Jestem schizofrenikiem...

[Gość]

wiola173, nie będę oglądać filmów czy coś innego bo zawsze mnie to dobijało.

Potrzebuję czasu,może zmienię zdanie.Teraz to dla mnie koniec,ale nie chcę się zabijać więc jakoś będę musiała zaakceptować z czasem.

[*Wiola*]

linka, Dokładnie, większość z nas pewnie też.

 

Laima, Już lepiej, oswoisz się, powoli, tak jak napisała Kasia to tylko łatka,. co za różnica jaka .

[Gość]

Patrzę na inne działy na forum i ryczę.Czuję,że tam nie ma już dla mnie miejsca.

Muszę się wyspać,w sumie przysypiałam tylko na kilka minut w autobusie.Teraz wysiadam po prostu.

[*Monika*]

Laima, Kasiu, diagnoza ułatwi leczenie. A tu też chodzi o Twoje trudności,przecież wszyscy je mamy.

Nie przejmuj się, przez to nie stajesz się kimś innym.

Porozmawiaj z terapeutką o tym jak się czujesz, myślę, że to ważne.

Jestem z Tobą

:*

[heimao]

Laima... jestem dokładnie w takiej samej sytuacji, co Ty.

Jeden z psychiatrów powiedział mi (kiedy zapytałam czy może to być schizofrenia):

"właśnie nie chciałam o tym mówić, to poważna diagnoza - potrzebna będzie długa obserwacja; jednak to podejrzewam".

Drugi z kolei: "tak. owszem, są to stany paranoidalne, ale ja tutaj żadnej schizofrenii nie widzę".

I co z tym zrobić... nie wiem. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

 

Jedno jest pewne... potrzeba czasu, czasu, czasu... długiej obserwacji, by móc z czystym sumieniem postawić diagnozę.

[Gość]

Ciągle wyszukuję u siebie objawy.Widzę coś i zastanawiam się czy to jest na prawdę czy tylko moje omany,urojenia.Jeśli by mi ktoś powiedział ,ze teraz stoję,zamiast siedzieć przy lapku,uwierzyłabym mu.Tak cały czas.

Wstydzę się przed ludźmi to jednak najcięższa choroba psychiczna.

Boję się,że moje urojenia "wyjdą na wierzch" i będą mnie ludzie wyśmiewać.

Boję się udzielać na forum ,komuś doradzać,bo przecież jestem schizofreniczką i mylę się bo mój świat jest pełen urojeń.Obawiam się też jakbyście Wy to odebrali.

[Badziak]

Laima, a jakiego typu masz urojenia? Ktoś nasyła na Ciebie myśli? Prześladuje Cię?

[Gość]

Badziak, nie wiem,skoro mam schizo.paranoidalną to muszę mieć.

[Badziak]

Dostałaś na to jakieś leki?

[Gość]

Na razie się zastanawia.Nie mam dołożonych leków ,a biorę neuroleptyk mniejszych dawkach (Solian)

[Harding]

Laima Nie jesteś sama ze swoim problemem, ja też mam jakieś dziwne urojenia Ogólnie myślę, że wszyscy ludzie na świecie mnie krytykują, że jestem najgorszym człowiekiem na ziemi, że w ogóle nic nie znaczę, mam wrażenie, jakby wszyscy dookoła źle o mnie myśleli np. idę ulicą i przechodzą obok mnie ludzie i wtedy wydaje mi się, że mijający mnie przechodnie mają negatywne opinie na mój temat. Natomiast trzeźwo myślący, normalny człowiek pomyśli: "Przecież to są obcy ludzie, więc jak mogą cokolwiek myśleć na temat tej osoby, skoro nawet jej nie znają? Poza tym nie dość, że to są obcy ludzie, to nie masz szans poznać ich myśli, to niemożliwe." I w ten sposób właśnie staram się dowieść, że moje urojenia są niesłuszne.

Kiedyś ubzdurałem sobie, że jestem Antychrystem, synem diabła, który okazuje się wcieleniem Hitlera i w niedługim czasie pogrąży w ruinie, wojnie, chaosie cały świat Myślałem nawet, że jako ten Antychryst będę przywódcą wielomilionowej armii będącej na moje rozkazy, już sobie wyobrażałem, jak reszta świata rzuca się na mnie i w końcu przegrywam rozpoczętą przeze mnie wojnę A potem wizja, jakbym wisiał na szubienicy, bo takiemu zbrodniarzowi chyba by nie przepuścili Słyszałem głosy: "To jest Antychryst", "Nowy Adolf Hitler przyszedł na świat" ... Teraz możecie się z tego śmiać, ale ja byłem załamany tym, co sobie ubzdurałem, nawet nie wiem, skąd mi przyszła ta myśl do głowy, trzeba być nieźle porąbanym

Miałem epizody psychotyczne - gapiłem się w okno na główną ulicę z myślą, że zaraz ktoś przyjedzie i mnie zabije, albo w czteroosobowym aucie dopadnie mnie ekipa z miasta i mnie pobije. Żyłem jakiś czas w strachu, ale nadal boję się ludzi (fobia społeczna). Jednym słowem - same najgorsze scenariusze. Koszmar.

Ja mam diagnozę - schizofrenia paranoidalna. F20.0. Masakra.

[tahela]

Laima,

Fajna jesteś Kasia, ciągle ta sama dziewczyna, nie plkuniaj ja Cie utulam,usopókuj się proszę.