo, ze czesc sie rozeszla. No to zostalo nas 6, 5 chlopakow i kolezanka. Jak opuszczalismy miejsce picia to urwal mi sie film. Momentami szedlem oparty o kolege. Odprowadzilismy kolezanke, poszlismy na przystanek a tam 2 kolesi. Jeden z nich podchodzi do jednego z nas pyta sie o godzine i cos mu sie nie spodobalo i zaczal okladac naszego kolege. Ten drugi z poczatku ich rozdzielal, ale potem sam sie rzucil. Nastepnie rzucili sie na reszte z nas. Mnie pchneli, odbilem sie od ogrodzenia i upadlem (nie oszukujmy sie, w takim stanie to 10 latek by mnie przewrocil). Dostalem impulsu i otrzezwialem na moment i juz wstawalem, zeby sie odegrac a patrze, ze oni uciekaja. Podobno koledze udalo sie jednemu odplacic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, trzech z nas bylo nawalonych dosyc mocno (w tym ja bylem na urwanym filmie i ten jeden co byl bity na poczatku), a tych dwoch to nie wiem co zrobilo. Jutro sie dowiem.

Aranjani, same picie bylo okej, tylko ta akcja byla zupelnie niepotrzebna.

Kestrel, tamci byli prawie trzezwi z tego co wiem.

 

Znajde tego co mnie popchnal. Moje miasto jest male. Tyle, ze tym razem bedzie mial pecha, bo bede trzezwy :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadzwdzowiłem do koleki, odebarl i romawalismy z pol godziny, w głowie mi sie od tego kręci. Schlal sie strasznie i nici z ogladania. Dobrze ze zadzwonilem bo mi przeszla zlosc na nieodebrane polaczenia w zeszlym tygodniu. Zeby troche pozyc pojade do sklepu z robie zalupy, przede mne jeszcze pranie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, piesci i nogi mi wystarcza. W koncu nie na darmo trenuje. Mi akurat nic nie zrobili, aczkolwiek jakbym dostal po mordzie to raczej byloby dla nich gorzej bo otrzezwialbym jeszcze bardziej a wtedy boj sie Boga :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oderbal, napisalem wyzej. Kurcze przez to spanie do 17:00 nic nie mozna zrobic.

 

-- 24 lis 2013, 20:56 --

 

kokos84, U mnie nie ma problemu ze wstawaniem, jestem na dzilanosci wiec spie do ktorej chce, przewaznie do 14. Jakbym pracowal na etacie musialbym to zmienic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×