Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

ALEKS*OLO, ja niestety kompletnie nie umiem piec, więc nic Ci nie doradzę. :(

 

Przyjaciół dobrze mieć... Samotność bywa dołująca. :roll: No ale faktycznie nie takich jak ta Twoja pseudoprzyjaciółka, o której pisałaś. :evil: W ogóle "przyjaciel" to dla mnie wielkie słowo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka, mam jedna przyjaciółke, jeszcze z czasów liceum, własnie sie z nią pogodziłam, bo tez przez moja chorobe posprzeczałysmy sie, ja to skreśliłam, ale ona napisała, wytłumaczylysmy sobie i wiem , że nawet jeśli ona nie rozumie mojej choroby to jednak zalezy jej na przyjażni i mnie tak samo. Więc tak optymistycznie mogę powiedziec, to przyjaciółka na dobre i na złe, taka która potrafi pocieszyć ale tez ustawić do pionu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja tam nie mam problemów z butami - zazwyczaj chodzę w trampkach, baletkach, sportowych kapciach , sandałkach itp ale czasami mnie coś natchnie na wysokie kapcie, ale wtedy to w ruch idzie szpila 12 cm ;):twisted:

 

wkońcu się wyspałam :yeah: muszę się ogarnąć i jakiś obiad upichcić przed pracą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALEKS*OLO, uwielbiam :D kojarzy mi się z dziecinstwem,z dobrymi momentami.Jak Mama byla w formie to mi robila ziemniaczki ze skwarkami i kefirem,albo świeżutki chlebek ze smalczykiem właśnie,a potem rżnęłyśmy w karty do 3 lub 4 w nocy (mialam nietypowe dzieciństwo :pirate: ) i rano szlam nieprzytomna do szkoly.Niestety od kilku lat nie jem już mięsa i produktów,do których pozyskiwania eksploatuje się zwierząta.Wszystko z soi (nawet do spaghetti czy hamburgerów),a smalczyku sojowego jeszcze nie widzialam,zresztą gdzie mu tam by bylo do oryginału :( .Niby tyle lat,a jak ktos na forum pisze o piersiczkach,rybce czy baraninie,to ślinka leci.

 

[Dodane po edycji:]

 

Jak ja bym chciala być taką małą niespelna 160 cm dziewczynką :evil: Takie są najslodsze,najmilej sie na nie patrzy :105:

I to jest wlasnie fajna rzecz-jak jestes malutka to ciach-buty na obcasie,a jak wielka,to co?jak się "obniżyć"? :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere - ryb też nie..? Podziwiam za przekonania i wyrzeczenia, ale na zdrowie Ci to raczej nie idzie... Soja jest modyfikowana genetycznie. :? Niestety, niby taka zdrowa, a jednak bardziej szkodzi niż pomaga.

 

A ja bym chciała być wyższa. Zamienimy się? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka, Ryby to też zwierzęta,no przecież nie rośliny? :pirate: Robię zakupy w ekologicznym sklepiku,a w normalnych sprawdzam czy coś jest z modyfikowanej,czy nie.A jak mnie oszukują,to trudno.Mięcho przecież też w większości napompowane wodą,solą,konserwantami,naukowo udowodnione,że wzmaga agresję(!),a ja i bez tego jestem agresywna jak dzik.Parę programów o tym, w jakich warunkach są trzymane świnki,krówki-ostatnio na discovery byl program o tym jak zapladnia się krowy w hodowlach(zupelnie legalnie i humanitarnie.Facet chodzi z wielką strzykawką,w ktorej jest nasienie byka,wklada rękę w krowi odbyt,wyszukuje macicę,po czym wklada strzykawkę i "strzela".T jest niby naturalne ? Nie sądzę.

 

[Dodane po edycji:]

 

Zamieńmy się!Na figurę również ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haniu, No wiem, głupio zapytałam, wiem, że ryby to zwierzęta. ;)

Ja nie jadam mięsa kupowanego w sklepach, marketach itd. ... Moja rodzina kupuje mięsko od gospodarzy... Wędlin, kurczaków, kiełbas kupowanych nie jem. Wszystko swoje robione. :P

 

[Dodane po edycji:]

 

Masz ładną figurkę, więc możemy się zamienić. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka, więc masz pewność,że mięsko,które jesz jest zdrowe i super:).Dobrze,że nie kupujesz w marketach,nie ma nic gorszego niż taka masówka.

