Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Ciekawe czy jest na tym forum człowiek, który ma pełną, szczęśliwą rodzinę i mimo wszystko ma problemy ze sobą? Ktoś się zgłasza?

Ja miałem niegdyś, jak zaczynałem na forum pełną, uważam tez że "normalniejszą" niż przeciętna i lepszą niż ma wielu tzw normalsów.  Najbardziej zgubiła mnie nadopiekuńczość matki, ale sam temu jestem po części winien że się nie odciąłem.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Karalajna napisał:

eee to Ty jesteś szczęściarzem. Być może masz depresję w genach, nikt z rodziny wcześniej nie chorował?

Miałem myśli samobójcze od 7 roku życia,  całą szkołę byłem wyśmiewany, poniżany, w pracy też poniekąd też. Zawsze byłem inny, w dzieciństwie uważali mnie wręcz za kosmitę.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Być może masz depresję w genach, nikt z rodziny wcześniej nie chorował?

nie wiem, nikt się nie przyznał, ja do momentu wypadku też funkcjonowałem jako tako, ukończyłem 4 kierunki studiów, a deprecha jak to deprecha była pół roku, później 2 miesiące wytchnienia i tak w koło 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KotJaroslawa napisał:

a mnie nie 🙂 u mnie się nie działo nic co mogło sprawić że moje samopoczucie i samoocena będzie poniżej dna 🙂 

Ja w zasadzie nie wiem co to jest normalne życie- w sensie prawidłowa samoocena, brak lęku, pozytywne albo przynajmniej obiektywne spojrzenie na rzeczywistość, zawsze wszystko widziałem w czarnych barwach, uważałem się za mniej wartościowego i do niczego.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, carlosbueno napisał:

Ja w zasadzie nie wiem co to jest normalne życie- w sensie prawidłowa samoocena, brak lęku, pozytywne albo przynajmniej obiektywne spojrzenie na rzeczywistość, zawsze wszystko widziałem w czarnych barwach, uważałem się za mniej wartościowego i do niczego.   

ja mam właśnie dwie twarze, jedną dokładnie taką jak twoja druga to zupełne przeciwieństwo 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Bo depresja ma to do siebie, że jest okres nasilenia i cofania się, inaczej jest z natręctwami, które są cały czas.

Ja zachorowałam dopiero w wieku ok 17 pierwszy raz, ale jakoś dawałam sobie radę.

Ja się nie uważam za chorego, u mnie depresyjność to cecha osobowości 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Zawsze byłam bardzo lubiana i popularna, nie odstawałam od innych, ale w domu miałam piekło.

Ja odwrotnie, w domu w  spokojnie, a w szkole tragedia, byłem ulubionym obiektem kpin i przemocy. Moje traumatyczne przeżycia nie wiążą się z rodziną a tzw kolegami ze szkoły albo z ludźmi z pracy. Jestem po prostu za wrażliwy wobec otaczającej rzeczywistości.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

U mnie dom - różnie bywało, przeważnie jednak znośnie lub spokojnie, natomiast szkoła, później praca, uuuu, tam to bywało piekło. Ale dystymia pojawiła się imho w dzieciństwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, phœnīx napisał:

@Karalajna, ja miałam pełną rodzinę, oboje rodziców, dziadków z obu stron, moi rodzice są jednymi z normalniejszych ludzi jakich znam. A problemy mam od dziecka, jakoś w wieku 7-8 lat planowałam samobójstwo.

Ja w 1-szej klasie podstawówki już o tym myślałem, a planować zacząłem niewiele później. Pamiętam jak na psychoterapii próbowano wyciągać moje problemy rodzinne, owszem coś tam było nie tak jak w każdej, ale u mnie to miało drugorzędne znaczenie względem innych przeżyć czy wadliwej struktury umysłu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fobie jakie miałem to strach przed jazdą ciągnikiem a natręctwa to sprawdzanie co chwilę czy mam np. kasę w portfelu, czy zamknąłem dom i tak po kilkanaście razy 🙂 natrętne myśli czy wyłączyłem gaz akurat jak jestem 50km od domu 🙂 i czy mój dom już płonie 🙂 lęki że jak np. nie pójdę na spacer to coś się stanie moim rodzicom, tego pojebstwa było sporo 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, carlosbueno napisał:

względem innych przeżyć czy wadliwej struktury umysłu. 

Nie miałam jakichś dramatycznych przeżyć, ale byłam nadwrażliwa, myślę że to właśnie wina tej "wadliwej struktury umysłu", która nie została dobrze pokierowana.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale to z kasą i gazem to nie jest natręctwo tylko normalna ostrożność, tak ja uważam. Podobno osoby z natręctwami to takie, które nauczyły się lęku od rodziców. Moja mama zawsze się bała i denerwowała o wszystko. I ja też się tak nauczyłam, a zazdroszczę ludziom niefrasobliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Karalajna napisał:

@carlosbuenoale mogła być to depresja środowiskowa, skoro miałeś problemy z rówieśnikami, co przeniosło się potem na obniżone poczucie własnej wartości, co z kolei znowu było źródłem nastrojów depresyjnych

Czy ja wiem, jak poszedłem na studia zmieniłem całkiem środowisko, na ludzi mniej patologicznych, inteligentniejszych a mimo to nie czułem się lepiej. Wyjechałem za granicę i tam podobnie, zmiany środowiska mi nic nie dały może na początku trochę tak, ale później bywało jeszcze gorzej niż wcześniej. No ale tym zaczątkiem pewnie były problemy z rówieśnikami w szkole. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×