Samotność

[dar]

silhouette, jest tu nas trochę. Wiem, że to nie to samo co obecność ale zawsze możesz z kimś z forum pogadać

[terminal]

  silhouette napisał(a):

Ja zaraz zwariuje. Jestem tak przeraźliwie samotna, że nie wiem co zrobić. W dodatku nie mogę się pociąć. Obiecałam sobie, że z tym kończę. Ale czym wypełnić pustkę? Przerażają mnie kolejne samotne wieczory.

 

Pociełam się kiedyś, teraz mam bliznę i wstydzę się jej. Nie warto się ciąć, juz lepiej biec tak długo, aż padnie sie z wysiłku.

Też jestem samotna.

Oglądam dużo filmów, czasem kilka dziennie, zapisałam sie na kurs językowy, na portal randkowy (taaaa...)

A jak jest juz ze mna tak zle ze nie moge wytrzymac to biore 3 mg Sedamu i zasypiam. Nastepny dzien jest lepszy.

[silhouette]

mangiferaindica, przytulam się, do miśka... mam tylko jego

 

dar, dzięki

 

terminal, mnie akurat obojętna estetyka. Mam bardzo dużo blizn. Jedna w tą, czy w tamtą nic nie zmieni.

[Gość]

Chętnie bym z kimś porozmawiał, spróbował się zaprzyjaźnić... tylko nie mam siły.

[Gość]

terminal, Można uprawiać jakiś sport by zredukować napięcie stres ,dobrze robisz że nie stoisz w miejscu powodzenia Ci życze w tej walce z samotnością. silhouette, postaraj się mimo bólu zająć czymś tak skutecznie by poczuć się lepiej ,masz jakieś hobby ?zawsze mozna znależć coś dla siebie nowego to zbliża ludzi wspólne zainteresowania.

 

-- 01 maja 2014, 21:54 --

 

  Siddhi napisał(a):

Chętnie bym z kimś porozmawiał, spróbował się zaprzyjaźnić... tylko nie mam siły.

Nie masz siły czy chęci? .....

[mangiferaindica]

Ja również marze o bycia wyprzutalana, a.mam tylko koc. Więc rozumiem

[Gość]

  Śmiercionauta napisał(a):

tarantula,

 

dziękuję.

[Gość]

  white Lily napisał(a):

  Siddhi napisał(a):

Chętnie bym z kimś porozmawiał, spróbował się zaprzyjaźnić... tylko nie mam siły.

Nie masz siły czy chęci? .....

Sił. Jestem bardzo zmęczony i jest mi bardzo samotnie w tej chwili. Chciałem tylko zaznaczyć swoją obecność.

[silhouette]

white Lily, zaraz pójdę spać. Mam fantastyczne sny, w których nie ma tego okropnego uczucia samotności. Mam nadzieję jedynie, że nie obudzi mnie atak lęku...

[Gość]

  silhouette napisał(a):

white Lily, zaraz pójdę spać. Mam fantastyczne sny, w których nie ma tego okropnego uczucia samotności. Mam nadzieję jedynie, że nie obudzi mnie atak lęku...

To dobranoc i spokojnych snów i pozytywnych myśli

[mandy3244]

  Siddhi napisał(a):

  white Lily napisał(a):

  Siddhi napisał(a):

Chętnie bym z kimś porozmawiał, spróbował się zaprzyjaźnić... tylko nie mam siły.

Nie masz siły czy chęci? .....

Sił. Jestem bardzo zmęczony i jest mi bardzo samotnie w tej chwili. Chciałem tylko zaznaczyć swoją obecność.

Ja też jestem bardzo zmęczona, ale ta samotność nie opuszcza nawet gdy jestem wycieńczona... Dziś już szczególnie...

[Arhol]

Samotność wśród ludzi,brak 2 połowy,brak przyjaciół, w tłumie,brak zrozumienia...tak wielowymiarowe i szerokie zagadnienie,ale koniec końców od towarzystwa własnych myśli i siebie się nie ucieknie...

