Skocz do zawartości
Nerwica.com

Do "profesionalistów"


_z_

Rekomendowane odpowiedzi

Na forum już trochę spędziłem , postów przeczytałem sporo , pochłonąłem także wiedzę książkową , lekarzy odwiedziłem , leki kupiłem... i wydawałoby się że po pół roku nerwica lękowa mnie nie zaskoczy.

Nic bardziej mylnego , z dnia na dzień było coraz gorzej , później przyszedł okres w którym zacząłem rozumieć chorobę ( bez psychologia , bez psychotropów ) pomogła mi w tym wiedza przekazywana w książkach , medytacje , a także to forum. Wczoraj rano pierwszy raz od pół roku byłem w sporym markecie i nie odczułem w nim nawet najmniejszego lęku ( dumny byłem strasznie ) jednak wracając do domu pod górę...serce zaczęło bić tak szybko jak jeszcze nigdy chyba. Każdy krok stawiałem z trudnością miałem wrażenie że zaraz padnę , czy to może być początkiem jakiejś nowej choroby ? Prócz mega szybkiego kołatania serca wystąpiły duszności. Noc przespana , jednakże z koszmarami.

Ranek , napięcie czuć na całym ciele , tętno szybkie. Co o tym sądzicie ? Szybciej się meczę wykonując jakiekolwiek ćwiczenie...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×