Sportowe emocje

petruszka30, to ładnie, że broni Koleżanka honoru swojej ekipy ale ja też mógłbym mieć pretensję o nazywanie Lazio klubem "faszystowskim". Dla mnie to klub prawicowy. Widzi Koleżanka - to brzmi zupełnie inaczej.

nie posiadam.....

Infamis, widzi kolega...uzylam tego słowa z pełna swiadomoscia i premedytacja i z zamiarem osiagniecia skutku jaki osiagnełam, mianowicie spowodowanie kolegi oburzenia i obrazenia...

taka forma obrony na lewacto

Abstrakcja, zabiorę Koleżankę to będzie Koleżanka posiadać.

faszyzm to też socjalizm tylko narodowy.

Infamis, zabierz....

petruszka30, ależ zapewniam Koleżankę, że nic z tych rzeczy. Infamis nie lubi obrażalskich.

Trafiłem na taki artykuł odnośnie tych lewactw i faszyzmu w piłce http://dumnizpolski.pl/content/view/112/9/

I tak sobie myślę, że chyba jednak Apoelowi będę kibicował jutro

carlosbueno, to bardziej skomplikowane.

Infamis, w takim razie Petruszka mowi ok

obrazalski to jest CR7

petruszka30, czyli mamy jednak jakieś wspólne poglądy...

ps. I "pikny" jeszcze jest.

A ja z utęsknieniem czekam na rozpoczęcie sezonu żużlowego.To dopiero będą emocje.

Infamis, haha "pikny"

ale pamietam gnoja jak sie pokazał na euro 2004, skubaniec robil z pilka to co chciał, walczył i rzeczywiscie błyszczał...

teraz jak straci piłke to sie obraza pograza we frustracji....

i w ogole sprawia wrazenie buca choc nie koniecznie musi nim byc

violik, jak byłem za granicą to robiłem z takimi chłopaczkami z Leszna. Nic tylko żużel i żużel. Ale nie powiem trochę się dzięki temu dowiedziałem o tym sporcie

Mnie wkurza, że teraz jak się mówi Ronaldo, to w domyśle chodzi o CR7, a Ronaldo tak naprawdę jest tylko jeden.

[videoyoutube=76LCtCk2_Ag&feature=related][/videoyoutube]

hehe Midas dokładnie

zrobil swoje, przeszedł do historii wyłacznie za osiagniecia sportowe

bo z czym go kojarzymy? z golami, krolem strzelcow MS itp...dla mnie jeszcze przygoda z Milanem ehh

a Cristiano... jak dla mnie kojarze go tylko z ciaglym niezadowoleniem, pretensjami, i co jeszcze...brakiem takiej szczerosci i luzu po zdobyciu naprawde swietnych goli.. wtedy od razu odbieram go jak "patrzcie na mnie, jestem bogiem, tylko ja tak umiem"

Zawodników o pseudonimie Ronaldo w zawodowym futbolu jest kilkudziesięciu. Z racji z tego że Brazylijczycy i Portugalczycy noszą nawet do 4 nazwisk i co drugie to Da Silva albo Dos Santos to se nadają przydomki, które zresztą też się powtarzają np. Adriano, Juninho, Leonardo itp

violik, hmmm..zuzel to motorki

petruszka30, Jest to pierwszy piłkarz jakiego poznałem za łebka, tym bardziej go lubię, osiągnięć ma dużo więcej niż CR7

carlosbueno, te ich nazwiska to faktycznie tasiemce

Midas, no tak..chłopcy to zazwyczaj napastnikami sie jaraja

No ba na podwórku krzyczało się tylko tak: RONALDO przy piłce, jedna kiwka, druga kiwka! RONALDO, RODNALDO i GOOOOOL!! Peter Schmichel bez szans proszę państwa cóż za rajd ech....to były czasy

Midas i jak ,złapałeś bakcyla

petruszka30 tak to motorki,ryk silników,zapach i ta adrenalina

A Twój Milan to pewnie przez Inzaghiego, wiem że kobietom się zawsze podobał

-- 13 lut 2012, 23:56 --

violik, szczerze to nie, ale wiadomo żeby złapać bakcyla trzeba by iść na taki mecz żużlowy i poczuć tą atmosferę(podobno często pełne stadiony) i ryk silników

Midas, hahaha

za moich gier byl batistuta, costakurta, baresi, van basten, hagi, stoiczkow, romario, baggio, massaro, wielki Maldini i wielu wielu innych..

to była wtedy piłka

Midas gorąco polecam.Atmosfera i ten hałas ,zapach to coś niesamowitego.

petruszka30, oooo to czapki z głów, widzę że mam do czynienia z weteranem piłkarskim

acz np. Batistute doskonale pamiętam z Fiorentiny, Hagiego zabijake, o Stoiczkowie pamiętam oglądałem kiedyś film dokumentalny Ale taki Van Basten to już tylko z opowiadań pradziadków

-- 14 lut 2012, 00:09 --

violik, najbliżej to chyba do Częstochowy bym miał, może kiedyś mi się nadarzy okazja to pewnie jej nie zmarnuję.