METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)

[Kalebx3 Gorliwy]

Przewlekle stosowane zmniejszają gęstość receptorów DA w układzie nagrody-skutki tego są przerażające-anhedonia,amotywacja,płytki afekt,depresja.

Jeśli tak sprawy się maja jak mówisz ,to dlaczego mocno nadpobudliwe i rozkojarzone dzieci leczone tym lekiem osiągają więcej korzyści niż strat ( o których wspomniałeś)? Nawet w długofalowych badaniach lek ten nie powoduje takich sensacji jakie opisujesz. Wtedy każde dziecko leczone tym lekiem musiało by wyrosnąć na znałogowizowanego psychicznego kalekę.

A tak przecież nie jest. Najlepiej wiedzą o tym rodzice tych dzieci ,których funkcjonowanie na każdym polu ( szkoła ,odrabianie lekcji ,skupienie ,uwaga etc.) poprawia się bardzo znacznie i zauważalnie. Dzieci te moga dzięki temu lekarstwu( metylo)uniknąć wielu : złych wypadków" ,a nawet w dorosłości śmiem twierdzić kryminału.

Sam mam ADHD i przeczytałem na ten temat wszystko do czego miałem dostęp ,ale Twoje twierdzenia w morzu informacji były zaledwie niewielka wzmianką.Zresztą wychodziły od ludzi przeciwnych wszelkim formom leczenia psychiatrycznego,a bardziej skłaniających się ku psychoterapiom . Jednak prawda jest taka ,że wraz z braniem metylo dzieci powyżej 6 roku życia są pod kontrola lekarza ( psychiatry dziecięcego) i często odbywają równolegle terapię.

[apolakipsa]

Boze znowu...

 

 

Concerta czy medikinet sa lekiem, jesli chodzi o depresje maja spore wady, nie sa zbyt skuteczne dlatego leczy sie nimi Depresje lekooporna gdy inne leki sa nieskuteczne i mimo tego co kolega QueenForever wypisuje sa osoby ktorym ten lek pomogl.

 

 

Zapominacie chyba ze wiekszosc rewelacji ktore opisujecie jako pewnik nigdy nie zostala udowodniona, dzialanie lekow nie jest do konca znane, jak i powody depresji.

[Gość]

Tylko czy z faktu że ktoś czuje się lepiej gdy bierze substancje narkotyczną (notabene trudno się czuć gorzej niż w punkcie wyjścia gdy biorąc np. metylo nasz mózg zalewa dopamina) wynika że nadal będzie się tak czuła gdy tą substancje odstawi?Jest metylo,amfetamina,metamfetamina! w sprzedaży jako "leki" na ADHD -czy z faktu że owe substancje są skierowane dla chorych na ADHD wynika że są to leki? NIE!!!to tylko kwestia czasu jak pojawią się nowe substancje narkotyczne udające leki by w tej bezpiecznej nomenklaturze zyskiwały nową rzesze konsumentów.Może powstaną nowe choroby obok ADHD by zwiększyć pule potencjalnych konsumentów takich czy innych medykamentów.Jeśli wierzycie w to że przemysłowi farmaceutycznemu zależy na waszym zdrowiu to jesteście naiwni.

[thatMightyOneMan]

Zejdę trochę z tematu,nie mam adhd

Czy to prawda,ze kwasy Omega 3 są pomocne w depresji? thatMightyOneMan, jaki preparat z omega 3 byś mi mógł polecić jakie dawki?

I czy rzeczywiście,omega3,6 olej z wiesiołka mogą p

oprawić koncentracje?

