Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy też nic Wam się nie chce?


Gość brak uczuć

Rekomendowane odpowiedzi

Mi też się chwilami nie chce nic robić. Wydaje mi się, że głównie z powodu świadomości bez sensu kolejnych czynności lub dążenia do większości celów ogólnie pojętych za właściwe. Martwię się tym, że cholernie dużo widzę w świecie zła, złych przypadków zachowań. Wczęśniej często tłumaczyłem sobie że przesadzam lub że to tylko pojedyńcze przypadki i starałem się szukać jakiś pozytywów. Nie raz zabieram się za jakieś hobby lub zajmuję czas pracą. Jednak nie mam teraz możliwości realizaować hobby, a poza tym zawsze żyło się z nadzieją że kiedyś będzie lepiej ale niepotrafię już tak dalej się łudzić. Przez dłuższy czas szukałem i nadal szukam pozytwów. Przyjęło się, że bycie z kimś jest szczęściem, pozytywem, wiadomo że nie zawsze się człowiek dogaduje, nie raz są kłótnie jednak ogólnie bycie w związku jest pozytywem. Ciężko jest myśleć w ten sposób bo od kilku lat widzę same nieudane małżeństwa, związki osób które mnie otaczają, znajomych mi ludzi. Poza tym strasznie denerwuje mnie i też smuci ogólne przyzwolenie na robienie zła takiego jak ćpanie, picie, seks z byle kim i zdradzanie się w kółko. Nie wymagam aby tego w ogóle nie było ale fakt że jest tego tak dużo bardzo drażni. Nawet nie mam znajomych z któym mógłbym normalnie porozmawiać a nie tylko "popiłeś w sobotę?". Coraz częściej uspokająją mnie piosenki Sokół "Świadomość", "Za dużó widzę" , "Życie depcze wyobraźnie", Borixon - "Maskarada". Wtedy chociaż nie czuję się samotny w tym że tylko ja tak uważam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×