Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Doberman, ale nie masz co im tłumaczyc... idziesz do lekarza, wykupujesz leki... i wcale im ich nie musisz dawac. Tzn nawet nie powinienes

Niestety, leki już wykupione i schowane. :bezradny: Nic już nie poradzę, muszę się jakoś przemęczyć bez spania. Może jak terapeutka na następnym spotkaniu z nimi zagada, to zmienią zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, chodzisz z rodzicami na terapie ??? very interesing :<img src=:'>

Ojciec mnie wozi, bo terapię mam w Warszawie i później czeka w poczekalni i czasem terapeutka chce z nim zamienić słówko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co w ogóle mówiłeś im o posiadaniu tych leków, skoro wiedziałeś, jacy oni są? ;)

Z początku im nie mówiłem. Potem wylądowałem w szpitalu i się wydało. :oops:

 

-- 05 cze 2014, 20:33 --

 

Doberman, Zabierz swoim rodzicom, leki na cukrzycę, serce, czy co tam jeszcze mogą brać i będziecie kwita XD

He he, dobry pomysł. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, chodzisz z rodzicami na terapie ??? very interesing :<img src=:'>

Ojciec mnie wozi, bo terapię mam w Warszawie i później czeka w poczekalni i czasem terapeutka chce z nim zamienić słówko.

 

To powiedz terapeutce, że jesteś dorosły i sobie nie życzysz, żeby rozmawiała o Tobie z Twoim ojcem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, dobra , biorę w ciemno , umówimy się pod 4 drzewem od lewej strony , tam na mnie czekaj :great: weź tylko krótką spódniczkę i białe kozaczki

 

Aranjani, nie potrzebny serdelek do niczego , mam ze sobą świętego mnicha który nie pozwala mi zbaczać z świętej drogi :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, oj wyslalbym gdyby sie dalo :) zrobmy tak zamow sobie pizze jaka chcesz do domu, a ja ci pozniej zwroce koszt w wysokosci 10 % zamowienia przelewajac 3 zl na konto , to tak samo jakbym cie poczestował kawałkiem pizzy :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, ale Ty jestes dorosły!!!

Ja wiem, ale ich to nie rusza.

 

-- 05 cze 2014, 20:35 --

 

Doberman, chodzisz z rodzicami na terapie ??? very interesing :<img src=:'>

Ojciec mnie wozi, bo terapię mam w Warszawie i później czeka w poczekalni i czasem terapeutka chce z nim zamienić słówko.

 

To powiedz terapeutce, że jesteś dorosły i sobie nie życzysz, żeby rozmawiała o Tobie z Twoim ojcem ;)

Ale ja właśnie chcę żeby z nim pogadała. Niech mu wytłumaczy, że powinienem brać ten Diphergan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, albo nie raz zachowywales sie nieodpowiedzialnie i nie maja do ciebie zaufania, albo cos z nimi nie tak i nadal cie traktuja jak male dziecko, ja np z swoimi wogole nie gadam to sa moi wspolokatorzy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doberman, albo nie raz zachowywales sie nieodpowiedzialnie i nie maja do ciebie zaufania, albo cos z nimi nie tak i nadal cie traktuja jak male dziecko,

Chyba to pierwsze. :oops:

 

-- 05 cze 2014, 20:38 --

 

Doberman, ale Ciebie powinno

Ja wiem, ale teraz już za późno na jakiekolwiek działanie. Leki wykupione i schowane. :bezradny: Mogę co najwyżej mieć nadzieję że terapeutka im to wytłumaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to temat rozwiazany , pogadaj z psycholog zeby pomowila z ojcem o dawkowaniu lekow , innej opcji chyba nie bedzie

Na pewno pogadam. Już raz z nim o tym rozmawiała. Może jak drugi raz pogada, to coś da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rebelia, je.bane grzyby... przez takie drobiazgi zawsze cały misterny plan w pizdu :cry:

kupmitrumne, jakiś mało domyślny jestem. Miałem w planie zabrać białe kozaczki, ale po co spódnica ? co ty knujesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×