Samotność

[neon]

neon, to umowmy sie jutro na kawe ciasto pewnie nie dotrwa ale co tam

 

Jutro Ty będziesz robiła za ciacho

[aardvark3]

Zajrzalam na moje posty sprzed tygodnia, dwoch...

Wiele sie moze zmienic nawet w tak krotkim czasie.

Uznajmy to za ilustracje powiedzenia, ze im ciemniejsza noc tym blizej switu

[Candy14]

neon,

 

aardvark3, fajnie nie?

[aardvark3]

No fajnie. Inaczej. Niech sobie bedzie.

Ide z psem.

[Pieprz]

no tak, jutro wyjeżdżam a Candy już się umawia z facetami

[Candy14]

Mushroom, na wirtualna kawe

[Semir]

Candy14, Tylko nie wlewaj jej do kompa:). Ot taka mała rada

[Candy14]

Semir, ok

[gejsza]

Witam ! Ja tez mam tak jak ty i to juz od dlugiego czasu ! Mecze sie z tym ! A co niektorym to wydaje sie ze albo marudze albo uzalam sie nad soba albo wymyslam ! Mecze sie ! Nie wiem jak se z tym radzic leki moje przerwalam ! i jest gorzej ;

[Śmiercionauta]

i znów samotność mi zaczęła doskwierać, a było tak dobrze.

[Geniale]

Mnie znowu przytłacza lęk przed chorobami...

[Gość SmutnaTęcza]

Każdy dzień taki sam - zawsze rozmawiam tylko z mamą i ojcem, moi jedyni rozmówcy...

[julusia]

Aurora92, a na uczelni nie gadasz z nikim ?

[Gość SmutnaTęcza]

julusia, nie mam z kim.

[Arhol]

Każdy dzień taki sam - zawsze rozmawiam tylko z mamą i ojcem, moi jedyni rozmówcy...

Jak dobrze mieć internety

 

Ja tam się cieszę (częściowo,to tylko jedna strona medalu),że nie jestem w żadnej bliższej relacji,zwłaszcza w dniach na "dnie",przynajmniej nikt nie musi się z tym użerać.

Choć ostatnio samotność mniej zezera od środka.

A nawet jeśli.

To mój własny ból,nikogo więcej

[Gość]

Aurora92, A to źle? Przecież to też ludzie.

 

A ludzie z uczelni. Czemu z nimi nie rozmawiasz??

 

Śmiercionauta, Mnie też. Ale najgłupsze jest to,że w wielu wypadkach to moja wina. Tzn we wszystkich.

 

Geniale, Najlepiej nie interesować się tym. Tylko problemy to stwarza.

[Geniale]

Niczyj

[mark123]

Mnie się nawet z rodzicami za bardzo nie chce gadać; pozostaje mi rozmawianie w głowie z wymyślonymi ludźmi.

Edytowane 16 Stycznia 2014 przez Gość

[Gość SmutnaTęcza]

Steviear,

A to źle? Przecież to też ludzie.

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałaś, a potem zadaj to pytanie sobie samej. Naprawdę uważasz, że to normalne, by jedynymi osobami, które chcą z Tobą rozmawiać, byli rodzice? Chciałabyś tak?

 

-- 16 sty 2014, 23:15 --

 

Kestrel, taaa, niby dobrze mieć internety, ale z drugiej strony jednak nie.

[Indifference1]

Steviear,

A to źle? Przecież to też ludzie.

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałaś, a potem zadaj to pytanie sobie samej. Naprawdę uważasz, że to normalne, by jedynymi osobami, które chcą z Tobą rozmawiać, byli rodzice? Chciałabyś tak?

Ja nawet z matką bym się nie dogadała bo to pijaczka -.-

[Geniale]

Steviear wiem to, ale brne każdego dnia, obłęd.

[Gość]

Mam tak samo, a nie zaraz..jest jeszcze brat ;]

[Śmiercionauta]

Steviear, no to przybij smutną piątkę, bo mam identycznie jak Ty.

[Gość]

Aurora92, Zrozum.. Nie chodzi o to, że mają to być TYLKO rodzice.

Napisałam poniżej pytanie ,dlaczego nie rozmawiasz z rówieśnikami z uczelni.

 

Chciałabym by rodzice chcieli ze mną rozmawiać.

Chciałabym byśmy potrafili normalnie się dogadać.

Dla mnie to dużo , gdy możesz normalnie pogadać z rodziną.

Śmiercionauta, Już mnie to denerwuje

Geniale, Ciekawość to pierwszy stopien do piekła.. Ale na ziemi w tym znaczeniu :/ Kiedyś poczytałam sobie o swoich chorobach. Do dzisiaj tego żałuję.

[Gość SmutnaTęcza]

Steviear, nie rozmawiam z nimi, bo oni nie chcą ze mną i ignorują mnie w rozmowach, dlatego postanowiłam się wycofać.