Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam wszystki


forestgump17

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam na imię Adrian i mam 18 lat chorobę afektywną dwubiegunową zdiagnozowano u mnie rok temu w wakacje w czasie pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Jestem z Łodzi. W moim przypadku wszystko zaczęło się na koloniach w górach w wieku 12 lat. Pierwszy tydzień był spoko ale w drugim się zaczęło. Oskarżono mnie o kradzież zupełnie niesprawiedliwie. Jestem uczciwy i zawsze byłem. Nigdy nikomu niczego nie ukradłem nikogo nie skrzywdziłem. Tak sie zestresowałem kiedy wychowawca mnie oskarżył i tak sie zaczęła moja choroba. Z dnia na dzień byłem coraz bardziej zagubiony miałem coraz cięższą depresję miałem lęki myśli prześladowcze az w koncu nie wiedziałem gdzie jestem kim jestem. Po pewnym czasie kierownik zamknął mnie i moją siostre bliźniaczkę która była ze mną na tych koloniach w jakiejś izolatce. Za dwa dni zadzwonił do moich rodziców zeby po mnie przyjechali. Przyjechał po mnie tata i dziadek których nie poznałem mama została w domu i dzwoniła co jakiś czas w podróży. Kiedy wróciłem do domu pomyślałem że już umarłem i jestem na tamtym świecie. Pomyślałem tak bo byłem tak zdruzgotany ze wszystko juz straciło sens. Po 2 dniach trafiłem do psychiatryka. Bardzo się przeraziłem jak tam trafiłem. Najbardziej przerażał mnie widok tych ludzi którzy tam byli. Teraz wiem ze szpital psychiatryczny to nic strasznego. Taki szpital bardzo pomaga ale o tym później. Na oddziale byłem z mamą miałem wtedy 12 lat. Potem zostałe tydzień sam i wyszedłem. Wydawało się ze juz sie wyleczyłem ale co jakiś czas pojawiały się 3 tygodniowe depresje czasami kilkudniowe. Ze dwa razy pojawiały się lekkie manie dopiero później najsilniejsza 3 która zmieniła moje życie o 180 stopni ale o tym tez potem. Zawsze miałem bardzo dobre wyniki w nauce odnosiłem sukcesy miałem duzo przyjaciół byłem kreatywny kontaktowy przebojowy teraz jestem tak jakby roślinką rodzice nazywają wazywem . Wszystko stało sie po tej trzeciej mani miałem wielki odjazd wydawało mi się ze jestem generałem wszystkich armii świata. Interesuje sie militarią i polityką stąd te objawy. Wszyscy teraz myślą ze jestem leniwy powolny ze nic mi sie nie chce pogorszyłem sie w nauce wywalili mnie z kadry narodowej w strzelectwie sportowym chociaz to była duza częśc mojego zycia. Po mani trafiłem do szpitala tam mi ustawili leki i doprowadzili do ładu. Po mani miałem największom depresje w moim zyciu po niej chciałem popełnić samobojstwo miałem wtedy 17 lat nie wiedziałem jak to zrobić. Dobrze ze tego nie zrobiłem. teraz biorę depakine i rispolept i czuje sie dobrze. pozdrawiam Roberta bo wiem przez co przeszedł sam takie cos odczułem. Ludzie zdrowi nas nie rozumieją i nie zrozumieją jakie mamy wielkie cierpienie. Na pocieszenie dodam ze to jest naz krzyz który musimy dzwigac do zbawienia a Bóg nam to wynagrodzi w niebie. Adrian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Adam.Każdy z nas cierpi , to prawda.Na szczęście jednak , medycyna szybko posuwa się naprzód , coraz więcej chorob jest opanowanych , to jest pocieszające.No i nie jesteś sam.Masz rodzinę , ktora Cię wspsiera. Rozumiem co przeżywasz , to bardzo trudne .Ale nie oznacza końca. Walcz .Nie poddawaj się . Trzymam za Ciebie kciuki .:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×