Metylo przydałby mi się na koncentracje,a przede wszyskim pobudzenie psycho-fizyczne,ale go nie dostane,nie mam adhd wręcz przeciwnie nic mi się nie chce,nie mam na nic siły,ajest tyle ważnych rzeczy które powinnam zrobic,a ja nie mam siły i wszystko dawałam

Szczerze? trudno ich działanie "namacalnie" odczuć ,ale po przez to jak działają na organizm ,nie śmiem wątpić inaczej ...co do O-6 to spokojnie; ,uzupełniać dodatkowo raczej nie ma sensu przy odżywianiu chyba jakimkolwiek XD

co innego O3) ,ja lubię najbardziej tran) i jego konsumuję nawet do ok 10gr O3 dziennie ,poza tym ma kupę witamin ,głównie jak np. dla mnie najbardziej interesującej D3; ,jeśli ktoś liczy kcal ,to polecam Olimpowską GoldO3 z standaryzowaną ilością ów do 65% czy tam blisko xd ,mniejsza z tym ,grunt ,że O3 Gold na daną ilość tłuszczu rybiego ma 2x więcej O3 jak Tran ,czy te omegi"3 po 8zł ..czyli tran; ,do O3 z ryb ,jest zawsze olej lniany budwigowy(wysoko linolenowy),ew. dodatkowo zdziebko olivy z oliwek.

i oczywiście król "ogólny" czyli jajka;

 

na resztę zapytań odp. jutro ba wypada a padam na p ;p

 

-- 03 sie 2012, 23:52 --

 

Tylko czy z faktu że ktoś czuje się lepiej gdy bierze substancje narkotyczną (notabene trudno się czuć gorzej niż w punkcie wyjścia gdy biorąc np. metylo nasz mózg zalewa dopamina) wynika że nadal będzie się tak czuła gdy tą substancje odstawi?Jest metylo,amfetamina,metamfetamina! w sprzedaży jako "leki" na ADHD -czy z faktu że owe substancje są skierowane dla chorych na ADHD wynika że są to leki? NIE!!!to tylko kwestia czasu jak pojawią się nowe substancje narkotyczne udające leki by w tej bezpiecznej nomenklaturze zyskiwały nową rzesze konsumentów.Może powstaną nowe choroby obok ADHD by zwiększyć pule potencjalnych konsumentów takich czy innych medykamentów.Jeśli wierzycie w to że przemysłowi farmaceutycznemu zależy na waszym zdrowiu to jesteście naiwni.

 

QueenForever to jest raczej dla świadomych "oczywistość oczywista)" a reszta niech czyta i powtarza

..aż " w ogóle o czym my tu rozmawiamy? jakie "leki" lek powinien leczyć ...tu 90% stosowanych ŚRODKÓW FARMACEUTYCZNYCH doprowadza do ...kolejnych i tak dalej i dalej i dalej / >$$<

[cytrynka84]

Ale tran jakiej firmy bierzesz? ja ostatnio zainwestowała w eye q drogi jak cholera,ale mam nadzieje,ze dobry O3,06,naturalna witaminaE ale z tego co czytam,opinie ma takie sobie,wiec pewnie wywalilam kasę w błoto..

[Ferdynand k]

Zgadzam się z Kalebem metylo to lek, ale można taką pastylkę rozwalić wziąć więcej i wciągnąć proszek nosem, ale tak jest nawet

z kodeiną w syropach na kaszel bez recki,

narkotyk jest trucizną szkodzi

lek pomaga

wszystko zależy od dawki i prędkości wchłaniania.

[cytrynka84]

thatMightyOneMan, tran norweski Mollers,jaki preparat z tranem stosujesz?

Dzięki za ta Gold O3.

A co myślisz o Eye q

Stosowałam kiedyś Galomega formuła IQ nic nie dało,ktoś mi polecił tenpreparat,boO3 pomaga wdepresji,tzn niby wspomaga leczenie depresji,jednym słowem dobry dodatek do leków po tej galomeedze nic kompletnie nie odczulam(wtedy jeszcze gal.nie była taka tania jak teraz)

 

-- 04 sie 2012, 09:59 --

 

Do Gold O3 jeszcze mam pic olej lniany budwigowy,przecież olej lniany to też omega 3,dodatkowo O6 i O9 thatMightyOneMan, ?

[metalearner]

źródło :

 

psychologytoday.com/blog/memory-medic/201203/training-working-memory-why-and-how

 

"Biological reward comes from the release of the neurotransmitter, dopamine. Dopamine release is promoted by performing working memory tasks, which suggests that working memory tasks are actually rewarding. In the study of human subjects by Fiona McNab and colleagues in Stockholm, human males (age 20-28) were trained for 35 minutes per day for five weeks on working memory tasks with a difficulty level close to their individual capacity limit. After such training, all subjects showed increased working memory capacity. Functional MRI scans also showed that the memory training increased the cerebral cortex density of dopamine D1 receptors, the receptor subtype that mediates feelings of euphoria and reward."

