Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam, siema, cześć. Jestem chory.


YAFUD

Rekomendowane odpowiedzi

A więc witam :P

Zbliżają się moje osiemnaste urodziny, a ja czuję jak bardzo uciekają mi najlepsze lata życia i mam coraz mniej nadziei na przyszłość. Nerwica/fobia społeczna, nie wiem dokładnie co mi jest. Ale jest od dawna. Ciężko zniosłem końcówkę podstawówki, i całe gimnazjum. Byłem wyzywany i poniżany. Dwójka ludzi, o których mogłem powiedzieć "przyjaciele" zaczęli mnie olewać lub wbili nóż w plecy. W gimnazjum próbowałem się zadawać z towarzystwem, które jednego dnia mnie uwielbiało, drugiego jechało jak po bydlęciu. Myślałem że "gimnazjum, tam nie znajdę ludzi normalnych". W liceum zmieniło się tyle, że ludzie w większości są cudowni, ale nie jestem w stanie nawiązać z nikim żadnego kontaktu. Boję się odrzucenia, mam wrażenie, że nikogo nie interesuje to co mówię. Cały czas obsesyjnie kontroluję swoje ruchy. Czasami stają mi ze strachu łzy w oczach. Zadaję się z dwiema dziewczynami, z którymi muszę dojeżdżać, ale jest to bardzo słaby kontakt. Jesteśmy w jednej klasie, ale w szkole jednak prawie nie gadamy. Nie wiem czym to sobie tłumaczyłem, ale uważałem, że "tak już jest...". Dopiero kilka miesięcy temu dermatolog (!!) uświadomił mnie, że jestem znerwicowany. Dzisiaj dowiedziałem się od przypadkowej osoby, że piszę jakbym miał nerwice. Chce mi się ryczeć. Umrzeć. Mam szumy w uszach. Teraz przypominam sobie, że już w gimnazjum miałem epizod depresyjny, na który oczywiście moi nadopiekuńczy rodzice nie zwrócili uwagi. Popłakałem się czytając o fobii społecznej na wikipedii. Potem czytając inne tematy na tym forum. Przeraża mnie to, że jestem sam... Mimo, że cały czas siedzę w domu, mama uważa mnie za duszę towarzystwa i UWAGA. Za ćpuna. "bo co wie dermatolog..". Dzisiaj obiecałem sobie że podejmę terapię. Chcę żyć jak wszyscy. Jeśli ktoś doczytał do tego momentu, dziękuję za wysłuchanie. Chciałem coś o sobie napisać :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to dobrze ze chcesz podjąć terapię. To ci na pewno pomoze. Nie łam sie, niech cie nie przeraza ze jestes sam, nie jestes sam, na tym forum jest mnóstwo ludzi z jeszcze gorszymi problemami. Troche wiary w siebie i będzie dobrze. Odwagi i powodzenia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię,współczuję ponieważ wiem co przechodzisz,przykro mi,że Cię to spotkało,głowa do góry idź na terapię póki masz ochotę ktoś Cię w końcu od tak wysłucha i pomoże dojść czemu to tak jest a przede wszystkim pomoże z tego wyjść :) Pozdrawiam!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ty jeden masz wrażenie, że jesteś sam, nie wiem na ile cię to pocieszy ale dobrze żebyś wiedział. Co do znajomych, miałam podobnie zawsze problem z wbiciem się w grupę dlatego zawsze obierałam sobie "ofiary", które wydawały się podobne do mnie, może też tak spróbuj zawsze to łatwiejsze niż zagadywanie do kogokolwiek i przy tym jąkanie się z nerwów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeżyłeś gimnazjum, kończysz powoli lo, pójdziesz być może na studia (studia to raj dla outsajderów, ja sama odżyłam na studiach, zmieniłam się zupełnie) ułożysz sobie życie na własnych warunkach. Po swojemu. Przede wszystkim popracuj nad własnym poczuciem wartości. Na pewno jest coś, co robisz dobrze. Najlepiej. Po Twoim krótkim tekście ja już widzę jedną rzecz :)

Nie łam się chłopaku, masz w sobie wrażliwość, to piękna cecha, jesteś wartościowy, nerwica to taka mała pierdoła, która się czepia wrażliwych ludzi... Przede wszystkim nie daj jej sobie wkręcać chorych jazd, to tylko bezpodstawne wyobrażenia, strzępki myśli, które upychają się w Twojej głowie, na które MASZ wpływ i możesz je wywalić, tylko potrzeba na to energii, czasu i pewnego samozaparcia. Dasz radę, powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×