Co Wam dziś sprawiło radość?

[Gość]

dogomaniaczka, lubiłam Dziady ,w szkole może mniej ciekawe do przerobienia,ale w domciu fajnie poczytac. Przeczytałaś to winnaś coś napisać w końcu masz talent bo nieźle bloga prowadzisz.

[PJT]

wizyta u fryzjera

[Lusesita Dolores]

nowe ciuszki , wygladam bosko ;P

[Candy14]

Ahma,

[PJT]

odnosnie fryzjera

[Gość]

Ahma,

 

PJT, ładny fryz

[PJT]

dziękuję

[wieslawpas]

dzisiaj w tym pieprzonym marnm dniu jedyna przyjemność sprawiło mi porozmawianie z koleżanka z biura. A wczoraj pisalem tyle fajnych rzeczy.

[EmInQu]

Awaria wodociągu.

[Lusesita Dolores]

że spałam

[PJT]

co to za 200 solianu ?

[Jurecki]

Zrobieni motywu do Firefox'a

[Candy14]

LATEK1962, pracowicie zaczales dzien

[Gość]

Candy14,

Fajny przytyk Powinnaś zasiadać w loży szyderców .

 

Pamiętam jak kiedyś matka mi burczała coś na głową żebym się wziął za sprzątanie, to jej odpowiedziałem, że dopiero co zrobiłem porządek w empetrójkach i muszę odpocząć

[Candy14]

rotten soul, ale dlaczego przytyk?

[Gość]

Candy14,

Tak to odebrałem po prostu. Źle?

[Candy14]

źle... LATEK1962, jest tak milym facetem, ze nie osmielilabym sie przytykow mu robic ale jak tak teraz patrze to mogles to tak odebrac

[wieslawpas]

spanie do 14 a pozniej znosu drugi rzut snu i spanie do 15.

[Po prostu maciek]

Paradoksalnie radośc chwilową sprawiło mi zdanie sobie sprawy z własnej małości oraz z własnej sytuacji życiowej. Dobrze czasem przejrec na oczy.

[hooain]

mój ryj w lustrze, ot co

[deader]

Telefon od taty

[wieslawpas]

jak do tej pory poza snem dobrym na razie nic, ale zaraz wstaje z lozka i zaczyam zyc, prysznic sprzatanie wyjazd do sklepu i jakies plany na noc trzeba zmajstowac. Kompletnic nic na tym forum dzis sie nie dzieje.

 

-- 01 gru 2013, 19:20 --

 

Dzisiaj fajde sprawilo mi zwykle zjedzenie objadu.

[Lusesita Dolores]

co to za 200 solianu ?

 

lekarka mi zmniejszyla do 200 bo mam za wysoka prolaktyne

[Gość]

Uczta po francusku . Zupa na kolację i czerwone wino na deser

[rafzap]

a ja po okresie niewychodzenia z domu byłem dziasiaj w Karpaczu,i ludzie nie byli tacy straszni, no może trochę za dużo ich było ale jest jakiś tam progres i to cieszy