 

czy to może działać ? chyba zrobię mały reaserach na ten temat ( tak w ciągu dwoch tygodni i wkleję go na forum)

 

-- 04 sie 2012, 16:46 --

 

1. a) "Ritalin boosts learning by increasing brain plasticity"

http://phys.org/news187187471.html

1. b) "Methylphenidate amplifies long-term plasticity in the hippocampus via noradrenergic mechanisms"

http://learnmem.cshlp.org/content/15/8/580.full

 

"Previously, improvements were considered a by-product of increased attention; however, we hypothesize that methylphenidate directly alters mechanisms underlying learning and memory, and therefore examined its effects on hippocampal long-term potentiation and long-term depression."

 

2. A co z Modafinil'em ? Próbowaliście ?

 

3. Mam nadzieję, że nie zaśmiecam wątku, jeszcze tylko dodam, że trening pamięci roboczej to nie pierdułka, "Workig memory training decreases hippocampal neurogenesis" http://www.safar.pitt.edu/content/grant/jc/2006/1208%20Kline.pdf

 

obniża neurogenez, gdyż taki trening, to nie niewinna zabawa, tylko poważny stressor dla mózgu :) Czyli moja linia rozumowania w obecnej chwili wyglada następująco : taki trening trochę szkodzi, więc musi działać

 

4.Trochę o skutkach ubocznych :

http://www.amphetamines.com/adhd/drugsbrain.html

 

ciekawe :

"Basically, that paper shows that methylphenidate actually attenuated the deficits associated with damage induced by methamphetamine (methamphetamine does all the damage of amphetamine , but adds A LOT to that damage). So surprisingly enough, methylphenidate actually can attenuate the neurotoxicity associated with amphetamine, if taken along with it."

 

http://www.quora.com/What-are-the-long-term-effects-of-Adderall-Dexedrine-or-Ritalin-use

 

spis artykułów o skutkach ubocznych metylo i amf : http://www.leonardsax.com/stimulants.html

 

"have now demonstrated that methylphenidate and amphetamine can cause lasting changes to those areas of the developing brain where dopamine receptors are found. The disrupting effects appear to be centered on the nucleus accumbens" z innej beczki : "

 

In addition, in July 2007, researcher Jon-Kar Zubieta published findings that the nucleus accumbens is central to the machinery of the placebo effect. His group has confirmed that specific neural circuits and neurotransmitter systems respond to the expectation of benefit during placebo administration and that these expectations induce measurable physiological changes.[11]"

 

Czy można brać równocześnie amf i metylo ?

[noname777]

wybaczcie mały off-top, ale czy ktoś mógłby polecić mi jakiegoś specjalistę z Krakowa/okolic niebojącego się wypisać metylo? Dodam że stwierdzonego ADHD nie mam, ale leczę się już długo na inne schorzenia i najprawdopodobniej je mam.

[metalearner]

wybaczcie mały off-top, ale czy ktoś mógłby polecić mi jakiegoś specjalistę z Krakowa/okolic niebojącego się wypisać metylo? Dodam że stwierdzonego ADHD nie mam, ale leczę się już długo na inne schorzenia i najprawdopodobniej je mam.

 

Ja rozszerzę Twój off-topic i zadam pytanie : jacy psychiatrzy i dlaczego nie boją się przepisywac metylo ? Wydaje mi się, że Ci młodzi, a pozostałej części ich charakterystyki nie jestem sie w stanie domyślić.

[frustrated]

jacy psychiatrzy i dlaczego nie boją się przepisywac metylo ?