Więc bomba,zamienmy się tylko jak to się robi?:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze raczej unikałam mięsa, bo ogólnie rzecz biorąc nigdy za nim nie przepadałam, nie z powodu przekonań. Ale odkąd mi się przychorowało to niestety muszę je jeść czy chcę czy nie. :pirate: Dzięki modyfikacji diety poprawiły mi się wyniki. No a z racji mocno ograniczonego jadłospisu z powodu diety i mięso teraz czasem staje się dla mnie rarytasem. ;)

 

Yyyy... No właśnie nie wiem, może trzeba zamknąć oczy i zaklęcie jakieś wypowiedzieć? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abra-kadabra,czary-mary,czy hokus-pokus? :D:pirate:

 

Żeby nie robić OT: Adam śpi.Szczurki (Grubcio,Orzuś i Krówka)muszą dzis jechac z nami do weta.Kawa wypita,leki połknięte.Ogarniać mi się nie chce,tym bardziej ,że muszę ogolić nogi :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haniu, nie mam pojęcia jak to zrobić, żeby się zamienić. :?:P

 

A coś się dzieje ze szczurkami, że do weterynarza? Też nie lubię golić nóg. :twisted: Dzień taki nie do życia, zmuście mnie ludzie do nauki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grubcio i Orzeszek mają gojące się rany po ropniach,A Krówce przytrzasnal się ogonek i trzeba go opatrzyć.

Zmuszam Cię do NAUKI!!!!!AAAA!!!Bo Buka przyjdzie i weźmie Cię do siebie!!!!

Co studiujesz?Germanistykę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haniu, Oj biedulki, to koniecznie do weterynarza. :( Jak sobie Krówka ogonek przytrzasnął? Sam? :shock:

Hy hy, Buka już na mnie nie działa, trochę urosłam od tamtego czasu. :pirate: Kurcze, muszę się zmusić, ale jakaś rozbita jestem, może też dlatego, że jutro terapia i straszne napięcie czuję. :?

Tak, jestem na germie. Skąd wiesz? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek wszystkim - skoro już tak rzucamy wzrostami to ja mam 164. Dla mnie taki optymalny, można pomykać równie dobrze na obcasach lub w trampkach. Aktualnie marzy mi się wyjście w zwiewnej sukience i japonkach na płaskim.... tylko gdzie pogoda do tego...??

 

Ależ miałam dzisiaj rano jazdę.......... Obudziłam się 8.45, teoretycznie o 9.00 powinnam być w pracy. Oczywiście zawroty głowy, mdłości, słabo... Pół godziny zastanawiałam się - iść czy nie iść, iść czy nie iść, postanowiłam, że może pójdę, gdy mi się przypomniało, że popołudniu mam jakiś biznesowy obiad. Cholera...., odrazu objawy się nasiliły. Xanax. Zaczęłam prasować sukienkę, bo przecież nie pójdę na ten obiad w dżinsach. Ubrałam sukienkę, patrzę, a po praniu materiał się lekko skurczył i spod sukienki uroczo wystaje podszewka. Zachciało mi się ryczeć i znowu: nigdzie nie idę, nie dam rady. Kolejne 15 minut przesiedziałam z telefonem w ręce zastanawiając się czy brać urlop na najbliższe dni czy nie. W końcu ubrałam dżinsy i elegancki sweterek i ruszyłam. Pieprzę sukienkę. Do pracy dotarłam o 10.35, gdzie około 5 osób już czegoś ode mnie chciało. Szukałam wzrokiem jakiegoś kałasznikowa, żeby ich porozstrzelać, niestety, był tylko parasol... :mrgreen:

Czuję się strasznie, lęki i MEGA fobia społeczna.

Och, jakże wolałabym być w domu i się alienkować!!!

 

Padaka, kiedy ta mianseryna zacznie działać? Bo na razie to tylko senność czuję po niej.

 

Trzymajcie się, dziubaski :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krówka to Ona,nie On :mrgreen: Mamy podejrzenie,że Adam kanapą jej przytrzasnął ogonek.

Wiem,że jestes na germie,bo stronkę BPD po niemiecku kiedys polecilas.Więc tak mi się skojarzylo,bardziej strzelałam.Co chcesz robić po studiach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, pociesze Ciebie,ze jestes piekna dziewczyna.Niejedna by chciala tak wygladac ja Ty:)Buzke masz jak laleczka.Poza tym ja mimo niskiego wzorstu to rzadko zakladam obcasy bo mi nie jest wygodnie.Ja to typ takiej luzaczki ubraniowej.Smigam czesto w trampkach lub balerinkach:)

Z ,,geby'' tez wygladam na 18 lat;/ Wkurza mnie to czasami.Kiedys jak poszlam do jednej pracy to Manager sie spytal mojej kolezanki czy ja na ferie zimowe tu przyjechalam i chce zarobic.Poprostu obciach.

