Wkurza mnie:

[Zebrec]

Fizli, Norman Bates z "Psychozy" Hitchocka.

[Fizli]

Zebrec, tak właśnie myślałem że z jakieś chujowizny od hiczkuka, spoko dzięki bezodbioru

[Gość]

Wkurzają mnie nieprzyjeżdżające autobusy.

[madeline1111]

Milion zadań, które muszę zrobić z biolki na jutro.

[Gość]

Milion zadań, które muszę zrobić z biolki na jutro.

 

Oho! Wytrwałości!

[madeline1111]

Messiah, chyba sobie wypije jakiegoś winiacza na rozluźnienie i do roboty:D

[Gość]

madeline1111, tylko zbytnio nie przesadzaj

[Absinthe]

madeline1111, biolka?co za zadania,chętnie pomogę moje klajmaty

[madeline1111]

Messiah, ależ dlaczego nie? Może po alkoholu będę miala wene tworcza, dzięki której przebrne przez te nudne zadania w calosci:D cos czuje, ze nie obejdzie się bez tego, ze swot mnie zastanie:(

[Gość]

madeline1111, o masz już chętną koleżankę do pomocy

[madeline1111]

Absinthe, korzeń, lodyga,liście,mszaki,paprotniki i rośliny nasienne:) ogólnie ogarniam,ale robię z różnych zbiorów, teraz leci Witowski, ale dziękuje, muszę sobie poradzić, jesli będę na skraju wyczerpania to napisze:)

A z jakiej to racji to Twoje klimaty? Szkolnej,studenckiej czy jakiejs innej?:)

Messiah, i życie staje się piękniejsze z ta świadomością:)

[nieodgadniona26]

osoba na której mi zależy, bo próbuje się upić do nieprzytomności

[Absinthe]

o fuj tylko nie botanika....

....ale spoko,dawaj na priv damy rady,ja jestem do ok.20:30.Witowskiego mówisz....no to są to zadania z matur/olimpiad ew.Dario coś swojego dorzuci .

A z takiej-licealnej .Studia to jeszcze nie wiem co i jak interesuje mnie biola-chemia-medycyna,no zobaczymy,na razie trzeba ciało i musk poskładać do kupy

[madeline1111]

Absinthe, dokladnie, fuj...

O kurcze, to tak jak ja, najpierw trzeba się poskladac a później dzialac, juz piszę:)

[lucy1979]

Baba za scianą cały dzień słucha radia strasznie głosno. Głucha czy co? Jakas czerstwa muza leci.

[Gość]

wqrwia mnie gdy mnie bolą żyły, skurwysyństwo

[mark123]

Że nawet pojedynczą dawką łagodnego syropu na gardło można się przytruć.

[kotek e]

Albo nie, bo czasem przeczyta.

[Zebrec]

Loneliness.

[Gość]

Ludzie z mojego kierunku.

[Flora3]

dziś zachowuje się jak idiotka, sama stwarzam i nakręcam sytuacje które mnie rozdrażniają

[Gość]

poranne odruchy wyrzygania pustego żołądka

[Fizli]

Nie moge wbic kolejnego poziomu pilota w heroes and generals, nie mam w co grac, mam ochote na kawe z syropem z granata nie chce mi sie jej robic, czekam na jakas fajna strategie nic nie wychodzi hmmm co jeszcze oo wkurza mnie kwiatek w pokoju bo nie jest bardzo zielony

[Kontrast]

Mój dom w którym od czasu do czasu, panują dysfunkcyjne zasady i aby coś ugrać, trzeba zejść na odpowiedni ,,ton'' i się szarpać, strofować i operować cichym terrorem. Nie wpływa to dobrze na mój nowy zabójczy savoir-vivre: dziękuje, proszę, spierdalaj.

[Steviear]

Fakt, że przyszła pora na nową lekturę, której nie chcę czytać. Ogrom podobnych postaci, wszystko w wiejskich klimatach, religia, ślub, pijaństwo, lanie wody o niczym przez kilkaset stron.

Po co to czytać?