Mi przepisal psychiatra, ktory specjalizuje sei w leczeniu ADHD... :) Nawet nie musialem zbytnio sie wysilac zeby dostac ten lek

[Gość]

Widać wieje wiatr z USA :)

[Nola]

Jakoś słabo wieje, bo psychiatrzy nadal nawet nie biorą pod uwagę adhd, gdy zgłaszają się do nich pacjenci. A szkoda, bo liczba doroslych z ADHD w Polsce jest pewnie gigantyczna. Czasy kiedy metylo bedzie z taka ochota przepisywane co SSRI nam raczej nie groza

[frustrated]

duzo osob napala sie na metylo wgl jakby to byl jakis lek-cud... a wcale tak nie jest fakt, koncentracja po nim jest wieksza i ogolnie lepiej sie mysli no ale nie wiem po co tyle osob az tak sie stara zeby dostac te tabletki... serio nie jest to nic specjalnego :)

[Nola]

Tylko czy z faktu że ktoś czuje się lepiej gdy bierze substancje narkotyczną (notabene trudno się czuć gorzej niż w punkcie wyjścia gdy biorąc np. metylo nasz mózg zalewa dopamina) wynika że nadal będzie się tak czuła gdy tą substancje odstawi?Jest metylo,amfetamina,metamfetamina! w sprzedaży jako "leki" na ADHD -czy z faktu że owe substancje są skierowane dla chorych na ADHD wynika że są to leki? NIE!!!to tylko kwestia czasu jak pojawią się nowe substancje narkotyczne udające leki by w tej bezpiecznej nomenklaturze zyskiwały nową rzesze konsumentów.Może powstaną nowe choroby obok ADHD by zwiększyć pule potencjalnych konsumentów takich czy innych medykamentów.Jeśli wierzycie w to że przemysłowi farmaceutycznemu zależy na waszym zdrowiu to jesteście naiwni.

 

Konsekwencje nieleczonego ADHD sa duzo wyzsze. Depresja, proby samobojcze, okaleczenia, niechciane ciaze, przestepstwa i wypadki (ktore zagrazaja tez 'normalnym'), nerwica, uzaleznienia, osobowosc dyssocjalna... Zycie jest wyzwaniem kiedy nie dzialaja ci hamulce a tragedia jest tylko kwestia czasu. Z przyjemnoscia pozwole dorobic sie koncernom farmaceutycznym jezeli pozwalaja mi zyc jak normalny, zwykly czlowiek. Cukrzycy tez nie da sie wyleczyc, czy w zwiazku z tym nie powinno podawac sie lekow? W koncu po co ci przebiegli lekarze wymyslili taka chorobe. Zycze Ci troche mniej chamstwa, wiecej empatii i pozytywnego nastawienia. W koncu jezeli uda Ci sie opracowac publikacje potrafiaca dowiesc, ze naukowcy na calym swiecie byli w bledzie i istnienie ADHD nie jest mozliwe to kto wie, moze nawet Nobel Ci sie trafi.

 

frustrated, zalezy na co cierpisz jezeli masz ADHD to komfort zycia po metylo moze sie znacznie zwiekszyc. Tak jest wlasnie w moim przypadku. Nie mam glupich pomyslow, nie angazuje sie w relacje/dzialania dla samej adrenaliny, jestem w stanie zrobic to co zaplanowalam (moze nie w 100% ale jest to osiagalne), moge wyrobic sie w czasie, wysiedziec w jednym miejscu. Nie potykam sie, nie rozlewam, nie gubie swoich rzeczy, nie zapominam o wszystkim i jestem duzo spokojniejsza. No i oczywiscie koncentracja. Kiedys nawet obejrzenie filmu bylo dla mnie wyzwaniem

[Gość]

Jestem zdania, że jeśli ktoś podejrzewa u siebie ADHD, czy ADD to jedynym wyjściem jest spróbowanie leku to leczącego, bo żadne głupie testy psychologiczne nie stwierdzą tej choroby w 100%. Jeśli lek zadziała to znaczy, że mieliśmy rację. Jeśli nie zadziała tak jakbyśmy oczekiwali, a pojawią się znaczne skutki uboczne, znaczy, że cierpimy na coś innego. Ten lek w większości przypadków ADHD działa. Ja miałem szczęście go spróbować i mimo poprawy koncentracji i może większego spokoju nie odczułem tego czego oczekiwałem, więc porzuciłem teorię mojego ADD i wróciłem do leczenia depresji i nerwicy :)