Wogole jestem drobna i nawet stopy mam male heheh.Ogolnie sie smieje,ze niedorobiona jestem hihi

Dzis u Nas dzien wolny od pracy:)Takze lenie sie i pije kawke:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haniu, A to przepraszam, swoją drogą nietuzinkowe imię, czyżby miała łatki? :mrgreen:;)

Dobrego masz cela. :smile: Uwierzysz, że nie mam pojęcia co chcę robić po studiach..? :( Zielonego pojęcia.

 

Korba, trzymaj się, jesteśmy z Tobą. Jesteś i tak dzielna, bo poszłaś, poradziłaś sobie nawet z nieprzewidzianą sytuacją z sukienką. Dżinsy i sweterek też mogą być eleganckie. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isabella_28, dzięki :) co do rozmiaru buta-u mnie to temat tabu,damskich już takich nie produkują. :mhm:

Joaśka, a kiedy kończysz studia?ale myślisz bardziej o pracy nauczycielki czy tlumacza..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kochani!

 

Widzę, że Esprita nie ma, już nie pamięta pewnie co to nerwica przy tym natłoku obowiązków związanych z dzidzią :P

Korba- chyba jesteś szychą w pracy, co? ;) Będąc na Twoim miejscu wzięłabym urlop, wyjechała nad morze i poczekała tam patrząc na wodę aż leki zaczną działać. Po co się męczyć na siłę?

 

Ja w sobotę byłam na zakupach w Centrach Handlowych (szukałam prezentów na Dzień Mamy i Dzień Dziecka) a potem na chwilę byłam w szkole. Miałam plan jechać wieczorem na chwilę do rodziców, a tu oni przyjechali do mnie niespodziewanie- z prezentami- miałam imieniny :P I siedzieliśmy do wieczora, miło było :smile: Wczoraj miałam zamiar jechać na giełdę po jakieś kosmetyki bo wszystko mi się pokończyło, ale nie chciało mi się ostatecznie i w sumie to żle się czułam... Po południu byłam na wykładzie/proseminarium godzinkę- razem z moim chłopakiem, razniej ;) Dziś od rana w domu, pouczę się trochę bo mam tego masę. Jestem dziś 13 dzień na SSRI- na razie ból głowy i schizowe sny. Do tego lęki, a już ich prawie wcale nie było. Fobia społeczna bez zmian chyba... No, może ciut mniejsza. Ciut. Czuję się lekko odrealniona.

p.s. postanowiłam, że po wakacjach farbuję się na kolor miodowy i podcinam włosy.

p.s.2. A z butami nie mam problemu- noszę trampki i szpilki platformy ok. 13cm. Raczej nic poza tym.

 

Spokojnego dnia Wam życzę :smile:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z isabella_28 - Shadowmere jest prześliczna :)

 

Joaśka, dzięki :*

 

Magdaa, hehhee, szychą to może nie, ale taki middle management, jak to się mówi. Są po prostu sytuacje, które wymagają wzniesienia się ponad lęki i inne objawy. Wtedy je tak mocno tłamszę w sobie, a potem odreagowywuję np. w weekend, wypuszczam je wszystkie i dają mi wtedy popalić 3 razy mocniej. Ale co zrobić? Jakby mi jeszcze w pracy nie szło, to bym w ogóle nie miała motywacji to życia, a i tak jakoś jej mam niewiele...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, teraz masz ciemny braz prawda?I dlugie wlosy:)Uwazaj zebys wlosow sobie nie zniszczyla rozjasnieniem:)Ja od zawsze mam ciemny braz.Raz tylko na rudy mi sie zachcialo zafarbowac po owczesniejszym rozjasnieniu i do tej pory musze scinac popalone koncowki :why:

 

[Dodane po edycji:]

 

Korba, ja rzadko mowie to do kobiety,ale Shadowmere ma rzeczywiscie piekne rysy twarzy.Magda tez ma oryginalna urode:) Zeby nie bylo ,ze wale,,wazelina'' bo do takich ludzi nie naleze.Tak mysle i basta:)Swoja droga to przykro myslec,ze tak piekne osoby zmagaja sie z nerwica i zaburzeniami psychicznymi,ale taki jest ten Swiat.Porabany;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×