Mój dzisiejszy dzień

[Gość]

Monika1974,

 

słuchanie muzyki dla przyjemności odpada, kojarzy mi się z mamą, i jest dla mnie zwykłym katowaniem się na tv nie mogę się skupić...

tata trochę gotuje, mnie się nie chce, nie umiem, nie mam siły się uczyć

 

widzisz jakie wszystko jest do dupy?

dobrze że mam forum...

 

 

zaraz jadę do szpitala, wczoraj założyli mi holter, a dzisiaj nareszcie zdejmą to ustrojstwo

[halenore]

Monika1974 sprawy rodzinne. Moja siostra dosłownie złamała mi serce.

 

-- 09 paź 2011, 09:47 --

 

zaraz jadę do szpitala, wczoraj założyli mi holter, a dzisiaj nareszcie zdejmą to ustrojstwo

 

Toś jest okablowana.

[Gość]

halenore, wyglądam jak terrorysta który może się w każdej chwili zdetonować, robimy napad na bank?

[halenore]

coma hehe Robimy. Tylko, który ma najwięcej kasiory?

[*Monika*]

Monika1974 sprawy rodzinne. Moja siostra dosłownie złamała mi serce.

 

Jejku...współczuję.

Powiedziałaś jej o tym,że Cię zraniła?

[Gość]

coma hehe Robimy. Tylko, który ma najwięcej kasiory?

 

już po zawodach, nie mam już kabelków

[Gość]

No to nie zdetonujemy banku, a tak chciałam ZUS zdetonować, złodzieje

[wiejskifilozof]

KOCHANI NA WYBORY TRZEBA IŚĆ .

[Gość]

ja nie idę głosować, z lenistwa, nie chce mi się

 

Kasia, piję też kawę, trzecią, rozkręcam się

[Gość]

coma, to dobrze, tylko nie nakręc sie za bardzo

Bo zjazdy nie są tak miłe

 

jak jest dobrze to jest dobrze, nie mam zamiaru myśleć o tym co będzie za 5 minut

[chocovanilla]

chciałabym tak jak wy nie myśleć co będzie... hmmm kawy to ja już co najmniej 2 lata nie piłam bo zwracam i taka rozstrojona jestem... nie wiem czy to przez nerwice czy mój żołądek jej nie toleruje.. ale wcześniej to potrafiłam pić po dwie dziennie i było ok więc nie wiem...

[Gość]

Nie dogadam się z mamą.Jest okropnie.

[tahela]

Ja staram sie poza 2 dziennie nie wychodzić pilnuje tego jak była w Holandii to tam piłam duzo energy drinów, ale dostawiłam później z trudem , uzależniłam sie od tego dziadostwa teraz czasami wypiję, ale bardzo rzadko.

 

-- 09 paź 2011, 17:50 --

 

Laima[/dogadacie się jakoś w końcu

[Gość]

tahela, wyobraź sobie,ze masz plany marzenia,a ktoś widzi same minusy i Cię od tego odwodzi.Poza tym nerwowo u mnie w domu.Mama wściekła od tygodnia ,a teraz brat przyszedł niedopity i wyżywa się.

[polakita]

zagłosowałam, ale bez przekonania...

[Korba]

kiepski dzień, pustka, smutek, nicość.

a głosować - zagłosowałam i póki co jestem zadowolona.

[Gość]

Korba, czemu kiepszki i z jakiego powodu smutasz? Tulam na pocieszenie mocno

[Gość]

Jakiś dziwny ten dzień. Może nawet nie był najgorszy: wyspałem się, obejrzałem film, ale ogólnie nie lubię weekendów i cieszę się, że już się kończy.

[Korba]

NewYork, nie wiem... pustka mnie dobija i samotność.

[skalamax]

U mnie trzeci dzień gości, bo młody miał urodzinki.

Udało się nawet fajnie, spotkałam się z przyjaciółką, której nie widziałam ooohohohoh i z bratem ciotecznym, którego tyle samo nie widziałam. Ogólnie pozytywnie.

Mam sporo strachów pod skórą, ale wieczór spokojny i nie jest źle.

Staram się trzymać nastrój do wtorku włącznie. A jak się da, to każdego następnego dnia.

Dziwne jakieś rozdrażnienie i złość o byle co, ale kontrolowana i uspokajana w porę.

Znowu chce mi się zmian.. A to chyba źle u mnie wróży..

Ale trzymam pion - póki co - i nie odrywam nóg od ziemi.

[Gość]

Sabaidee, czemu weekendów nie lubisz?

 

Korba, tulam jeszcze mocniej na pocieszenie. możemy popisać na pw jak chcesz:)

 

skalamax, dobrze, że u ciebie jest ok:)

[Zenonek]

a ja wkurwiony po wyniku wyborow ide na impreze swego zycia...bedzie masakra..

 

zyczie mi szczescia

[Gość]

Zenonek, miłej zabawy

 

A ja miałam ciężki dzień i ten tydzień też będzie ciężki

[Gość]

samara22, no pogrzeb będę miała nie wiem czy nawet dwa:(

[Gość]

NewYork, nie lubię weekendów, bo nie ma co robić, a ludzi na forum też jest zdecydowanie mniej. Szczególnie rano.