 

Ps. U większości zdrowych osób ten lek poprawi koncentrację i procesy myślowe, ale jednocześnie bardzo nakręci, zwiększy lęk i nerwowość. Tylko osoby z ADHD odczuwają poprawę w sferach które u nich kuleją. To właśnie jest sedno tej choroby, że stymulanty zamiast nakręcać (jak to będzie u zdrowych osób) - uspokajają. Tak naprawdę to osoby zdrowe nie dadzą go rady brać dłużej bez znacznych skutków ubocznych. Sam się o tym przekonałem.

[Nola]

Jeżeli ktoś podejrzewa u siebie ADD to szansa, że metylo zadziała jest dużo niższa. Coraz częściej pojawiają się głosy, że ADHD bez impulsywności, szukania wrazen a za to z duzym poziomem niepokoju itp. to Sluggish Cognitive Tempo, które wg niektórych specjalistów jest oddzielnym zaburzeniem. Tam poprawa po metylo to zaledwie 20% przypadkow (natomiast strattera powinna pomóc). Prawdopodobnie ADHD to tylko ADHD-C

 

Ale tak w ogole to jak najbardziej sie zgadzam, metylo to lek, ktory niesamowicie pomaga w przypadku ADHD. Zwykla tabletka, a nie bedzie przesada stwierdzenie, ze calkowicie zmienila kazdy aspekt mojego zycia.

[Gość]

Są co najmniej dwie odmiany ADHD -pierwsza to ta z deficytem uwagi i na nią zwykle dobrze oddziałują leki o działaniu dopaminergicznym(metylofenidat,metamfetamina) oraz druga -z nadpobudliwością psychoruchową-w tym przypadku najskuteczniejsze zdają się byc leki o działaniu noradrenergicznym(atomoksetyna,modafinil).

[Gość]

Metylofenidat też silnie działa na noradrenalinę, więc tu i tu powinna być pewna poprawa.

[Nola]

Dotychczas rozrozniano 3 typy ADHD

1. ADHD-PI - glownie deficyt uwagi

2. ADHD-C - deficyt uwagi, nadruchliwosc, impulsywnosc

3. ADHD-H - nadruchliwosc, impulsywnosc

 

Stymulanty dobrze dzialaja na ADHD-C i H, atomoksetyna prawdopodobnie na ADHD-I. Czyli odwrotnie do tego co napisales.

 

Natomiast okazuje sie, ze ADHD-H u wiekszosci osob przeksztalca sie w ADHD-C i DSM-5 sklania sie do tego, by nawet w przypadku ADHD-PI byly przynajmniej 3 objawy nadruchliwosci/impulsywnosci.

 

-- 28 sie 2012, 11:03 --

 

miko84, badania po prostu pokazuja, ze strattera jest ogolnie mniej efektywna w przypadku leczenia ADHD niz stymulanty, natomiast pomaga przy ADHD z nerwica a przy SCT nerwica jest duzym problemem. W zwiazku z tym wnioski nasuwaja sie same. Informacje na temat SCT sa znikome, ale to ciekawy temat. Byc moze jest to zaburzenie samo w sobie, ale prawdopodobnie tez moze wystepowac z ADHD.

[Gość]

Leczenie ADHD opiera się zwykle na zasadzie prób i błędów,wszelkie substancje stymulujące opierają się zwykle na dopaminie i noradrenalinie ,rzadko jest to sama dopamina czy noradrenalina,zatem trudno tak naprawde dowieść czy stosując u chorego na ADHD np. metylofenidat pozytywny efekt takiej farmakoterapii (jeśli takowy rzeczywiście występuje) można przypisać dopaminie czy noradrenalinie.Osobiście stosowałem leki w czystej postaci oddziałujące na dopamine(np.piribedil,ropinirol) i noradrenaline(reboksetyne,modafinil) i w moim przypadku zdecydowanie lepiej oddziałują na mnie te pierwsze.

