Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Kestrel, chciałem się przelecieć samolotem ze znajomymi. Miałem być pilotem, bo miałem skrzydła i znam się na lataniu, ale jeden kumpel się wpieprzyl na miejsce pilota więc musiałem wyjść i latalem dookola.

Potem się okazało, samolot sie ze samolot się zzmniejszył i był szybowcem, więc musiałem nim rzucić.

Biegalem z nim w ręku, ale bałem się rzucić, bo to było w środku mojego miasta i nie chciałem, żeby go samochód rabnal. Przyszedł mój brat, wziął ten samolot i rzucił za mnie. Wiatr zawial i samolot wpadł pod ciężarówkę :P

Potem wszedł do małego domku i się zalalamywal. Potem się okazało, że to naprawdę kaczor Donald, a skakanie na pogo przypomina mu o tamtym wypadku. Więc jego kuple Goofy i reszta wychodzili mu z pogo przed dom i skakali. Jak wychodzil ich przegonic to zwiewali. I tak w kółko.

Na koniec tylko Miki skakał i nie uciekał jak Donald wychodził z domku.

Na sam koniec przy asyście krzyków wyrwanych ze screamera Donald zarabal go siekierą, a na koniec siebie wbijajac se ją w głowę.

Koniec snu :P

Początek pominalem, bo był normalny w miarę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, Ja napisałem coś ciekawego :P

1234qwerty, a ja szukałem sensu i zastanawiałem się co ci się takiego przydarzyło.

Kilka tygodni temu oglądałem jakiś posrany filmik z Myszką Miki i tam też były screamowe krzyki, podobno wycięte z Left for Dead :P

W sumie nie było straszne tylko porąbane, nie wiem czemu miałoby mi się to przyśnić ^^

 

Ale i tak ten sen w porównaniu do mojego następnego tej nocy był normalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×