Co to moze byc?

Witam jestem nowy na tym forum, nazywam sie Łukasz mam 17 lat i pochodze z Wałbrzycha, od pewnego czasu dzieja sie ze mna dziwne, ale napewno wytlumaczalne rzeczy, mam nastepujace objawy wiecie co to moze byc??

Zaburzenia osobowosci, glos ktory rozmawia ze mna kiedy jestem swobodny, kiedy staram wsluchac sie w to co mowi automatycznie przestaje mowic,

glos ten jest jakby mysla w mojej glowie i napewno nie jest moja mysla, bo nie staram sie w tym momencie myslec,glos ten napewno nie jest zewnetrzny, nigdy mi sie nie zdazylo bym slyszal cos czego tak naprawde niema, nie objawiaja sie u mnie takze halucynacje. czeste zmiany zachowania, brak mysli, takich glebokich, wlasnie te glosy takie sa, a moje mysli sa jakby podglosnione i bardzo wolne, wyglada to jak mowienie w myslach, pamietam ze moje myslenie wygladalo calkiem inaczej, czytajac jakis tekst robie to strasznie powolnie, kiedy robie to, patrzac i analizujac co jest napisane, nic nie pamietam, lecz nigdy tak nie bylo zawsze bardzo dobrze czytalem ze zrozumieniem.

magiczne slowo kiedy wypowiaadam je w myslach, brzmi nastepujaca wszystkim powiem ze jestes we mnie, reaguje mowiac oooo takie smutne ooo

proponowal mi przyjazn, ale odmowilem od tamtej pory zmienil swoje zachowanie co do mnie, kiedy pytam czy chcialby byc moim przyjacielem odpowiada - miales wybor.

teraz to co moglo te objawy wywolac.

palilem przez dlugi okres marihuane, nastepnie zaczela wywolywac u mnie dziwne stany, wmawialem sobie ze moze to zostac, lecz nie wierzylem w to, ale

pewnego razu zlapal mnie taki stan ze bylem przekonany ze to zostanie do konca mojego zycia i faktycznie zostalo ale tylko w niewielkiej czesci.

czyzby tak zadzialala na mnie sugestia? jak mam postepowac i co robic zeby ja przezwyzciezyc

Ps. Przepraszam za brak Polskich znakow, ale posiadam angielska klawiature.

-- 30 kwi 2012, 21:15 --

przepraszam ze pisze pod post pod postem, ale nie moge zmienic juz zawartosci tematu a jest jeszcze kilka rzeczy ktore zapomnialem wymienic, mam strasznie slaba pamiec krotko trwala, przykladowo o czyms mysle musze isc do kuchni, ide caly czas myslac o tym zeby nie zapomniec, kiedy wracam juz tego nie pamietam, albo pomysle o czyms, chociazby o slowie przed chwila przy pisaniu tego posta tez mi sie to zdazylo, mysle co napisac, wymysle jakies madre slowo i zaraz je zapominam. dodatkowo nie potrafie nawiazac kontaktu, kiedy ktos cos mowi, nie mam pojecia co odpowiedziec, wczesniej nie mialem takiego problemu, a bylem nawet bardzo gadatliwy. to co napisalem w temacie o myslach nie wiaze sie z brakiem koncetracji, bo koncentracja jest jak najbardziej, ale jakby brakiem pamieci jakiej kolwiek.

-- 30 kwi 2012, 21:21 --

Jeszcze jedno pytanie, czy mozliwe bym zapomnial jaki dotychczas bylem? zagubil sie w niepamieci?

-- 30 kwi 2012, 21:21 --

czy takie rzeczy mozna w ogole zapomniec???

-- 30 kwi 2012, 21:25 --

Przepraszam ze pisze ciagle nowe wypowiedzi. Dodam ze juz nie pale, nie ciagnie mnie w jakikolwiek sposob, nie odczuwam glodu, ostatnio tylko zapalilem by sprawdzic czy dalej sa takie objawy i byly od tamtego czasu postanowilem wiecej nie palic. Palilem od 4 lat od bardzo mlodego wieku...

nazywam sie Łukasz

a jak masz na imię?

Michuj, Ciebie to bawi??? bo dla mnie to nie jest smieszne a wrecz zalone i chyba Łukaszowi nie o take zainteresowanie chodzilo

Minely trzy dni od czasu kiedy zalozylem temat, czy naprawde nikt nie wie co to moze byc???

Powinieneś iść do lekarza, tutaj nawet dobrze ze nikt się nie wypowiada, lepsze to niż pisanie domysłów. Idź i powiedz to co tutaj napisałeś, powodzenia.

Może to być wiele rzeczy ...

A opis objawów powinien Ciebie zaniepokoić na tyle, żeby udać się do PSYCHIATRY.

Do czego namawiam !

Dodam jeszcze ze glos ten na poczatku byl zwyklymi natrectwami, jednak po czasie sie zmienil, wydaje mi sie ze dlatego ze z nim rozmawialem i teraz jest tylko natretny z tym ze nie chce sobie "pojsc"