[Nola]

Natomiast jezeli w pewnych grupach odpowiedz na dane leki jest wyzsza, a pewnych nizsza to mozna pokusic sie o generalizacje. Jezeli wsrod ADHD-C 92% dobrze reaguje na stymulanty to warto w takich przypadkach od nich rozpoczac. Leczenie ADHD nie jest loteria, po prostu nie wiemy jeszcze wszystkiego. Np. atomoksetyna dziala rowniez jako antagonista NMDA, tak samo jak memantyna, ktora tez miewa zastosowanie w przypadku SCT/ADHD ale i np. PTSD, wiec moze to tlumaczy poniekad roznice w skutecznosci. W zwiazku z tym, ze ADHD jest zaburzeniem genetycznym mozna sie spodziewac, ze w przyszlosci bedzie test na ADHD, ktory pozwoli na dokladna diagnostyke i ulatwi dobor terapii.

 

Jezeli ktos zna angielski to tu jest ciekawy wyklad https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=q3d1SwUXMc0 Ok. 20 minuty rozpoczyna sie temat ADD i SCT. Choc nie podobaja mi sie niektore uogolnienia to mysle, ze warto sie zapoznac.

[Gość]

Próbowałem kiedyś memantyny, to było jakbym łykał cukierki. Przereklamowane te NMDA, bo wyższy antagonizm powoduje haluny.

[Gość]

Narazie nie są znane przyczyny biologiczne wszelkich zaburzeń psychicznych -depresji,schizofrenii,ADHD,zab.lękowych i innych-leczenie polega na testowaniu substancji chemicznych na chorym i obserwowaniu stanu pacjenta,tak właśnie powstały pierwsze leki przeciwdepresyjne, nie jest więc to leczenie przyczynowe lecz objawowe ,być może przypadkiem okaże się ono przyczynowe jeśli zajdzie taka okoliczność ze naukowcy dojdą do wniosku że w istocie to serotonina leży u podłoża zab.depresyjnych,narazie jest to tak że skoro leki serotoninergiczne poprawiają stan chorego na depresje zakłada się że deficyt serotoniny może mieć związek z depresją,jest to jednak założenie oparte na pewnych wiarygodnych przesłankach ,nie zas jak w leczeniu przyczynowym jak np. w przypadku cukrzycy-pewnosc ze problemy z insuliną są jej pewną bezpośrednią przyczyną.Narazie w biologicznym leczeniu zab.psychicznych opieramy się na domniemaniach które jako takie wspierane są mniej lub bardziej wiarygodnymi obserwacjami i doswiadczeniami .Psychiatria leczy ludzi od dupy strony -jest choroba to przetestujemy szereg leków-jesli jakis zatrybi(np.działający na serotonine) mozna załozyc ze serotonina ma związek z depresją,własciwy kierunek leczenia winien byc odwrotny-najpierw badamy mózg chorego,potem znajdując w nim okreslone dysfunkcje dostosowujemy do tychze dysfunkcji/deficytów odpowiednie leczenie.

[Nola]

miko84, mnie ona bardzo ciekawi, podobno ladnie sie laczy ze stymulantami. To NMDA to tylko proba szukania zwiazku.

 

QueenForever, poniekad masz racje, sytuacja jest nieciekawa zwlaszcza w przypadku SSRI ktorymi psychiatrzy lecza doslownie wszystko. Chociaz przyczyny biologiczne ADHD sa w miare poznane to nic z tego nie wynika (tak jak w podanym linku, przytlaczajaca wiekszosc przypadkow to dziedziczenie i zdaje sie, ze psychiatria nie zna innego zaburzenia w ktorym genetyka odgrywalaby tak duza role - bardzo fajnie tam bylo wyjasnione jak geny maja wplyw na symptomy - cos w tym musi byc bo objawy mojego rodzenstwa sa lustrzanym odbiciem moich). Generalnie w nauce nie ma nic 'na pewno', ale dobija mnie brak wiedzy lekarzy - podczas gdy w stanach naukowcy odkrywaja geny odpowiedzialne za wadliwa budowe mozgu to u nas lekarze dopiero ucza sie co ten skrot wlasciwie oznacza.