Ale ja mam zrytą perspektywę,przytępione emocje,potrzeby kontaktu z ludźmi,często sam internet wystarczy..ale na pewno nie na zawsze D:

A co i jak będzie,czas pokaże D:

 

trzymajta się wszyscy,koło fortuny i jakieś tam inne ch*jstwo kiedyś inaczej się zakręci,jeśli się mu dopomoże...chyba D:

[Jer]

  silhouette napisał(a):

white Lily, zaraz pójdę spać. Mam fantastyczne sny, w których nie ma tego okropnego uczucia samotności. Mam nadzieję jedynie, że nie obudzi mnie atak lęku...

 

Samotność nie jest fajna, ale nie jest też czymś tragicznym. W końcu ani się obejrzysz i znajdziesz osobę, która będzie chciała kroczyć przez życie u Twojego boku.

Tak więc trzymaj się, bo samotność nie będzie trwała wiecznie

[Gość]

  Jer napisał(a):

  silhouette napisał(a):

white Lily, zaraz pójdę spać. Mam fantastyczne sny, w których nie ma tego okropnego uczucia samotności. Mam nadzieję jedynie, że nie obudzi mnie atak lęku...

 

Samotność nie jest fajna, ale nie jest też czymś tragicznym. W końcu ani się obejrzysz i znajdziesz osobę, która będzie chciała kroczyć przez życie u Twojego boku.

Tak więc trzymaj się, bo samotność nie będzie trwała wiecznie

Znam ludzi którzy mają po 60 i są samotni od zawsze...

[Arhol]

  tarantula napisał(a):

  Jer napisał(a):

  silhouette napisał(a):

white Lily, zaraz pójdę spać. Mam fantastyczne sny, w których nie ma tego okropnego uczucia samotności. Mam nadzieję jedynie, że nie obudzi mnie atak lęku...

 

Samotność nie jest fajna, ale nie jest też czymś tragicznym. W końcu ani się obejrzysz i znajdziesz osobę, która będzie chciała kroczyć przez życie u Twojego boku.

Tak więc trzymaj się, bo samotność nie będzie trwała wiecznie

Znam ludzi którzy mają po 60 i są samotni od zawsze...

This,nic nie jest pewne,ani permanentna samotność,ale też to,że nigdy nie nastąpi

[Gość]

Tulam samotnych

[dar]

tarantula, ale tu będzie inaczej. Trzeba być dobrej myśli!

Ja też zawsze staram się myśleć pozytywnie. Wiem bywa ciężko.

 

white Lily,

[Gość]

  dar napisał(a):

tarantula, ale tu będzie inaczej. Trzeba być dobrej myśli!

Ja też zawsze staram się myśleć pozytywnie. Wiem bywa ciężko.

 

white Lily,

W pewnym wieku dobra myśl odchodzi w siną dal

[Arhol]

I pozostaje szara rzeczywistość która zwykle gruchota jaźń D:

[Śmiercionauta]

tarantula, pitolisz... jesteś jeszcze młoda i wszystko przed Tobą Przynajmniej tak wyglądasz na zdjęciu.

[devnull]

Ja zaś poznałem kiedyś człowieka, który związał się z kobietą na siłę, chciał uciec od samotności,

niestety więcej sobie zszargał nerwów niż na tym zyskał.

W tej chwili ma niecałe 60 lat i wielokrotnie mnie przestrzegał przed kobietami,

ma rację, chorzy nie mogą się z nikim wiązać na całe życie, a jeśli są zdrowi to zachorują

w trakcie małżeństwa.

Kobieta i mężczyzna to 2 różne planety, 2 inne gatunki, jedyne co je łączy to rozmnażanie,

nigdy nie dojdzie się do pełnego porozumienia między takimi istotami, są oczywiście wyjątki

ale to rzadkość, mały promil.

[Gość]

  Kestrel napisał(a):

I pozostaje szara rzeczywistość która zwykle gruchota jaźń D:

Kestrel kiedy zaprosisz mnie na randkę?

[dar]

nie cierpię samotności

Edytowane 1 Maja 2014 przez Gość

[Gość]

  Śmiercionauta napisał(a):

tarantula, pitolisz... jesteś jeszcze młoda i wszystko przed Tobą Przynajmniej tak wyglądasz na zdjęciu.

Fakt, wyglądam młodziej niż mam (geny po mamie i przodkach tatarskich) ale mam trochu więcej

[Arhol]

tarantula, 5 czerwca,wtedy we Wrocku będę,koncert LP D:

Chyba że to nie ta miejscowość D: